Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Przeciek wężyka tylnego spryskiwacza


jajacek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

mam problem polegający na tym że gdy włączam tylny spryskiwacz płyn nie dociera do dyszy tylko gdzieś w okolicach nadkola albo tylnego słupka przy klapie jest przeciek. Nie wiem jak tam się dostać, jak odkręcić boczek w bagażniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiec tak.

1. Wezyk idzie lewa strona stojac od zadka A4

2. Wyciagasz podłoge z bagaznika

3. Sróbokrtem gwiadkowy odkrecasz te srebne klipsy,

4. odkrecasz śrube która jest za zaslepka, na wysokosci szyby

5. Rozbierasz, wycierasz gnój który tam wyciekł.

5. zdejmujesz ostatni koniec podsufitki

6. lokalizujesz przewód spryskiwacza,

7. To chyba koniec.

U mnie okazało sie że przewód sparciał i sie rozłaczył na łaczeniu. Gdy złączyłem w tym miejscu rozłączył sie w nastepnym. Doszło do tego ze zdjąłem podsufitke całą i wymieniłem przewód na nowy:). Powodzenia:)

Możesz ominac zajecie od punktu 1 do 5. ale jak to rozbierzesz bedziesz miał pewnosc ze nic ci tam nie zgnije.

a i jak bedziesz miał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

A mi cieknie w innym miejscu tzn zaraz za przednim błotnikiem a drzwiami kierowcy.

Nie wiecie w ktorym miejscu tam przechodzi wężyk do tylniego spryskiwacza i jak sie do niego nalepiej zabrac ?

wiemy :decayed::cool1:

musisz odkręcić obudowę słupka lewego obok schodka na którym lewa noga "odpoczywa" i tam za przekaźnikami itd jest połączony wężyk do spryskiwacza, prawdopodobnie połączenie uległo rozłączeniu :wink4:

gxFecpr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sadze ze kierownicy sciagac raczej nie musze. :)

nie miałem innego zdjęcia i wykorzystałem to z montażu tempomatu :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może innym się przyda ale to przerabiałem :/

Odkręcasz śrubę od podstopki i zdejmujesz ją w pierwszej kolejności, później idzie osłona słupka od kierowcy (są zaślepki na śrubach - przynajmniej dolna) która zachodzi pod podstopkę. Może jeszcze chaczyć listwa która wchodzi na "spinki/zatrzaski" do progu. Odchylasz podłogę i wśród kabli po lewej stronie masz łączenie wężyka. Mi wyskoczył jak mechanik dłubał przy zbiorniku płynu i chyba go wypiął. Skutek - 4 litry płynu w podłogę, zdejmowanie całej podłogi i szuszenie - masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tylko z tego powodu oddajesz do mechanika, to lepiej sam zaglądnij bo nie dość że zaoszczędzisz parę PLNów to jeszcze się czegoś nauczysz (co w przyszłości procentuje).

W moim przypadku wężyk po prostu pękł w okolicy środka siedzenia,m więc wyciągłem fotel i od razy ślizgi wymieniłem bo były wytarte.

W sumie nie było takie trudne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli leje Ci się na zewnątrz to podejrzewam że pękł wężyk przy zbiorniku - miałem to po sprowadzeniu auta. Okręcasz lewe koło, później nadkole (kilka śrub) i masz dostęp do całego zbiornika płynu (z wężykami). Od góry jak chcesz go odkręcić to podnosisz klapę i bodajże 1 wkręt mocuje cały zbiornik. Jak pisał namek77 szkoda kasy na mechanika, nic trudnego :hi:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tylniego spryskiwacza to niepokoiło mnie ze strasznie dużo płynu się zużywa ( od początku zimy już 15l) a do tego jeszcze zamek tylniej klapy sam sie otwierał. Wiec rozebrałem obicie klapy bagażnika (jedna śruba zaraz nad rączka do zamykania) i co sie okazało ze tam wszedzie jest duzo wilgoci i zapach spryskiwacza. Po probie spryskania tylniej szyby polowa szla na szybe a polowa ciekla do bagaznika w miejscu gdzie wężyk wchodzi do mehcanizmu gdzie jest spryskiwacz i zebatka wycieraczki. Płyn do spryskiwacza dostarcza miedziana rureczka która u mnie sie oberwala. Dlatego nie wiele myśląc zrobiłem malutkiego o-ringa (z czpeczki do kalamitek, bo to mialem pod reką) i szczelniłem wyciek. Teraz jest wszystko OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...