tomcio1600 Opublikowano 14 Września 2008 Opublikowano 14 Września 2008 Witam… Zauważyłem wczoraj niepokojące objawy - na maksymalnie skręconych kołach słychac pojękiwanie... Przy jeździe po prostej i przy skrecaniu słychac takie ciche buczenie (trzeba się wsłuchac – nie jest głośne, jednak wystepuje - co mnie martwi) Albo to jest złudzenie albo wydaje mi się ze problem znika jak auto dobrze nagrzeje. (ewentualnie rzadziej słychac objawy) Wydaje mi sie ze to pompa wspomagania - chyba ze ma ktos jakas inna opcje ? Czy pomoze odpowietrzenie układu wspomagania ? wymiana płynu ? czy czeka wymiana pompy :/ ? (ewentualnie ile kosztuje taki wynalazek…) ??
zdeniu Opublikowano 14 Września 2008 Opublikowano 14 Września 2008 najprościej i najtaniej to wymień płyn wspomagania - może pomóc rzadko kto go wymienia a jest to wymagane
slaweq Opublikowano 14 Września 2008 Opublikowano 14 Września 2008 Tak jak radzi zdeniu zacznij od wymiany płynu Poszukaj na Forum, jest gdzies napisane jak to zrobić szybko i sprawnie samemu
domjenick Opublikowano 14 Września 2008 Opublikowano 14 Września 2008 (ewentualnie ile kosztuje taki wynalazek…) ?? to zalezy gdzie kupujesz,w ASO pewnie wiecej,ale na allegro,czy ebayu mozna trafic uzywke w dobrym stanie-ja w b5 zalozylem od passata,w warsztacie odkrecili tylko jedno mniejsze kolko,reszta pasowala ,mozesz popytac na szrotach,ale na poczatek wymien plyn
tomcio1600 Opublikowano 15 Września 2008 Autor Opublikowano 15 Września 2008 Sprawa wyglada tak ze kupilem FEBI 6162 M poki co dolałem troche... (bo było odrobine ponizej MIN.) Serwisowka pisze ze stan nalezy sprawdzic po uprzednim wlaczeniu silnika na 2 minuty. Wiec tak zrobilem dolalem troche i jest tak rowno na MAX. - ale pozniej zauwazylem ze pozniej zrobilo sie go troche mniej... czy tak ma byc ?? (wiecej chyba byc nie moze bo jak go wyrzuci do zbiornika to chyba sie nie zmiesci) zgadza sie czy sie myle ?? aaaa i odrobine na poczatku płyn sie spienił ale pozniej byl jednolity. Co prawda po tej dolewce nie jezdzilem jeszcze, ale mam nadzieje ze przestanie buczec...
zdeniu Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 jak juz wcześniej było pisane i tak wymień płyn/przepłucz układ na pewno nie zaszkodzi
domjenick Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 jesli nie ma piany caly czas,to na razie bez obaw, jesli plynu ubywa ze zbiorniczka podczas odpalenia silnika,to objaw uszkodzonego zaworu zwrotnego w pompie,tez wyje wtedy- u mnie ,jak tak bylo,to plynu bylo na maxa w zbiorniczku,a jak odpalilem silnik,to wessalo caly plyn do pompy i powrotnym wezykiem tylko cieklo,a pompa warczala,ze az ludziska na ulicy sie patrzyli ogolnie -czy odpalasz ,czy stoi na zgaszonym nie powinienes zauwazyc roznicy w poziomie plynu,jesli poziom sie zmniejsza lub zwieksza,to moze byc objaw uszkodzonego zaworu,albo sie tylko cos przytkalo,przeplucz i zobaczysz co bedzie,
tomcio1600 Opublikowano 15 Września 2008 Autor Opublikowano 15 Września 2008 jesli nie ma piany caly czas,to na razie bez obaw, jesli plynu ubywa ze zbiorniczka podczas odpalenia silnika,to objaw uszkodzonego zaworu zwrotnego w pompie,tez wyje wtedy- u mnie ,jak tak bylo,to plynu bylo na maxa w zbiorniczku,a jak odpalilem silnik,to wessalo caly plyn do pompy i powrotnym wezykiem tylko cieklo,a pompa warczala,ze az ludziska na ulicy sie patrzyli ogolnie -czy odpalasz ,czy stoi na zgaszonym nie powinienes zauwazyc roznicy w poziomie plynu,jesli poziom sie zmniejsza lub zwieksza,to moze byc objaw uszkodzonego zaworu,albo sie tylko cos przytkalo,przeplucz i zobaczysz co bedzie, I takie konkretne i zwięzłe odpowiedzi mi sie podobaja :] Zastanawia mnie tylko fakt rożnych poziomow płynu w zborniku - jesli by było tak jak piszesz (poziomy nie powinny sie roznic) to dlaczego serwisowka pisze ze sprawdzamy po 2 minutach od odpalenia ? Zastanawiajaca jest rowniez sama budowa zbiorniczka ktora "przewiduje" podniesienie sie poziomu (sporo przestrzeni nad MAX.) Róznica jaka moze sie pojawic przy kołach skręconych do oporu w lewo czy tez prawo nie powinna byc az tak spora... hmm musze rozkminic te poziomy płynu... zważywszy tez na temperature samej cieczy (oleju) który w roznych temperaturach przyjmuje inne objetosci... Pozdrawiam
domjenick Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 roznica- nie mam na mysli niewielkie ruchy plynu poprzez pompe,tylko widoczne zmiany nawet dla laika[br]Dopisany: 15 Wrzesień 2008, 22:37_________________________________________________jak silnik stoi zgaszony,to poziom powiedzmy jest na max,po odpaleniu silnika pompa zaczyna pracowac i wtedy moze troche plynu ubyc,ale tylko troche(dlatego plynu dolewasz jak silnik pracuje),potem jest poziom taki sam,a jak zgasisz silnik znow sie podniesie delikatnie
tomcio1600 Opublikowano 15 Września 2008 Autor Opublikowano 15 Września 2008 Jutro dokładniej obczaje temat i zobacze czy dalej bedzie sobie pojękiwac... z tego co dzis zauwazylem miałem na mysli ubytki (ktore pozniej wracaly) - roznice poziomow okolo 7mm do 1 cm
domjenick Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 takie ubytki to norma [br]Dopisany: 15 Wrzesień 2008, 22:55_________________________________________________wszystko ,co sie dzieje w zakresie mini-maxi-jest norma
tomcio1600 Opublikowano 17 Września 2008 Autor Opublikowano 17 Września 2008 A wiec sytuacja kształtuje sie tak ze buczenie ustało na postoju/jezdzie na wprost, nie słychac pompki... Jednak przy skrętach w zakrety 90* jeszcze cos sie czasami odezwie... Myśle ze jeszcze kwestia odpowietrzenia i oby było good :]
domjenick Opublikowano 17 Września 2008 Opublikowano 17 Września 2008 a zmieniles plyn,czy nic nie robiles?
tomcio1600 Opublikowano 17 Września 2008 Autor Opublikowano 17 Września 2008 a zmieniles plyn,czy nic nie robiles? Tylko dolewka...
domjenick Opublikowano 17 Września 2008 Opublikowano 17 Września 2008 na maxymalnym skrecie ,nawet dobre pompy troche chalasuja,ale wszystko musi byc w granicach normy przyjetej dla wiekszosci,jesli jadac autem ,jest cisza w aucie i na max skrecie slyszysz lekkie pobukiwanie pompy,to jeszcze nie katastrofa,ale jesli musisz wlaczac radio,bo slychac tylko pompe,albo masz problemy z ustawieniem auta podczas parkowania,a chalas jest slyszalny nawet dla starej sasiadki-to jest to niepokojacy objaw. musisz kierowac sie wyczuciem
zdeniu Opublikowano 17 Września 2008 Opublikowano 17 Września 2008 a dlaczego nie chcesz wymienić płynu na nowy ? nie żałuj dla autka a będzie dłużej służyło
tomcio1600 Opublikowano 18 Września 2008 Autor Opublikowano 18 Września 2008 a dlaczego nie chcesz wymienić płynu na nowy ? nie żałuj dla autka a będzie dłużej służyło moze i z lenistwa nie nie... poprostu nie miałem zbytnio czasu - płyn stoi - cały litr :] Skoro pomogla dolewka to poki co narazie niech tak zostanie. Zacznie sie cos odzywac to wymienie cały
zdeniu Opublikowano 18 Września 2008 Opublikowano 18 Września 2008 i tu jest błędne myślenie nie czeka się aż cos zacznie się dziać wtedy juz może byc za późno
tomcio1600 Opublikowano 18 Września 2008 Autor Opublikowano 18 Września 2008 i tu jest błędne myślenie nie czeka się aż cos zacznie się dziać wtedy juz może byc za późno wymienie wymienie... skoro juz kupiłem płyn to szkoda zeby sie zmarnowal
domjenick Opublikowano 18 Września 2008 Opublikowano 18 Września 2008 dobrze ci zdeniu radzi-wymien ,a wtedy zobaczysz,jak sie bedzie cos dzialo,szybciej zareagujesz...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się