kokos1234567890 Opublikowano 10 Września 2008 Opublikowano 10 Września 2008 Witam, po wakacyjnej miesięcznej przerwie, odpalałem autko, Rozrusznik kręcił ( byłem ździwiony że jeszcze jest prąd), auto nie chcaiło wejśc na obroty i gasło. W końcu się wkurzyłem i depnąłem gaz i przytrzymałem chwile. Z rury poszedł siwy dym ale autko odpaliło wreszcie. Wszystko było fajnie oprócz tego że gdy od tamtego czasu odpuszczam gaz, spadaniu obrotów towarzyszy dziwny świst, coś jak wiatraczek, czy może byc to turbina? świst jest nawet gdy obroty są poniżej włączania się turbiny. Dzieje się tak podczas jazdy i postoju. Nie dzieje się nic innego tylko ten hałas jak jakiś wiatraczek. Czy mam się bac? ;(
adadur Opublikowano 10 Września 2008 Opublikowano 10 Września 2008 TO bardzo prawdopodobne że turbina dostał w kość kiedy silnik nie był rozgrzany - chyba warto pomyśleć o zdemontowaniu i przeglądzie turbo
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się