Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Brak paliwa na wtrysku i napięcia na pompie


T-Rex

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zrobiłem remont generalny silnika i lekki remont skrzyni. Auto złożone i niestety nie odpala. Iskra jest. Brak paliwa na wtrysku.

Auto nie ma klapy jeśli jest to ważne. Widziałem, że alarm przez to szwankuje więc zablokowałem zamek klapy.

Bezpieczniki są ok. Nie słyszałem pompy i nie bardzo pamiętam kiedy się ona włączała, bo nie było jej nigdy słychać. Była cicha. Dobrałem się do niej i ściągnąłem wtyczkę. Nie ma tam żadnego napięcia oprócz niskiego do wskaźnika poziomu paliwa. Na forum wyczytałem, że zawór recyrkulacji oparów może maczać w tym palce. Króciec od wężyka odłamał się w czasie demontażu. Skleiłem to na poxipol i trzyma się bardzo dobrze. Może jednak zawór szwankuje i rzutuje na działanie pompy. Alarm chyba też może się do tego dokładać. Auto stało 1,5 miesiąca i mogło coś zaśniedzieć. Nie bardzo mogę znaleźć poradę, jak po kolei szukać przyczyny? Auto stało pod chmurką i mogło się dostać trochę wody w okolice gdzie wiązka z obudowy kompa przechodzi do auta.

Błędy jakie znalazłem VAG-iem to ustawienie przepustnicy (ustawiona), błąd związany z napinaczem łańcucha (nie ma w nim oleju).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To od początku:

1. Pompa włącza się wraz z rozrusznikiem

2. zawór nie ma aż takiego wpływu na pompę po prostu ciągnie opary z baku wtedy może spalić bezpiecznik lub w najgorszym przypadku samą pompę, ale powinien odpalić.

A w sprawie tego odpalenia to myślę że alarm ci zablokował go jak masz nieoryginalny to montowany on był w wiązkę od przekaźnika pompy (numeru nie pamiętam jak ściągniesz tą obudowę pod kierownicą to będzie ten po prawo czyli najbliżej strony pasażera. sprawdź najpierw ten przekaźnik podmień najlepiej może to on strzelił. On właśnie odpowiada za napięcie na wtryskach i pompie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Pompa nie wiem czy była ok, bo nie ma na niej napięcia. Więc leciałem po wiązce od tyłu. Bezpiecznik ok i napięcie na nim jest. Chciałem dojść do przekaźnika, o którym piszesz i znalazłem jakieś kable. Chyba poprzedni właściciel miał jakiś wyłącznik. To się rozplotło. Prawo Murphy-ego :) Akurat jak wyjąłem silnik, to spadła izolacja z tych kabli i się rozplotły :) Ważne że fartem znalazłem, bo tak bym pół auta wymienił. Silnik zapalił cichutko i równiutko.

Pompa dostaje leciutkie napięcie w momencie otworzenia drzwi. Potem na krótko pompuje po przekręceniu stacyjki. Bez rozrusznika.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zapewne masz wersję po lifcie bo przed to pompa z rozrusznikiem chodzi :) ale najważniejsze że się udało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...