Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czujnik prędkości


Silverse

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Przestał działać mi prędkosciomierz, a więc wymieniłem czujnik prędkości. Od razu po wymianie zrobiłem jazdę próbną i prędkociomierz zaczął działać, myślę sukces:) Niestety parę godzin po wymianie znowu przestał działać :(.

Przy wyjęciu "uszkodzonego" czujnika (za pierwszym razem) od razu rzuciło mi sie w oczy, że na jednym ze styków osadziła się taka zielona maź, oraz styki były takie jakby zaniedziałe. Dodatkowo wtyczka zakładana na czujnik od góry była tłusta, tak jakby od jakiego oleju. Wtyczkę przez założeniem nowego czujnika przeczyciłem benz ekstrakcyjna, aby ja troche odtłuścić.

Kilka dni po tej wymianie (wcześniej nie miałem jak i kiedy) wyjąłem znowu "nowy" czujnik, żeby obejrzeć co jest nie tak. Również zauważyłem trochę tego zielonego osadu oraz, że styki również nie wyglądają na nowe (po paru dniach). Załączam zdjęcia. Może nie być widać, tego osadu, bo przed robieniem zdjęć go wytarłem, a potem przyszło mi do głowy żeby to udokumentować :)

yonyjkyq.jpg

Przeczyściłem jeszcze raz wszystko i włożyłem czujnik z powrotem. Potem przez jakieś 2 tyg czujnik działał z przerwami (pokazywał predkość i zliczał kilometry, ale czasem przerywał swoje działanie). Jaka moze być przyczyna, tego ze nie ma on styku, czy to może być spowodowane tym ze wycieka olej na wtyczkę od czujnika? Jeśli nie to jaka może być inna przyczyna nie działania czujnika?

Dodatkowo załączam zdjęcia z miejsc gdzie potencjalnie może być jaki wyciek. Podejrzewam, ze jest to gdzieś pod przepustnicą. Czy kto może podpowiedzieć co to za miejsce, ew jakie elementy muszę, przeczyścić, uszczelnić. Z góry dzięki za podpowiedzi:)!

ipkfrx3y.jpg mqw32aqi.jpg apej7io2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umyj silnik kercherem i wtedy łatwiej będzie zlokalizować wyciek. Myślę że wycieki są z różnych miejsc. A co do obrotomierza to jak kostka dostanie wilgoci to przestaje działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...