WaskiKR Opublikowano 25 Lipca 2014 Opublikowano 25 Lipca 2014 Witam kolegów mam do was małe pytanie co do moje problemu. Ostatnio miałem walnięty przewód wspomagania ten wysokiego cisnienia co idzie od pompy do maglownicy. Oddałem autko do warsztatu dosć dobrego w okolicy. Tam mechanik powiedział że można przewód zakuć zamiast kupować używkę wieć ok autko zostawiłem a on wzioł się do roboty zakuli przewód przykrecili zalali płyn (zielony)zrobili to co trzeba. Przychodzę po auto a tu pompa wyje dosć głosno a wspomaganie idzie tak jak by nie mogło aż kiedy płyn się nagzał znikło,mówię że na weżu niema przekutego tego zweżenia ( to wybrzuszenie na weżu co jest i może wina tego że to tak buczy i kiepsko działa) oni że zdemontują to jeszcze raz i zakują z tym garbem w tych samych odległosciach tak jak w ori. Zrobili jak mówili z nowu nowy płyn a problem został dalej auto dalej poniżęj 3000 obr nie skreca a pompa wyje. Powiedziałem że odobra kupię używkę ori oni ją zamontowali i dalej kolejny raz nowy płyn. Odbieram auto pompa już siedzi cicho auto skreca jak płyn jest zimny a gdy się nagrzeje góbi wspomaganie takie odniosłęm wrażenie i poniżej 3000obr moge jezdzić na wprost albo siłować się z kierownicą żeby skrecić? Dodam że jak miałem pekniety płyn przez ukłąd przeleciało 2l płynu do wspomagania z firmy STP bo był dosc tani a auto misiało jeszcze pojedzić. Co to może być ze siadło to wpsomganie po wymianie przewodu? pompa siadła czy gożej magiel?? Miał ktos podobną sytułącję? Dzięki za pomoc wszystkim
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się