2.0 FSI Zapalajacy sie EPC

[t00pek 1]

Witajcie. Mam problem. Od dluzszego czasu zapala mi sie EPC w czasie jazdy. Na wolnych obrotach, np przed skrzyzowaniem jak przychamuje, zmienie bieg na 2 zaczynam przyspieszac i zaczyna sie palic. Nie reaguje na pedal gazu, czasem nawet oboty zmaleja do takiego stopnia, ze samochod gasnie. Przy duzych obrotach jest tak samo, mianowicie po przekroczeniu ok. 5000obrotow zapala sie EPC. Co mam robic? Mial juz ktos taki problem? Prosze o pomoc bo mechanicy w promieniu ~20km nie maja pojecia. Podpinany byl pod VAGa, pokazuje blad w pompce paliwa w baku. Wymienione zostaly 3 razy, dalej to samo. Sugerowali orgyginal za 1500zl, ale to nie jest 100%. Dodam, ze dzieje sie tak gdy jest malo paliwa w baku. Jak jest pelny bak to ten problem nie wystepuje.

Panowie, wie ktos cos na ten temat?

Edytowane 24 Czerwca 2015 przez t00pek

[Robero321 54]

To nie pompka tylko czujnik napełnienia kosza w którym jest pompka.

Czujnik ten załącza pompkę aby napełniła kosz z którego jest zasysane paliwo.

Jeśli czujnik jest uwalony to kosz się nie napełnia w odpowiednim momencie i zwyczajnie brak jest paliwa w układzie.

Jeśli masz full zbiornik to kosz siłą rzeczy jest napełniony i wszystko działa prawidłowo

Jakie miałeś numery błędów ?

[iksem 0]

Cześć, wiem, że już trochę czasu minęło, odkąd został założony wątek, ale może uda mi się jeszcze czegoś dowiedzieć, otóż mam prawodpobnie ten sam problem, jedynie z czym nie ma problemu to przy wyższych obrotach jak u kolegi wyżej. Problem jest podczas krótkiego postoju na rozgrzanym już silniku na biegu jałowym, zapala się EPC, silnik gaśnie zaraz po tym. Słychać przed komunikatem EPC jak pompa z tyłu pracuje, potem zaczyna się jakby ,, dławić", (dodanie gazu chwilowo rozwiązuje problem na minute, może mniej ) ostatecznie zadławiła się na skutek czego po chwili słychać jak silnik zaczyna pracować na oparach paliwa, wyświetla się EPC i silnik gaśnie. ,, CIŚNIENIE PALIWA - przekroczona granica sterowania". Czy to rzeczywiście za sprawą czujnika taki problem? Również przy pełnym baku problemu nie ma. Dopiero poniżej 3/4 zbiornika zaczyna się robić niebezpiecznie. Wolę zapytać niż wymieniać pompę na inną, bo skoro pracuje normalnie na pełnym zbiorniku to wydaje się być sprawna. Jeśli to czujnik to czy takowy dostane w ogóle w ASO? Czy tylko razem z pompą.

Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka

[grzybekk 1]

Panowie, mam ten sam problem co przedmówcy. Wymieniałem kompletną pompę w zbiorniku na używkę i jest trochę lepiej.

Ale tak czy siak czym mniej paliwa w zbiorniku tym bardziej zaczyna go brakować silnikowi i coraz gorzej ciągnie. 

Jest jeszcze jeden element decydujący o poprawnej pracy pompy - jej sterownik. Może ktoś wie gdzie w tym modelu się znajduje.

W innych A4 jest na zbiorniku albo pod kanapą. A tu nie ma.

Proszę o pomoc.

 

[grzybekk 1]

Problem rozwiązany!  Dla potomnych!

W tym modelu nie ma ani sterownika pompy ani czujnika poziomu paliwa w koszu.

Pompa pracuje ze stałą mocą a stałe ciśnienie na wylocie (6 bar) zapewnia zawór nadmiarowy.

Kluczem do poprawnej pracy silnika jest zapewnienie aby w koszu było zawsze paliwo.

Jeżeli paliwa jest poniżej połowy zbiornika to paliwo w koszu uzupełniane jest z zaworu nadmiarowego oraz wtłaczane jest strumieniem z dyszy na spodzie kosza poprzez uchylną klapkę, która jest zaworem jednokierunkowym. Ta właśnie banalna klapka była źródłem kłopotów. Poruszała się z oporami (ciemny osad na osi). Po dokładnym umyciu opada pod własnym ciężarem i tak ma być!  Teraz można korzystać z całej pojemności zbiornika paliwa i silnik ciągnie jak należy.

Pozdrawiam