Skocz do zawartości
IGNOROWANY

AWX zapala i odrazu gaśnie


raffik

Rekomendowane odpowiedzi

Marcin , a ile to roboty :grin:

Sent from my iPhone5 using Tapatalk

---------- Post dopisany at 22:43 ---------- Poprzedni post napisany at 22:41 ----------

A przy immo off awaryjki migaja przez 5 min pozniej gasna :wink:

Sent from my iPhone5 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie koszta i czy wykonalne jest wymienić immo na nowe skoro to one się psuje???

Pytam bo na ogół jak coś mi siadało w OOOO to kupowałem tą część nową i do przodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie koszta i czy wykonalne jest wymienić immo na nowe skoro to one się psuje???

Pytam bo na ogół jak coś mi siadało w OOOO to kupowałem tą część nową i do przodu...

No ale narazie to nie wiadomo co jest przyczyna. Jak instalacja jest ok to trzeba po kolei podmieniac petle immo, pozniej licznik. Petle podmienisz i mozesz odpalic auto z licznikiem juz jest gorzej. Trzeba go przyuczyc do ecu silnika i dograc klucze. Jakbys byl z wroclawia to bysmy ogarneli temat. Podmianka licznika to 10 min z odpowiednim sprzetem.

Sent from my iPhone5 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to ja już w ogóle zgłupiałem !!!

Pisałem wam że w ogóle nie chciała już odpalić 1,5 tygodnia temu, po czym następnego dnia sama bez problemu odpaliła i tak do dzisiaj. Odpala od pierwszego pyknięcia, ani razu od tamtego czasu się nie zająknęła nawet ani nie pojawiła się napis SAFE.

Samo uzdrowienie czy co jest, bo już sam nie wiem ???? Oczywiście cieszę się bardzo że się samo naprawiło, ale zaufanie mi padło bo co może być dalej :(

Pozdrawiam i dzięki !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak w b6 ale w b5 czyściłem styki przy stacyjce od imo w40 i pomogło:hi:pali na tyk:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną sytuację przed świętami. Podchodzę do auta, otwieram pilotem, auto się otwiera jak zawsze (dodatkowo opuszczam szyby również z pilota wszystko ok). Wsiadam do auta i widze że coś nie tak, po otworzeniu na liczniku świeci zegarek, stan licznika a tym razem nie było nic, zupełnie. Przekręcam kluczyk zapala się tylko i wyłącznie kontrolka airbag, nic pozatym nawet nie drgnęło. Przekręcam dalej kluczyk auto odpala na dotyk ale po sekundzie gaśnie (odpala tylko po to aby po chwili zgasnąć). Auto zaciągnłąem do mechanika ( wcześniej odłączyłem aku ale nie pomogło), mechanik podłączał komputer, z tego co zapamiętałem to nie było komunikacji pomiędzy immo a komputerem, wogóle nie było widac zasilania czy coś takiego. Auta jednak nie udało się uruchomić, sprawdzono została stacyjka, coś jeszcze ale nie wiem dokładnie w każdym bądź razie jak usterka wystąpiła w czwartek tak do soboty auta nie udało się uruchomić. Auto ściągnąłem spowrotem na parking. Po świętach we wtorek zachodze do auta wszystko działa jak niby nic, nie to że się nie ciesze ale teraz mam ciągle obawy że sytuacja się powtórzy w najmniej nieoczekiwanym momencie. Trochę się rozpisałem ale chciałem dokłądnie opisać co i jak bo jak wiadomo często diabeł tkwi w szczegółach (aha, zapomniałem że na drugim kluczyku było to samo), ma ktoś może pomysł co mogło być powodem tej całej sytuacji i co mozna zrobić aby wykluczyć prawdopodobieństwo ponownej usterki, za wszystkie wskazówki będę wdzięczny (do warsztatu raczej nie ma sensu teraz jechać skoro usterka nie występuje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego miałem taki przypadek w golfie 4 też obstawiałem że to immo rozbierałem czyściłem sprawdzałem i nic też tak było raz działało wszystko ok a na następny dzień niemożna było odpalić albo do pracy pojechałem a po pracy nic nie odpala i w końcu znalazłem wysmażony przekaźnik pod maskom po wymianie problem znikną auto śmiga do tej pory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego miałem taki przypadek w golfie 4 też obstawiałem że to immo rozbierałem czyściłem sprawdzałem i nic też tak było raz działało wszystko ok a na następny dzień niemożna było odpalić albo do pracy pojechałem a po pracy nic nie odpala i w końcu znalazłem wysmażony przekaźnik pod maskom po wymianie problem znikną auto śmiga do tej pory

A o jakim dokładnie przekaźniku mówisz? Nie orientujesz się gdzie go znajdę w swojej B7?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...