Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Brak reakcji włączników, świateł, wycieraczek, centralnego, el szyb itp


Dozer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Otóż wczoraj w nocy kolega zaholował mnie pod dom z powodu awarii układu elektrycznego, przejdźmy do rzeczy.

Zajechałem wczoraj na stacje paliw by coś kopić, standard, wysiadam zamykam samochód z pilota.... wracam,

otwieram samochód z pilota, wsiadam odpalam, ruszam i myślę coś nie tak... brak świateł...

A mianowicie, objawy

Na postoju przy włączonym silniku

Brak świateł mijania i długich z przodu, postojówki są, tylne świecą normalnie

Brak reakcji na przełącznik przeciwmgielnych przód/tył

Brak reakcji kierunkowskazów na przełączanie, załączanie świateł awaryjnych jest ok

Brak elektrycznego otwierania szyb, elektrycznych lusterek, szyerdachu

Brak klaksonu

Brak reakcji wycieraczek na włączanie

Brak reakcji zamka centralnego na zamykanie i otwieranie z pilota w kluczyku,

otwieranie zamka z kluczyka bez problemowo, zamykanie i otwieranie centralnego z kabiny drzwi kierowcy działa normalnie

Samochód odpala normalnie

Gdy ruszę światła mijania się zapalają jak staje to gasną, pokrętło świateł cały czas włączone :eusathink:

Pewnie bym znalazł coś jeszcze ale o drugiej w nocy już nie miałem chęci żeby przy -8* siedzieć przy samochodzie :unsure:

Bezpieczniki sprawdzone są ok choć dzisiaj sprawdzę jeszcze raz bo w nocy mogło mi coś umknąć uwadze...

Gdzie dopatrywać się przyczyny takiej awarii?

Baterie w kluczyku

Moduł centralnej elektryki (MCE) w jakiś sposób się uwalił

Akumulator do wymiany

Pozdro 4all i z góry dzięki za pomoc.

Edytowane przez Dozer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stawiam ze cos gdzies przysniedzialo i nie styka.sprawdz wszytskie przekazniki,bezpieczniki,kostki.te pod dekska jak i te pod maska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej kolejności sprawdź czy MCE nie został zalany, czy nie ma śladów wody na nim? Czy masz drożne odpływy wody z podszybia (jeden jest pod akumulatorem drugi pod sterownikiem silnika)? Zalanie MCE spowodowane niedrożnymi odpływami w podszybiu to bardzo częsty problem w B6/B7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złośliwość rzeczy martwych.

Schodzę do samochodu, otwieram z kluczyka bo pilotem się nie dało, sprawdziłem wszystkie bezpieczniki,

wkładam kluczyk i wszystko działa tak jak ma działać, tylko jeszcze nie wiem jak zaś uruchomić zegar radiowy bo nie ma ikonki antenki koło godziny i daty,

pewnie coś się zresetowało jak bezpieczniki wyciągałem.

Teraz sam nie wiem co to mogło być. obluzowany bezpiecznik, brak gdzieś styku na bezpiecznikach...

I sam nie wiem czego to była przyczyna, tak czy inaczej we wtorek/środę bee sprawdzał kanały odpływowe i MCE czy czasami coś na niego nie kapie bo teraz nawet nie mam gdzie się za to zabrać :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do zegarka to sam powinien się ustawić i antenka się pojawi. Chyba że coś jest uszkodzone, jeżeli się nie pojawi przez kilka dni to znaczy że coś jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zegar radiowy już jest też OK przy ponownym odpaleniu się uaktywnił,

aktualnie jestem po niedługiej trasie i wszystko w jak najlepszym porządku, oby jak najdłużej :)

Teraz sam dochodzę w głowę co mogło być dokładnie przyczyną takich "fajerwerków" z instalacja elektryczną.

Chyba trzeba zainwestować w jakiegoś laptopa za kilka stówek i interfejs do auta bo widzę że przyda się na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mowie ci ze gdzies cos nie laczy.predzej czy pozniej znow to bedzie. profilaktycznie nie zaszkdozi podociskac wszytskie kostki i przekazniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mowie ci ze gdzies cos nie laczy.predzej czy pozniej znow to bedzie. profilaktycznie nie zaszkdozi podociskac wszytskie kostki i przekazniki

To co mogłem zrobiłem pod domem, resztą się zajmę na dniach, całymi oględzinami łączy itp jak będę wymieniał zawieszenie wtedy będę miał większe pole do manewru w warsztacie.

Nie chciał bym żeby taka niespodzianka spotkała mnie w drodze powrotnej z PL do NL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...