Odszkodowanie z GENERALI

[bakus20]

Witam. Pacjent A4 B5 AVANT

Na parkingu przed zakladem pracy kolezanka cofajac uderzyla w moje auto uszkadzajac przedni zderzak a mianowicie pekl.

Ile Generali jest w stanie zaplacic za taki zderzak i jak rozmawiac z rzeczoznawca? Zderzak kwalifikuje sie do wymiany poniewaz boczny slizg w ogole nie trzyma zderzaka pekly mocowania. I jesli po zdjeciu zderzaka okaze sie ze cos jeszcze uleglo uszkodzeniu?

[Gość adus20]

na poczatek sie przywitaj w odpowiednim dzialem,

skąd mamy wiedziec ile ci wyplaci, poczekaj na wycene

co rozumiesz pod pojeciem jak rozmawiac z rzeczoznawca" mysle ze w języku polskim żeby Cie zrozumial

"I jesli po zdjeciu zderzaka okaze sie ze cos jeszcze uleglo uszkodzeniu? " tutaj wogole nie wiem o co ci chodzi

jesli zderzak wystepuje w zamienniku to na taki mozesz liczyc, jesli nie ciesz sie dobra kasa + malowanie, co do rozmowy nie wiem co chcesz nia ugrac, a jesli beda szkody dodatkowe zgłaszasz dodatek " dodatkowe ogledziny", i wtedy zobaczysz czy bedzie przyjezdzal czy wystarczy przesłać foto

[gtrzec]

Najlepiej wstaw sobie samochód do ASO i po problemie- niech się sami rozliczają. Chyba, że chcesz zarobić to rób na własną rękę. Możesz rzeczoznawcy delikatnie zasugerować żeby się nie wygłupiał z potrąceniami amortyzacyjnymi itd., bo nie ma do tego prawa i że w takiej sytuacji będziesz się odwoływał. Amortyzację liczy każde towarzystwo notorycznie.

[bakus20]

Dzieki za odpowiedzi. A w tym dziale sie juz przywitalem bo inaczej nie moglbym pisac postow:]

A w tym: "I jesli po zdjeciu zderzaka okaze sie ze cos jeszcze uleglo uszkodzeniu? " to chodzilo mi wlasnie o te dodatkowe szkode.

[Gość adus20]

to ci napisałem wyzej, zgłaszasz dodatek do zakladu ubezpieczen

[bakus20]

ok dzieki za odpowiedz

[Hugo]

na poczatek sie przywitaj w odpowiednim dzialem,

Następnym razem jak kogoś wyślesz do witania się w Newbie to najpierw upewnij się, że tego już nie zrobił,bo potem dostaję maile i muszę tłumaczyć, że wszystko jest ok Sorry za OT

[Gość]

ale Mu radzicie - oddać do ASO ? no sorry ale to tylko B5 a nie nowe B8 . Brać kasę , kupić używany zderzak a resztę wydać na d*py.

Na ciul Mu nowy zderzak z ASO w B5 ?

[Gość adus20]

ale Mu radzicie - oddać do ASO ? no sorry ale to tylko B5 a nie nowe B8 . Brać kasę , kupić używany zderzak a resztę wydać na d*py.

Na ciul Mu nowy zderzak z ASO w B5 ?

a wiesz jaki bedzie nastepny post ? generali złodzieje, smieszne odszkodowanie, jak sie odwolac, wiec lepeij odrazu

niestety w tym dziale duza wiekszosc osob ktore pisza posty bierze kase na konto, reszta to osoby które chca sie zorientować gdzie zgłaszac, jakie sa opcje likwidacji szkody, i malutka czesc ubezpieczenie

[KaZi]

generali placi tak malo, ze dadza ci max z 600zl, lepiej dawac do ASO mimo, ze to B5

[Gość]

Przecież Nikt Mu nie każe brać w ciemno, niech najpierw napisze ILE Mu zaproponuje Ubezpieczyciel

[Gość adus20]

tylko ze to juz jest nudne, caly czas to samo

[bakus20]

poki co caly czas czekam zero odzewu ze strony ubezpieczyciela. a dla przykladu dodam ze brat mial stluczke b5 i winny mial oc z pzu. zadzwonili do niego z pzu i cala sprawe zalatwili telefonicznie: wymiana zderzaka + malowanie, malowanie blotnika i uszkodzony alus 17 koszt 2500zl ;] a niektzorzy narzekaja na pzu

[Gość]

więc poczekaj na wycenę i wtedy zdecydujesz czy warto brać siano czy nie.

ostatnio na pasach Gościu nie wyrobił i lekko stuknął mnie w zderzak. lekki ślad został - spisaliśmy oświadczenie bez Policji (szkoda Ich czasu na duperele oraz szkoda mandatu dla Gościa), zgłosiłem szkodę - na kolejny dzień zadzwonił do mnie Pan z Warty i zaproponował mi 400 pln za malowanie zderzaka. stwierdziłem że to będzie 500 kosztowało i na tyle mogę się zgodzić - Pan bez problemu się zgodził i dwa dni później miałem kasę . Zderzak przejechałem pastą i śladu nie ma.

Reasumując - trzeba poczekać na propozycję Ubezpieczyciela

[machoony]

przy mniejszych kwotach wyplacaja szybko, przy wiekszych jest gorzej.

ja miałem stłuczke (nie moja wina) - rozwalony prawy przod. oddalem auto do ASO (co prawda nie audi na bezgotówkowa naprawe.

po ogledzinach warty (dwie wizyty) kosztorys warty to 7000zł

warsztat wycenił na 19 000 uzywajac oryginalnych czesci audi. oczywiscie warta nie chce tego zaakceptowac, ze to nieoplacalne ekonomicznie. kilka dni trwala wymiana maili i telefonow ale on dalej twierdza ze 9 letnie auto mozna naprawiac na nieoryginalnych czesciach (blotnik 85zł a nie 850zł oryginał).

padła decyzja ze naprawiamy na oryginalach i wysylamy fakture do warty. jak nie zaplaca to idziemy do sadu (95% takich spraw przegrywaja).

faktury za naprawe wyslane, faktury zakupu oryginalnych czesci wyslane - po 1,5 tygodnia przychodzi decyzja ze wyplaca cala kwote 19 000

warto walczyc.

[bakus20]

Wycena szkody 697zl. Zderzak policzyli za 177zl Piszemy odwolanie a w ostatecznosci ASO. Lakierowanie wiecej kosztuje niz czesci zamienne:decayed: