zeet Opublikowano 4 Listopada 2013 Opublikowano 4 Listopada 2013 Witam, Mój tata zakupił sobie 2.0 tdi ale autko nie domaga. Wg poprzedniego właściciela wycięto dpf, pusta puszka, poodpinane czujniki. Po podpięciu na kanale 74 pokazuje wszystkie temperatury, zapełnienie teoretycznie 15%. Nie wygląda by filtr się wypalał, zero błędów ani kontrolek. Podejrzewam, że filtr "wyciął" Pan Miecio za flaszkę. Wszystkie parametry w normie, brak przeładowań itp. Wtryski wymienione około 30 tys. km temu, korekcje bliskie zeru. Egr wyczyszczony, prowizorycznie przytkany egr. Sztanga przy turbo pracuje. Wszystko w normie a auto w przedziale 1900 do 2200 rpm przerywa, szarpie, czasami nawet sobie kichnie. Odczuwa się pulsowanie, ala przyspieszanie na tempomacie. Sytuacja ma tylko miejsce przy spokojnym przyspieszaniu. Przy mocnym przyspieszaniu czasami kichnie w okolicach 2000 rpm i ciągnie do odcinki bez problemów. Czasami mam wrażenie, że przy 2500 jest lekki dołek w gazie, ale niemal niewyczuwalny w normalnej jeździe. Dodatkowo jest sporo sadzy i spaliny mają gryzący zapach. Pierwszym tropem jest dpf, w którym spaliny kotłują się i podejrzewam, że nawet cofają. Ale nie miałem do czynienia z autami z wyciętym filtrem cząstek. Jak powinno wyglądać prawidłowe wyrzucenie filtra? Wspawanie rury? DP z innej wersji? W programie poza wyłączeniem kontroli błędów powinno być zmienione dawki paliwa? Czekam na podpowiedzi.
Pawelkiwi Opublikowano 4 Listopada 2013 Opublikowano 4 Listopada 2013 DPF prawidłowo zdemontowany to wyjęty sam wkład z puszki. Zaślepione rurki podciśnienia. Zmienione oprogramowanie w sterowniku. Jeśli nie masz wsadu z tego komputera przez VAG-a nie da się sprawdzić czy programowo DPF jest w sterowniku "wyrzucony" z obsługi. W sumie to da się sprawdzić ale trzeba obserwować wartości newralgiczne dla zamontowanego DPF-a - ilość sadzy, czasy od regeneracji itd Przy odpowiednio zmodyfikowanym wsadzie powinny się nie zmieniać - być na jakiś stałych wartościach.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się