Problem ze sruba trzymjaca kolanko od termostatu

[bediks]

Witam, problem polega na tym, ze podczas zakrecania jednej ze srub 10 jakie trzymaja kolanko do bloku gdzie termostat idzie, na koncu sruba zaczela sie krecic, druga dokreca sie normalnie do oporu, ciulowo ze kreci sie ta dolna, kolanko trzyma sie sztywno, lub tak mi sie wydaje

blok jest pewnie aluminiowy, i teraz jak rozwiazac ten problem zeby ,jak tamtedy zacznie ciec płyn, cos zrobic ?

[Emejcz]

Sprawdź czy śruba nie ma zerwanego gwintu. Jeżeli ma zerwany to po prostu kup w ASO nową taką samą i problem sam się rozwiąże.

Gorzej jak okaże się, że gniazdo ma zerwany, ale najpierw sprawdź śrubę, bo to pewnie ona.

[bediks]

No właśnie zamieniłem śruby na gorna bo to dolna się kreci , i to samo, sprawdzałem je i są cale, wiec na pewno gniazdo, jestem daleki by rozbierać pol osprzętu i gwintowac na nowo, dlatego wpadłem na pomysł żeby dać dluzsza srube, te co tam siedzą to m7x21,5 , wiec dam 25 mm, żeby głębiej sruba gwint złapała, mam nadzieje ze jeszcze tam miejsce jakieś jest żeby taka dluga weszła , plus owinąć cala srube na gwincie może taśma teflonowa żeby sruba ciasniejsza była jeśli można to tak nazwać , bo tak całkiem luzno się nie kreci, tylko z pewnym oporem

Nic innego mi do głowy nie przychodzi

[Emejcz]

No to kłopot. Niech się może wypowiedzą ci którzy wiedzą jak to jest z gwintowaniem. Ja czytałem gdzieś, że są jakieś reperaturki sprężynki do gwintów, ale więcej nie wiem.

Nie wiem gdzie u ciebie jest termostat, ale u mnie w AEB jest po prostu w pompie wody i w takim przypadku wystarczyłoby wymienić jej obudowę. Tymczasowo możesz po prostu użyć jakiegoś silikonu do uszczelnienia króćca. Ostatecznie możesz też niby napchać go do śruby i wtedy wszystko by się trzymało, tyle, że to jednorazowe rozwiązanie i przy każdej wymianie termostatu będzie problem.

[bediks]

Właśnie o to chodzi ze jakby był łatwy dostęp do tego to juz bym dawno gwint nowy robił, niestety u mnie jest tak ze termo znajduje się pod kolektorem i jak go odkrecam to jedna ręką a patrząc jednym okiem między szczeblami kolektora, trzeba by go zdjąć i alternator też żeby mieć łatwy dostęp do gwintowania , chce się obejść bez rozgrzebywania polowy sprzętu spod maski, jak nie pomoże dluzsza sruba to wtedy innego wyjścia nie będzie

A sposób ze sprezynkami bardzo fajny ale drogo zestaw wychodzi jak na 1 gwint