pawel55 1 Opublikowano 4 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 Witam koledzy. Mam nietypowy przypadek z płynem, moze miał ktos z was taka sytuacje i podpowie co z tym fantem zrobic. Mianowicie miałem sytuacje tzn moja dziewczyna jadąc do pracyzaświeciło jej sie na fisie kuhlmittel "płyn chłodniczy" pojechałem do nie i sprawdziłem i okazało sie ze prawie go nie ma, dodam ze od 3 lat nigdy nie miałem ubytku chłodziwa i tylko przy wymianie oleju zmienbiałem również inne płyny. zacząłem szukać i z tyłu za silnikiem znalazłem plamy, wszystko wskazywało na króciec, mniałem jechac do mechanika wymienic go ale nie miałem kiedy i tak jeździłem i co 2 dni dolewałem. Po nocy pod autem była spora plama wiec ewidentnie wyciek, kolor oleju i płynu w normie. Dziwne jest to ze skoro wyciek to logicznie myslac dziura jakas, od kilku dni codziennie kontrolujac i jezdzac tyle co zawsze plamy nie ma, stan płynuw normie bez dolewki pytranie brzmi coz tym teraz, jak mozliwe ze samo przestało kapac, czy wymiana tego krócca jest konieczna. Bede wdzieczny za kazda podpowiedz lub podzielenie sie swoim przypadkiem, jasli miał ktos podobny przypadek Pozdrawiam Pawel dodam ze po tagach nbie znalazłem wiec zakładam ten temat nowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek70 102 Opublikowano 4 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 Mogło się chwilowo uszczelnić jednak jak silnik dostanie temperatury może zacząć kapać. Jak widziałeś że cieknie z trójnika to go wymień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel55 1 Opublikowano 4 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 dziwi mnie tylko ze jeździ sie tyle samo co wcześniej, ok 100km dziennie i nic , samo wróciło do normy. a wyciek ewidentnie był i to nie od wczoraj sie uszczelniło tylko juz ok 1,5tyg nie musze dolewc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się