Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Siemianowy Golfik Gti


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co teraz wleci? :)

Opublikowano

nowy silnik czeka na montaż:
przeciez ten co zatarłeś tez był nowy :decayed:
Opublikowano

Może serducho od R-ki :naughty:

Opublikowano (edytowane)

Po co serducho od rki skoro caly osprzęt jest z rki. :-) silnik z rki nie daje nic więcej poza tym ze jest starszej konstrukcji i troche mniej usterkowy...

Wpada dokładne to co było. Tyle ze silnik wyciągamy ma 23 tys. km a ten wkładany ma 31 tys.

A pompa oleju chodziła tak:

Edytowane przez siemian
Opublikowano

Golfik zacny, szkoda że silnik kaput....

Mam nadzieję, że nowy będzie działał i Golfik wróci na drogi:-)

Ps. U mnie jest taki sam set-up, tylko żonka ma Golfa 6 Highline, a ja mam Audi x2 ( B7 Avant i B8 sedan )

Pozdrowionka

Opublikowano

dokoksował "stary" silnik, zatarł, kupił nowy, no japie.... pełen podziwu jestem, przeciez to pieniadze leca w gruuubych tysiacach tutaj :decayed:

a ja sie zastanawiam, co na to zona? :D

Opublikowano

żona za to płaci :grin:

Opublikowano

żona za to płaci :grin:

Tia... Twoja :-D

Opublikowano

żona za to płaci :grin:

Tia... Twoja :-D
Dobry układ :grin:
Opublikowano

Superowy:)

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Opublikowano

dodaj jakis wpis w testamencie, zeby zona nie sprzedawala czesci ktore kupiles do golfa za tyle ile mowiles jej, ze kosztuja :decayed:

Opublikowano

Marek dawaj mu BLB

Opublikowano

dokoksował "stary" silnik, zatarł, kupił nowy, no japie.... pełen podziwu jestem, przeciez to pieniadze leca w gruuubych tysiacach tutaj :decayed:

a ja sie zastanawiam, co na to zona? :D

No mało to nie kosztuje ale z drugiej strony co zrobić. Teraz to auto z padniętym motorem ma użyteczność porównywalna do donicy z castoramy... Jedyne co mnie troche pociesza jest fakt ze w stosunku do wartości auta nie ma takiej tragedii. Koszt jest porównywalny do przekładki trzylitrowki w a4 b7 czy a6 c6 (no moze troszke wyższy). Ale a4 czy a6 z jest warte 30-40% tego co golf, takze tam to juz w ogole jest tragedia. A niestety coraz cześciej trzy litrowki zaczynaja sie sypać i paru znajomych juz wymieniało te silniki...

...ale tak na marginesie to jest chore zeby takie rzeczy działy sie w aucie z przebiegiem 23 tys. km... Nie po to kupowałem prawie nowe auto zeby stalo więcej niz jeździło...

Sprężarka klimy juz była dwa razy wymieniana...

Dwa tygodnie temu go odebrałem bo stało prawie miesiąc bo rozciekla sie dodatkowa pompa wody... Podobno standard w tych silnikach... 1500zl i miesiąc bez auta... Jako ze nie było pompy nawet w Niemczech to czekałem na nią prawie 3 tygodnie...

Chociaż w stosunku do teraźniejszych wydatków to i tak drobne...

Opublikowano (edytowane)

Dramatem jest to tak jak piszesz ,że takie rzeczy się dzieją w prawie nowym aucie :/...gdzie teoretycznie powinieneś tylko zmieniać olej i klocki co jakiś czas.

Edytowane przez Arturoo
Opublikowano

Niestety im bardziej sie zagłębiam w temat tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze właśnie tak robi sie nowe auta...

Opublikowano

Tak się dzieje gdy zaczynają oszczędzać na czym się da.. teraz nowe samochody z założenia maja wrócić do serwisu po zakończeniu okresu gwarancyjnego.. szkoda gadać :facepalm:

Opublikowano

No dobra ale on ma auto może rok...a dłubał przy nim przez ten okres porównywalnie do mnie...

tyle ,że ja mam 2,5 :grin:

Opublikowano (edytowane)

Ostatnio jak znajomy w serwisie vw pokazał mi z jakimi przebiegami i na jakie naprawy auta przyjeżdzają to sie przeraziłem...

Jak mówił ze stuknęło mi 20 tys. km i teraz moge sie wszystkiego spodziewać to myślałem ze sobie jaja robi, a od tego czasu to auto chyba więcej stoi niz jezdzi...

Miały byc nowe koła to kasa musiała pójść na co innego...

Edytowane przez siemian
Opublikowano

dlatego ja zmieniłem na starszy rocznik z jedynym słusznym silnikiem 4,2,v8 MPI .

Opublikowano

Marek na jakim był silnik ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...