Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B5 AEB] Hydrauliczne popychacze


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

wiem ze ten temat był wałkowany ale ja mam zwiazku tym pare ciekawych pytań;

.zdarza sie umnie że na rozgrzanym silniku zastuka mi jakis popychacz sporadycznie ale jest np. raz na tydzień i wali jak głupi zakładam też że moze być też pompa oleju. na wczesniejszym oleju texaco 5w40 kontrolka swieciła sie jak zwariowana ale jak zalałem castrola 10w40 jest spokuj.zauwazyłem ze mam sporo syfy w misce olejowej byc moze smok jest przytkany;

-czy wymieniajac szklanki komplet powinienem tez wymienic dwa wałki rozrzadu?

-czy taki metaliczny stukot moze wydawac łancuch i napinacz spinajacy dwa wałki?

-czy ten olej jest ok kupiony orginalny?

oczywiscie wymieniam wszystko na orginalne czesci z aso

tak na marginesie to koszt czesci w aso;

popychacz wylot-580zl-szt8

popychacz wlot-871zl-szt12

łancuch napedu -158zł

napinacz łancucha-390zl

komplet uszczelek do pokrywy rozrzadu-62zl

pierscien uszcelniajacy-5zl

uszczelniacz wału-2szt-75zl

zestaw uszczelek do napinacza-19zl

wszystkie ceny pochodza z aso groblewski koszt 2160zl

no i najgorszy scenariusz to dwa wałki rozrzadu koszt 710+710=1420zl

oczywiscie mam tam dosc spory rabat :>

Opublikowano

IMO: Nie widzę sensu ładowania takiej kasy w zajechany silnik. Wymień silnik, będzie taniej. Ten już ma dość, ktoś nie miał nad nim litości.

Opublikowano

prócz stuków popychacza jest wszystko ok wogóle nie spala oleju ponad to co przewiduje fabryka nie ma zadnych bledów na vagu ostatnio badałem sonda spaliny to powiedział mi że mam wzorowe,silnik nie ma zadnych wycieków turbinka wkreca sie na maksa jest sucha,a mój silnik znosi naprawde wiele. nie widze sensu wymiany silnika.

sprawdze cisnieni oleju ale jak sie nie pali kontrolka to powinno byc ok.jedyny mankament tego auta to ze stało dwa lata nie ruszane dlatego pewnie mam problem hydraulika i ze jest troche syfu w aucie. ponoc hydraulika to słabosc audi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...