Gwint BILSTEIN - problem ze skręceniem przodu!

[Marcin Gugu33 2]

Panowie mam problem.

Dziś chciałem skręcić gwint i z przodu sie nie udało. Zaznaczam że robiłem na aucie. Dolna nakrętka kontrująca odkręciła sie ale górnej nie dałem rady. Lekki wnerw i mocniej pociągnowszy i trach, cały amorek sie kreci zamiast tylko nakrętki nad widełkami kręci sie. I teraz sie zastanawiam, czy coś uszkodziłem? no i jak ruszyć te nakrętki górne z przodu? macie jakieś pomysły doświadczenia z gwintem?

co można zrobić z tym okręcającym sie amorkiem?

Zawiecha to Bilstein nie wiem jaki model na amorku odczytałem tylko VM3-498-HO a na sprężynie wyczytałem 6/2003 E4-FD1-Y497-AO0( możliwe ze A08 bo ostatnia cyferka lekko wytarta)

Da sie naprawić to? czy może w ogóle to nie przeszkadza w użytkowaniu? napawać czy coś można?

No i jak jeszcze ruszyć górną nakrętkę jak sie kreci cały korpus?

Ratujcie, bo za 4 dni 700km.

[KrzysiekSPI 1]

Wyciagnij amorek i korpus w imadlo i probuj wykrecic nakretke. Zapewne sie zapiekl albo uszkodzil gwint.

[Artuditu 1]

jak to "kręci Ci się cały amorek" ?,jesli tak jest to prawdopodobnie ukreciłes obudowe nad widełkami,tez tak kiedys zrobiłem .Njalpiej wyjmij kolumne i zobacz o co kaman,nakretka jest na bank zapieczona i ruszenie jej moze byc nie mozliwe.Dorób lub kup stalowe i problem raz na długi czas.Mozna latac nawet w zime i wiosną spokojnie ruszysz gwint-i pamietaj kto smaruje ten jedzie,posmaruj gwint jakims smarem miedzianym zeby znowu nie bylo problemu.

[Marcin Gugu33 2]

jak to "kręci Ci się cały amorek" ?,jesli tak jest to prawdopodobnie ukreciłes obudowe nad widełkami,tez tak kiedys zrobiłem .Njalpiej wyjmij kolumne i zobacz o co kaman,nakretka jest na bank zapieczona i ruszenie jej moze byc nie mozliwe.Dorób lub kup stalowe i problem raz na długi czas.Mozna latac nawet w zime i wiosną spokojnie ruszysz gwint-i pamietaj kto smaruje ten jedzie,posmaruj gwint jakims smarem miedzianym zeby znowu nie bylo problemu.

no tylko czym teraz moge to znowu unieruchomić, żeby sie nie kręcił caly amorek? można to spawac, nie uszkodzi sie bardziej? A co mam "dorobić lub kupić stalowe"?

[Artuditu 1]

no jesli pospawac to raczej ostroznie zeby nie przegrzac amorka bo moze wystrzelic lub pusci uszczelniacz. A stalowe to dorób sobie nakretki regulacyjne,nie zapieką sie wtedy,a jesli nawet gdzies przyłapią to łatwiej je bedzie ruszyc.Bez wyjęcia kolumny ciezko bedzie cos z tym zrobic.

[Marcin Gugu33 2]

z tym spawaniem to sie właśnie boje, a jak mam "ukręcony" ten korpus to może coś sie stać, coś sie pogorszyło? czy mogę spokojnie jeździć?