[1.9 TDI 131KM 2002 r AWX] Kąt synchronizacji

[adek89 0]

Witam mam takie problem ( prawdopodobnie z mechanikiem)

zrobiłem sobie jakiś czas temu logi bo falowały lekko obroty i przy mrozach ciężko palił no i okazało się że kąt synchronizacji się rozjeżdżał na luzie 2.8-3.8 a przy logach dynamicznych potrafiło do 7 stopni sie rozjechać. Pojechałem do mechanika na wymianę rozrządu no i po tej wymianie poprawiły się obroty itd ale rano jak było chłodniej znów odpalał ciężko i pracował przez minute jak na 3 gary no więc kolejne logi (grupa 004) no i synchro na luzie od 1.6 do 2.2 no niby mieści sie w granicach ale powinno być 0 no ale przy dynamicznych juz 2.2-3.8 a nawet raz 4.4 no i na zimnym silniku też ponad 3 więc pojechałem do mechanika i mówię mu o tym a on że nie ma możliwości żeby źle ustawić rozrząd bo maja przyrządy itd i zaczyna mi gadać że to może pompowtryski albo coś że źle pali no ale pokazuję mu wydrukowane logi no ale oczywiście on dalej że to nie możliwe itd no i samochód zostawiłem bo chcą zobaczyć jak odpala po nocy no ale chyba nie ma możliwości żeby vag źle pokazał kąt synchornizacji ? czy może być jakaś inna przyczyna tak rozjechanego kąta ? bo już zaczęli mi gadać że dwumase słychać choć nie wiem co to ma wspólnego i poza tym zaciągałem ręczy i próbowałem ostro ruszyć i nie było słychać dwumasa. wole się teraz wypytać jak najwięcej zanim będą chcieli mi pół silnika wymienić. czy może to koło co się ustawia synchro ma jakieś luzy czy coś, proszę o jakieś sugestie jak tu z tym dziadem gadać bo mogę się zabrać i pojechać gdzie indziej do mechanika ale skoro już zapłaciłem to chciałbym żeby było dobrze

[Biszczan 3]

Witaj. Miałem podobny problem; otóż po kupnie auta i zrobieniu pierwszych logów kąt synchro na wolnych, oraz w logach dynamicznych wynosił "0". Po wymianie rozrządu kąt na wolnych "1.7/2.2", w dynamicznych podobnie jak u Ciebie. Mechanik twierdził, że jest ok więc sam ustawiłem na "0" i na wolnych obrotach została stała wartość, ale w dynamicznych nadal się rozjeżdżał. Pojechałem do innego warsztatu przedstawiając moje uwagi; Nikt mi nie wciskał jakichś kitów tylko bez problemu ustawili jeszcze raz rozrząd tak, że teraz czasem wskoczy na 0.6 lub 1.1 w dynamicznych, a tak to trzyma "0".

[kkam 50]

Pewnie po zmianie rozrządu nie ustawili Ci kąta synchronizacji. Jak masz kabelek to możesz sam ustawić. Luzujesz 3 śruby 13 na kole, a potem kluczem 18 ustawiasz. Kręcąc w prawo dajesz na "-", natomiast kręcąc w lewo dajesz na "+"

[adek89 0]

no tak wiem że mogę sam ustawić no ale żeby dostać się do rozrządu muszę trochę przód rozebrać a ja nie mam ani garażu ani kanału i jeszcze zimno na dworze .

czyli nie może być takiej opcji żeby rozrząd się rozjeżdżał z jakiegoś innego powodu niż złe ustawienie?

bo jak jutro pojadę do mechanika to pewnie znów będzie mi kity jakieś wciskał a bez sensu żebym wymieniał koło dwumasowe które jego zdaniem stuka albo jakieś inne części wrzucę te logi które zrobiłem choć nie jest to ten dział ale to tak tylko poglądowo jak wygląda kąt po ustawieniu u mechanika

przed wymiana rozrządu:

ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting

ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting

po wymianie:

http://www.fotoszok.pl/show.php/1423372_004.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/1423388 ... 4.jpg.html

[kkam 50]

Nic nie musisz rozbierać. Wystarczy zdjąć plastikową osłonę rozrządu i jest bardzo dobry dostęp. Czy mechanik wymienił Ci napianacz?

---------- Post dopisany at 19:45 ---------- Poprzedni post napisany at 19:43 ----------

Jedz do mechanika, poproś o ustawienie na 0, ewentualnie na -1(będzie lepiej wchodzić na obroty) Zmian kąta synchronizacji to 10 min. Co do odpalania, to sprawdzałeś świece?

[Biszczan 3]

http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-131/b5-ajm-ustawianie-kata-synchronizacji-pd-fotostory-60993/

[adek89 0]

jeśli chodzi o odpalanie to cała reszta sprawdzona łącznie z pompowtryskami i wg mnie został tylko kąt i jeśli mechanik jutro będzie coś dalej kombinował to zabieram auto i rzeczywiście sam spróbuje ustawić

[kkam 50]

Jak pompowtryski sprawdzałeś?

[adek89 0]

no wrzucałem logi a forum ale akurat nie tutaj i mówili że wyglądają dobrze no i mechanik vagiem sprawdził że też ok, no i jak w końcu będę mieć synchro na 0 to będę mięc pewność, no i zrobię nowe logi i zobaczymy, chce tą jedną najprawdopodobniejszą przyczynę wykluczyć. przy złej synchronizacji pompowtryski też chyba nie działają jak należy

---------- Post dopisany 05-02-2013 at 15:45 ---------- Poprzedni post napisany 04-02-2013 at 20:24 ----------

no i sprawa z mechanikiem skończyła się tak że stwierdził że przytarty jest pompowtryskiwacz i że kąt nie może mieć wpływu na odpalanie rano bo nie ma możliwości żeby źle ustawili pomimo że na vagu pokazywało inaczej no i finał będzie taki że sam spróbuje ustawić to synchro może się uda

Zgłoś post

[kkam 50]

co to znaczy, że przytarty? Kąt ma duże znaczenie, jeżeli będzie poza dopuszczalnym zakresem to możesz wcale nie odpalić.

[adek89 0]

no wg mechanika to samochód odpala rano ciężko i nie pracuje równo ponieważ jeden wtrysk jest przytarty i już siada i zaskakuje po jakimś czasie. a co do kąta to wiem że mam duży wpływ no ale mechanikowi nie szło wytłumaczyć że jest źle ustawiony więc więcej tam nie pojadę

[Zioba 0]

A takie szybkie pytanie podlaczajac sie pod temat czy kat na statycznych wahajacy sie pomiędzy 0-0,5-1,1 może być?

[adek89 0]

ja jakimś znawcą nie jestem i może ktoś inny mnie poprawi ale z tego co czytałem na temat synchronizacji to dużo osób twierdziło że samochód nawet lepiej pracował jak było na -1 ustawione

[kkam 50]

Ogólnie to zakres jest od -3 do +3. Jak zamochód ma nowy wałek, jest np po remoncie głowicy to warto celować w srodek, czyli 0. Jak ma już spory przebieg to warto ustawiać lekko na minusie, ponieważ z czasem wniosy na wałku sie wycierają. Każde auto reaguje inaczej. Możena po eksperymentować. Ja jakiś czas miałem +1, potem - 3, teraz od jakiegoś czas mam -1. Z odpalaniem nie było różnicy. Na +1 chodził ciszej. ma-3 palił litr więcej

[adek89 0]

no ustawiłem kąt na 0, trochę się waha, wrzuciłem logi na forum ale powiem że przy poprzednim ustawieniu silnik równiej pracował i spalanie na fisie było 1.1 na luzie a teraz pokazuje 2.5 no i zastanawiam się czy w okolice 1 nie przestawić no a co odpalania porannego nie wiele się zmieniło

[pakotomasz 0]

A takie szybkie pytanie podlaczajac sie pod temat czy kat na statycznych wahajacy sie pomiędzy 0-0,5-1,1 może być?

Niby najlepiej jak jest w okolicach 0, ale jak dla mnie może być. Sam mam od -0,6 do -1,1 i problemów w czasie codziennej jazdy zero:wink: