Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Zalało mi mieszkanie a konkretniej woda weszła na wszystkie ściany zewnętrzne mieszkania stykające się z balkonem. Mieszkanie mam ubezpieczone i szkodę likwiduję z AC, jednak z uwagi na fakt że zalanie nastąpiło nie z mojej winy robiony będzie regres na ubezpieczyciela Wspólnoty. Poszukuję rzeczoznawcy z warszawy i okolić ponieważ kosztorys mojego ubezpieczyciela UNIQA jest śmiesznie niski i nie wystarczy na naprawę skutków zalania. Mogę się odwołać od decyzji ale potrzebuję dobrze zrobionego kosztorysu usunięcia szkody. Jeśli ktoś zna jakiegoś rzeczoznawcę z Wawy lub okolić za rozsądne pieniądze to proszę o kontakt.

Z drugiej strony ile może kosztować wykonanie takiego kosztorysu??

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Opublikowano

Ale taki kosztorys to może Ci wykonać pierwsza lepsza firma (z papierami oczywiście) co robi prace budowlane/wykończeniowe.

To nie musi być rzeczoznawca.

Piszesz odwołanie i tyle.

I nie masz obowiązku szukać najtańszego oferenta, aczkolwiek stawki użyte muszą być realne, a nie jakieś kosmiczne.

Opublikowano

A czy kosztorys nie musi być oparty o KNR-y?? mało która firma remontowa operuje KNR-ami oraz cennikami SEKOCENBUD na podstawie których przygotowują kosztorys naprawy. Podanie w kosztorysie ilości robót, ceny jednostkowej oraz wartości to chyba nie kosztorys a po prostu oferta. Dlatego zastanawiam się czy to przejdzie w ubezpieczalni.

Opublikowano

A dlaczego ma nie przejść? Oferta fachowca jest oodstawa do odwołania a ze nie ma tysiaca

Głupio nazwajych punktów to malo wazne.

Jak masz opcje to mozesz nawet 2-3 oferty zalatwic.

Nie masz obowiązku szukac najtanszego oferenta. Wystarczy jakis z lokalnego rynku z normalnymi a nie kosmicznymi cenami.

Opublikowano
A dlaczego ma nie przejść? Oferta fachowca jest oodstawa do odwołania a ze nie ma tysiaca

Głupio nazwajych punktów to malo wazne.

Jak masz opcje to mozesz nawet 2-3 oferty zalatwic.

Nie masz obowiązku szukac najtanszego oferenta. Wystarczy jakis z lokalnego rynku z normalnymi a nie kosmicznymi cenami.

jak masz pisac takie cos to wogole nie pisz, jak ktos z Tu ma zweryfikowac oferte firmy ktora nie jest wykonana na podstawie knr ?

davidof na jakie podstawie stwierdziles ze nie wystarczy na polowe ?

wstaw tutaj kosztorys to zobacze co i jak

Opublikowano
A dlaczego ma nie przejść? Oferta fachowca jest oodstawa do odwołania a ze nie ma tysiaca

Głupio nazwajych punktów to malo wazne.

Jak masz opcje to mozesz nawet 2-3 oferty zalatwic.

Nie masz obowiązku szukac najtanszego oferenta. Wystarczy jakis z lokalnego rynku z normalnymi a nie kosmicznymi cenami.

jak masz pisac takie cos to wogole nie pisz, jak ktos z Tu ma zweryfikowac oferte firmy ktora nie jest wykonana na podstawie knr ?

davidof na jakie podstawie stwierdziles ze nie wystarczy na polowe ?

wstaw tutaj kosztorys to zobacze co i jak

W mojej ocenie nie wystarczy nawet na połowę z racji tego że w kosztorysie przyjęto:

1. Dwukrotne malowanie 1m2 - 4,10zł. W warszawie przy tak małym zakresie prac do wykonania (około 99 m2 do pomalowania) cena kształtuje się w okolicy 8zł +materiał (farba)

2. Wymiana tynków 1m2 - 33,60zł. Myślę że ta cena również jest 2-krotnie zaniżona w porównaniu z cenami rynkowymi takich robót przy zakresie prac 11 m2.

3. Nie uwzględniono w kosztorysie osuszania ścian...wynajęcie osuszarki też trochę kosztuje, a czas osuszania to minimum 3-4 dni.

4. Nie uwzględniono wymiany listew przypodłogowych.

5. Nie uwzględniono demontażu i ponownego montażu kaloryferów bez zdjęcia których nie możliwa jest wymiana tynków.

6. Nie uwzględniono odgrzybiania zawilgoconych ścian.

I jest jeszcze kilka rzeczy które pominięto w wycenie.

Dlatego też chcę się odwołać ale muszę to zrobić w sposób nie do podważenia. Dlatego też pytałem o rzeczoznawcę i profesjonalną wycenę prac.

Opublikowano

hmm nie bede sie czepial cen bo jest z katowic a nie wawy i nie znam waszych cen, ale 1m2 tynku u nas to kwota 15zł bez materiału, wiec 33zł ze zbiciem spokojnie wystarczy, czy sciany masz dalej wilgotne ? czy sa zagrzybione ? ciezko mi dyskutowac bo nie widze kosztorysu ani protokołu szkody, daj mi nr szkody zobacze czy jest wgrana do systemu :) U/xxxxxx/2013 :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...