Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nocni jeźdźcy czyli jazda po 23.00


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  rafalekx napisał(a):
  kiciafirerek napisał(a):

toples ?? :kox: :kox: :kox:

Nie... miała kapelusz na głowie :polew:[br]Dopisany: 04 Październik 2008, 00:03_________________________________________________

  osetti napisał(a):

Rafałek jak zwykle żartuje :decayed:

Jaaaa? :blink::decayed:

kapelusz na głowie znaczy ze co gdzie było :mysli: takie sombrero ze nic nie bylo widac i cien na pol plazy ?? :polew:

  • Odpowiedzi 5.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
  kiciafirerek napisał(a):

kapelusz na głowie znaczy ze co gdzie było :mysli: takie sombrero ze nic nie bylo widac i cien na pol plazy ?? :polew:

malutki kapelusik na blond główce Osy naszej :naughty::decayed:

Opublikowano

nie nosze kapeluszy :kwasny:

poza tym wyprostuj ten temat Rafałku bo zaraz tutaj piękną historię chłopaki sobie wymyślą :polew:

Opublikowano
  osetti napisał(a):

nie nosze kapeluszy :kwasny:

poza tym wyprostuj ten temat Rafałku bo zaraz tutaj piękną historię chłopaki sobie wymyślą :polew:

piekna historia jest....piekna hahaha :polew:

Opublikowano

i tym optymistycznym akcentem zakańczamy historię Osy i jej podglądania z kosmosu

Opublikowano
  osetti napisał(a):

i tym optymistycznym akcentem zakańczamy historię Osy i jej podglądania z kosmosu

oj podgladania....nikt nie podgladal tylko rafcio ogladal ;) podobno :gwizdanie: :polew: :polew: :polew:

Opublikowano
  osetti napisał(a):

poza tym wyprostuj ten temat Rafałku bo zaraz tutaj piękną historię chłopaki sobie wymyślą :polew:

Ale że co? Że wymyślą jakiś romans czy coś? :naughty: No to dobra zaprzeczam... Nie ma żadnego romansu, Osa nie zadzwoniła do mnie wtedy (o godzinie 16, środa albo czwartek, nie pamiętam), nie podglądałem jej z wysokości, to była taka jakby lornetka z zajebiaszczym zoomem... nie zaprosiła mnie wtedy na kawę, do kawy cisteczka jakieś takie nie pamiętam nazwy... więcej nie mogę powiedzieć bo działo się zbyt wiele, ale temu też zaprzeczam. Jednym słowem zaprzeczam wszystkiemu co się wtedy wydarzyło :polew: Dzięki Osa :polew:

Osa może być? :polew:

Opublikowano
  kiciafirerek napisał(a):
  osetti napisał(a):

i tym optymistycznym akcentem zakańczamy historię Osy i jej podglądania z kosmosu

oj podgladania....nikt nie podgladal tylko rafcio ogladal ;) podobno :gwizdanie: :polew: :polew: :polew:

pamietaj, że te zdjęcia były z 96roku, a wtedy to nawet nie miałam pojęcia, że kiedyś będę mieszkać w Hiszpanii :tongue4: :>[br]Dopisany: 04 Październik 2008, 00:21_________________________________________________

  rafalekx napisał(a):
  osetti napisał(a):

poza tym wyprostuj ten temat Rafałku bo zaraz tutaj piękną historię chłopaki sobie wymyślą :polew:

Ale że co? Że wymyślą jakiś romans czy coś? :naughty: No to dobra zaprzeczam... Nie ma żadnego romansu, Osa nie zadzwoniła do mnie wtedy (o godzinie 16, środa albo czwartek, nie pamiętam), nie podglądałem jej z wysokości, to była taka jakby lornetka z zajebiaszczym zoomem... nie zaprosiła mnie wtedy na kawę, do kawy cisteczka jakieś takie nie pamiętam nazwy... więcej nie mogę powiedzieć bo działo się zbyt wiele, ale temu też zaprzeczam. Jednym słowem zaprzeczam wszystkiemu co się wtedy wydarzyło :polew: Dzięki Osa :polew:

Osa może być? :polew:

:shocked:

Opublikowano
  osetti napisał(a):

:shocked:

:polew: widzicie Osa też zaprzecza... :polew:

Opublikowano
  rafalekx napisał(a):
  osetti napisał(a):

:shocked:

:polew: widzicie Osa też zaprzecza... :polew:

ale Ty masz bujną wyobraźnię :decayed:

Opublikowano
  osetti napisał(a):
  kiciafirerek napisał(a):
  osetti napisał(a):

i tym optymistycznym akcentem zakańczamy historię Osy i jej podglądania z kosmosu

oj podgladania....nikt nie podgladal tylko rafcio ogladal ;) podobno :gwizdanie: :polew: :polew: :polew:

pamietaj, że te zdjęcia były z 96roku, a wtedy to nawet nie miałam pojęcia, że kiedyś będę mieszkać w Hiszpanii :tongue4: :>[br]Dopisany: 04 Październik 2008, 00:21_________________________________________________

  rafalekx napisał(a):
  osetti napisał(a):

poza tym wyprostuj ten temat Rafałku bo zaraz tutaj piękną historię chłopaki sobie wymyślą :polew:

Ale że co? Że wymyślą jakiś romans czy coś? :naughty: No to dobra zaprzeczam... Nie ma żadnego romansu, Osa nie zadzwoniła do mnie wtedy (o godzinie 16, środa albo czwartek, nie pamiętam), nie podglądałem jej z wysokości, to była taka jakby lornetka z zajebiaszczym zoomem... nie zaprosiła mnie wtedy na kawę, do kawy cisteczka jakieś takie nie pamiętam nazwy... więcej nie mogę powiedzieć bo działo się zbyt wiele, ale temu też zaprzeczam. Jednym słowem zaprzeczam wszystkiemu co się wtedy wydarzyło :polew: Dzięki Osa :polew:

Osa może być? :polew:

:shocked:

wydalo sie wydalo wydalo sie :tongue4::polew::tongue4::polew: :polew: :polew:

Opublikowano
  kiciafirerek napisał(a):

wydalo sie wydalo wydalo sie :tongue4::polew::tongue4::polew: :polew: :polew:

Ojj no co ja poradzę że nie potrafię kłamać :disgust::polew:

  osetti napisał(a):

ale Ty masz bujną wyobraźnię :decayed:

:yes2::sarcastic:

Opublikowano

j

  osetti napisał(a):

zejdźcie już z mojego tematu proszę :rolleyes:

juz z Ciebie schodzimy :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:
Opublikowano

a jak wrócę do PL i Cię znajdę Rafałku to za te Twoje opowieści skopię Ci tyłeczek :>

Opublikowano
  osetti napisał(a):

a jak wrócę do PL i Cię znajdę Rafałku to za te Twoje opowieści skopię Ci tyłeczek :>

:kox: Już się nie mogę doczekać :polew:

Opublikowano
  rafalekx napisał(a):
  osetti napisał(a):

a jak wrócę do PL i Cię znajdę Rafałku to za te Twoje opowieści skopię Ci tyłeczek :>

:kox: Już się nie mogę doczekać :polew:

ja bym się na Twoim miejscu tak nie cieszyła :gwizdanie:

dobra, idę spać... :naughty:

(zaczyna się powolny proces odchodzenia od laptopa :polew: )

Opublikowano
  rafalekx napisał(a):
  osetti napisał(a):

a jak wrócę do PL i Cię znajdę Rafałku to za te Twoje opowieści skopię Ci tyłeczek :>

:kox: Już się nie mogę doczekać :polew:

zazdroszcze Ci Ty to masz farta :naughty: :naughty:

Opublikowano
  kiciafirerek napisał(a):
  rafalekx napisał(a):
  osetti napisał(a):

a jak wrócę do PL i Cię znajdę Rafałku to za te Twoje opowieści skopię Ci tyłeczek :>

:kox: Już się nie mogę doczekać :polew:

zazdroszcze Ci Ty to masz farta :naughty: :naughty:

Kiciu a Ciebie to tam do łóżka ktos nie woła? :gwizdanie: :naughty:

Opublikowano
  kiciafirerek napisał(a):

zazdroszcze Ci Ty to masz farta :naughty: :naughty:

:> sam nie mogę uwierzyć w to moje szczęście :polew: Niech ktoś mnie uszczypnie! :polew:

  osetti napisał(a):

ja bym się na Twoim miejscu tak nie cieszyła :gwizdanie:

(zaczyna się powolny proces odchodzenia od laptopa :polew: )

hehe Asiu ależ ja się bardzo cieszę, zaproponowałaś mi że tak powiem fizyczne zbliżenie :polew: I czuły dotyk :polew: Ojj będzie się działo :polew:

Gdzie idziesz siedź tu :tongue4::naughty:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...