Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

Wgnieciona podłoga


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiedziałem do którego działu napisać więc chciałbym się zapytać Was.

Byłem w zakładzie wulkanizacji, aby wyważyć mi koła zimowe. Bo czułem jakieś tam drgania.

No i tak zaczepili auto, że zaczęli podnosić je o podłoge. Zacząłem się po nich drzeć aby opuścili no i zrobili lekkie wgniecenie w podłodze :/

Boli to strasznie, i nie moge aż na to patrzec.

Pytanie do Was - przejmować się tym jakoś?

Sprawa jest zagranicą i szef zakladu moze mi zaoferować darmowe wywazenie wszystkich kol :/ Bo jak to stwierdzil nie jest uszkodzona konstrukcja nośna. I na tyle poczuł się do odpowiedzialności.

20130310_160605.jpg

20130310_160700.jpg

Mam nadzieje że widać to na zdjęciach. (wgniecenie obok tego kapsla plastikowego)

Idzie to jakoś wyklepać od środka czy po prostu zostawić jak jest?

Opublikowano

zostaw jak jest nie klep nic bierz co dają i ciesz się jazdą :wink:

Opublikowano
zostaw jak jest nie klep nic bierz co dają i ciesz się jazdą :wink:

Nosz kurrr... Odgrzewam kotleta, i sprawa pewnie tez juz dawno zapomniana, ale takie wypowiedzi sprawiają że się gotuje. Zastanawiam sie czy tak samo byś powiedział jakby twoje auto uszkodzili.:whip2:

Kolego TeroM, na przyszłość wydrzyj sie jeszcze bardziej na baranów co nawet auta podnieść porządnie nie potrafią. I oczywiście nie daj sie udobruchać gratisami. Zepsuli, ma być naprawione, a tymbardziej za granicą są standardy odpowiedzialności o własność klienta, no chyba że to było w rosji lub rumunii.

Na co ci wyważenie kół które trwa góra 15 min i dla firmy to żadna strata, jak ciebie ten próg będzie boleć dopuki go nie wyprostujesz.

---------- Post dopisany at 09:06 ---------- Poprzedni post napisany at 08:59 ----------

A pier*** o tym że to nie konstrukcja nośna i dlatego nie zwrócą, to naciąganie. Z takim stwierdzeniem mogli by i 1/4 auta ci rozwalić i dać choinke zapachową w przeprosiny. :facepalm:

Opublikowano
zostaw jak jest nie klep nic bierz co dają i ciesz się jazdą :wink:

Nosz kurrr... Odgrzewam kotleta, i sprawa pewnie tez juz dawno zapomniana, ale takie wypowiedzi sprawiają że się gotuje. Zastanawiam sie czy tak samo byś powiedział jakby twoje auto uszkodzili.:whip2:

Kolego TeroM, na przyszłość wydrzyj sie jeszcze bardziej na baranów co nawet auta podnieść porządnie nie potrafią. I oczywiście nie daj sie udobruchać gratisami. Zepsuli, ma być naprawione, a tymbardziej za granicą są standardy odpowiedzialności o własność klienta, no chyba że to było w rosji lub rumunii.

Na co ci wyważenie kół które trwa góra 15 min i dla firmy to żadna strata, jak ciebie ten próg będzie boleć dopuki go nie wyprostujesz.

---------- Post dopisany at 09:06 ---------- Poprzedni post napisany at 08:59 ----------

A pier*** o tym że to nie konstrukcja nośna i dlatego nie zwrócą, to naciąganie. Z takim stwierdzeniem mogli by i 1/4 auta ci rozwalić i dać choinke zapachową w przeprosiny. :facepalm:

Chyba lekko przesadzasz :facepalm:

Nie popieram partaczenia roboty ale zobacz co tam się stało. Czasami kamień odbity od koła robi większe spustoszenie niż to uszkodzenie. Więcej można stracić użerając się niż odpuszczając.

Moje auto ma na podłodze wiele takich wgniotek i jakbyś nie wiedział gdzie to byś nie wypatrzył tego więc zluzuj majty i się nie gorączkuj.

Znając zycie to założyciel watku pewnie już o tym zapomniał bo to było 2 miesiące temu, a Ty odgrzewasz takiego kotleta.

Opublikowano

Może lekko naginam, ale nie przesadzam. Takie małe wgniotki lubią sie wgniatać coraz mocniej, jak dawno temu kupiłem kupetę miała właśnie takie małe wgniotki, szczególnie z przodu, potem kilka razy znów mi podnieśli auto w tych miejscach. Aż wkońcu za każdym podnoszeniem, niezależnie od tego gdzie była łapa umiejscowiona wginało się coraz bardziej. Efekt: Próg wykrzywił się na tyle że listwa dolnych drzwi odstawała po zamknięciu, progi do wymiany. :kwasny:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...