Skocz do zawartości
IGNOROWANY

wycieraczki przednie - nie działają


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam mam problem z wycieraczkami tak jak w temacie. Sprawdzałem wszystko po kolei i na odstrzał został mi już tylko przekaźnik. Moje pytanie brzmi: gdzie się znajduje i jak się dostać do przekaźnika wycieraczek w tym modelu samochodu?
Silniczek, mechanizm, bezpiecznik, styki(kostka wchodząca do silniczka) działają i są ok. Jak przesuwam manetkę od wycieraczek to na poszczególnych przewodach przy silniczku pojawiają się różne napięcia dlatego ją wykluczyłem... W takim wypadku moim zdaniem zostaje tylko przekaźnik. Nie mogę go zlokalizować ani w samochodzie ani w internetach, wyczytałem tylko że jego oznaczenie to 99 lub/i 377.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Edytowane przez potter192
Opublikowano

musisz zdjąć półkę pod kierownicą i tam go znajdziesz przekaźnik numer 99

Opublikowano (edytowane)

musisz zdjąć półkę pod kierownicą i tam go znajdziesz przekaźnik numer 99

Okazało się, że przekaźnik od wycieraczek jest opisany jako 229, nie wiem dlaczego inni ciągle podawają 99. Tak czy inaczej nie była to wina przekaźnika. Rozebrałem silnik i okazało się, że smar, który uważałem za niezbędny w tym miejscu był problemem gdyż odcinał przepływ prądu między konektorami a okrągłą blaszką(niestety nie zrobiłem zdjęć). Teraz silnik działa(jest podłączony do kostki i reaguje na ruchy manetki) i normalnie uznałbym temat za zamknięty ale pojawił się nowy problem :/
Mianowicie po ustawieniu manetki na danym "biegu" silnik kręci się tylko w jedną stronę :/ oczywiście nie jest jeszcze przykręcony do mechanizmu. Na mój rozum powinien kręcić się o jakieś 100 stopni a potem wracać do pozycji wyjściowej a on bez przerwy kręci się tylko w jedną stronę. Co może być problemem?

musisz zdjąć półkę pod kierownicą i tam go znajdziesz przekaźnik numer 99

Okazało się, że przekaźnik od wycieraczek jest opisany jako 229, nie wiem dlaczego inni ciągle podawają 99. Tak czy inaczej nie była to wina przekaźnika. Rozebrałem silnik i okazało się, że smar, który uważałem za niezbędny w tym miejscu był problemem gdyż odcinał przepływ prądu między konektorami a okrągłą blaszką(niestety nie zrobiłem zdjęć). Teraz silnik działa(jest podłączony do kostki i reaguje na ruchy manetki) i normalnie uznałbym temat za zamknięty ale pojawił się nowy problem :/
Mianowicie po ustawieniu manetki na danym "biegu" silnik kręci się tylko w jedną stronę :/ oczywiście nie jest jeszcze przykręcony do mechanizmu. Na mój rozum powinien kręcić się o jakieś 100 stopni a potem wracać do pozycji wyjściowej a on bez przerwy kręci się tylko w jedną stronę. Co może być problemem?

Jednak myślałem źle. Silnik ma się obracać tylko w jedną stronę, a za resztę odpowiada mechanizm :D Tak więc od samego początku problemem było nieprzewodzenie konektorów pod plastikową obudową silniczka. Problem rozwiązany :)

Edytowane przez potter192
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...