airbob Opublikowano 21 Marca 2014 Opublikowano 21 Marca 2014 Oprócz typowych autostradowych odprysków pojawiło mi się kilka (na masce) takich małych "bąbli". Chodzi o to że po uderzeniu kamieniem odsadziło klar i odwarstwiło go od podkładu. Na razie są to niewielkie powierzchnie o średnicy ok 5mm. Klar jest na swoim miejscu ale widać że weszło pod niego powietrze i wygląda to jak jaśniejsze plamki. Nie wiem co z tym zrobić by klar w przyszłości nie zaczął schodzić płatami, chciałbym to jakoś zabezpieczyć. Czy mam zdrapać ten odpryśnięty klar czy może podmalować po nim ?
Ans Opublikowano 22 Marca 2014 Opublikowano 22 Marca 2014 najpierw kropeczka a potem zlazi caly, miales juz malowane auto?
rafal9119 Opublikowano 22 Marca 2014 Opublikowano 22 Marca 2014 mi tez na blotniku robia sie babelki (klar) 3 lata tak jezdze i nic nie zlazi
airbob Opublikowano 23 Marca 2014 Autor Opublikowano 23 Marca 2014 Mam oryginalny lakier. Boję się że pod klar będzie wchodzić woda i będzie dalej odpryskiwać.
3r4 Opublikowano 20 Września 2016 Opublikowano 20 Września 2016 Trochę odkopię temat, nie widziałem też nic podobnego. U mnie klar odchodzi już na trochę większej powierzchni i nie wiem jak się za to zabrać. Chyba najlepiej byłoby te białe części zedrzeć papierem a resztę polakierować. Teraz pytanie - czy da się w miarę skutecznie polakierować element punktowo, czy będzie to widać i lepiej pryskać na całość. W moim przypadku problemem jest przedni zderzak (nad dokładką) więc dosyć duży element i trochę szpeci białymi "plamami" na czarnym lakierze (lz9w). Macie jakieś pomysły jak się za to zabrać?
sssV Opublikowano 4 Października 2016 Opublikowano 4 Października 2016 Klar schodzi bo jest źle położony. Tak wiec pogódźcie się z myślą, że dany element był już lakierowany. Lub ktoś zepsuł korekte. Lakier został zbyt starty. "Naprawa" polega na zeszlifowaniu starego lakieru i prawidłowym położeniu nowego. Wszelkie zaprawki mogą to chwilowo opóźnić ale lakier i tak będzie odskakiwał i się podnosił.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się