Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z sondą lambda/ecu ?


desoto100

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Od pewnego czasu zauważyłem ciemny dym z rury po dodaniu gazu, nie kopci na jałowym itp, padło na sprawdzenie lambdy (bogata mieszanka).

Po podpięciu do kompa Vag pokazywał na starej sondzie cały czas stałe wartości, nie zmieniały się w ogóle.

Miałem możliwość założenia identycznej sondy Bosch jaka była w aucie i dzisiaj po podłączeniu do kompa nadal parametry sondy stały na takich samych wartościach jak poprzednia.

Dzisiaj Vag na zmienionej sondzie wyrzucił błąd :

00635 - Oxygen (Lambda) Sensor Heating; Before CAT 37-00

00525 - Oxygen Sensor (G39) 07-00 - Signal to Low

00525 - Oxygen Sensor (G39) 27-10

00537 - Oxygen Sensor (G39) 19-10

00525 - Oxygen Sensor (G39) 05-10 - Input Open

Później po skasowaniu ,ponownie wyrzucił tylko że błąd :

00525 Oxygen Sensor (G39) 28-00 Short to B+

i ten błąd się pojawia cały czas.

Sprawdziłem grzałkę, napięcie i oporność jest ok, ale nie mam napięcia między sygnałem a masą (wkułem igły).

Moje pytanie - gdzie szukać usterki - lambda na 100% jest pewna , bezpieczniki na swoich miejscach,całe.

Czy mogło dojść do uszkodzenia ECU ? Być może w jakiś sposób ECU zablokował sygnał na sondę ? Nie wiem jak to sprawdzić.

Poza tym, auto pali od kopa, spalanie w mieście 9.2 -9.7 (Kraków).

Czuć tak jak na poprzedniej sondzie zapach paliwa z kratek(delikatnie) i czuć paliwo w spalinach.

Jeszcze jedno , czy może to mieć wpływ na magiczne ubywanie oleju w aucie ? Zlikwidowałem wycieki, olej zmieniony ok 500km temu, po nocy odpalam bez kłębu dymu, w trasie brak dymu białego czy niebieskiego , a oleju ubywa.

Proszę o uwagi co dalej mam posprawdzać.

Dzisiaj rano sprawdziłem jeszcze raz napięcie na wtyczce lambdy, i o dziwo pojawiło się napięcie? Nagrzałem auto do 90 st , podniosłem obroty do 2500/min, wpiąłem wpiołem miernik i wyszło napięcie 1.051-1.034 ,tak oscylowało w tych granicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie znam sie, ale jeśli lambda była by uszkodzona to spalanie byś miał dużo większe. A sprawdzałeś przepływomierz ?? Wtedy też będziesz miał "bogatsza mieszankę" bo ECU nie wie ile dostaje powietrza. Ale to tez wiąże sie z podwyższonym spalaniem. A ubywający olej to tez mam z tym problem. Na 10tys km ok 1.1-1.2 L muszę dolać :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dziwne jest to, że spalanie powiedzmy w normie, a po strzale z gazu ciemna chmura, dodatkowo dzisiaj zamuliło go jak z 1 i 2 biegu ruszał. Zobaczę co vag wyrzuci odnośnie przepływki, czujnika temp. Ale na kanale klimatr. jest ok z tym co na blacie.

Ktoś jeszcze ma jakieś sugestie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego jeszcze nie ruszałem,dodatkowo zauważyłem dzisiaj że mam olej w dwóch gwiazdach świec, chyba leje gdzieś z uszczelek kolektora, bo tylko coś tam mokro. Zmieniłem lambdę,parametry jej pracy są ok. Ale paliwem czuć dalej. Wtryski można vag sprawdzić czy jednak demontaż całej listwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja walę wtryski na maszynę i sprawdzam ich wydajność pod różnymi czasami wtrysku i porównuję w menzurkach ilości nalane. Oraz sprawdzam na maszynie pod ciśnieniem czy nie przepuszczają. Może ktoś ma inne sposoby?:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wtryski sprawdziłem, ładnie rozpylają paliwo, dodatkowo nowa uszczelka dolotu, błędów lambdy nie wykrył, zrobiłem log przepływki i tego co mi wychodzi w blokach 000,003,008,010,011.

Coś mi nie pasuje oporność G62, bo po trasie, przy 85 stp. pokazywał za każdym razem na ułamek sekundy różne wartości, 500-430- 370 ohm.

Oporność nie stała na mierniku ,tylko odczyt i zero ?

Na odczytach z vag różnice w blokach tylko 2,3 stopni.

No i dalej czuć paliwo w spalinach i delikatnie w kratkach nawiewów.

Próba zrobiona - 3bieg ~ 1500o/min start -do dechy do ~4500o/min stop. Chyba tak, jeśli nie ,poprawcie mnie.

image.jpg

image.jpg

---------- Post dopisany 13-06-2014 at 10:57 ---------- Poprzedni post napisany 07-06-2014 at 19:30 ----------

Wydaje mi się że problem rozwiązany.

Powodem smrodu był nieszczelny oring odmy na przewodzie przy grodzi silnika, oraz uszkodzony czujnik temperatury. Dodatkowo nowa uszczelka kolektora dolotowego,stare uszczelki(gumki) nie trzymały i był przedmuch ,stąd lewe powietrze.

Na obecną chwilę pozostało tylko zobaczyć jak spalanie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie tylko oring jak pisałem wcześniej był powodem smrodu w aucie, a pęknięty filtr węglowy na dług.ok 4cm,wszystko waliło do góry gdzie zaciąga wentylator ,dodatkowo w trakcie wyszło że dwie świece miały pęknięcia, oraz wymieniłem przepływke na używkę ,ale teraz wszystko jest ok. Prawie ok, bo olej jak brał tak bierze, spalanie po Krakowie bo tam w 90 % jeżdżę ,wychodzi mniej więcej około 9.8l/100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...