Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ubywa płynu chłodniczego po wymianie chłodnicy. Proszę o pomoc


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Zanim mnie zjedziecie, żebym poszperał tu na forum o tej sytuacji to uprzedam, że szukałem.

Mianowicie w mojej audiczce a4 b7 2.0 TDI miałem wymiane chłonicy która była nie szczelna, wymieniłem ją jedzę już z tydzień i co chwile ubywa mi płynu wlałem koło 5-6 litrów płyn G-12+:

- Brak nalotu oraz olej nie zmienił koloru

- Brak plam pod samochodem nie widać gołym okiem wycieków

- Nie kopci, nie ma spadku mocy.

Chciałbym się teraz dowiedzieć od Was czy jest to możliwe, że ona taki długi czas się odpowietrza i pochłania ciegle jakieś ubutki płynu.

Proszę o pomoc.

Opublikowano

Więc, nie ma możliwości by to było odpowietrzanie się?

Opublikowano

Zobacz na zapalonym silniku czy nie widać wycieku.

Opublikowano

A powiedzcie ile mieści się płynu w chłodnicy? Bo ja wlałem 5,5l coś koło tego. A słyszałem ze wchodzi więcej. Może jeszcze nie weszło do końca wszystko na nowej chłodnicy zrobiłem może 50 km


Dzisiaj rano jak sprawdzilem poziom plynu bylo moze o 2mm mniej. Postanowilem rozgrzac silnik i zobaczyc czy ucieknie cos, ale ku mojemu zaskoczeniu jest go troche wiecej.
Opublikowano

Ja miałem w swoje b5 tak ze puki się silnik nie rozgrzał to nie było wycieku , ale jak przejechałem około 50km to miałem już ubytek około 1,5l okazało się ze miałem malutkie dziurki na rurce od termostatu do pompy paliwa , gdy się rozgrzał guma się rozszerzała i z dziury zaczęło walić jak z wodospadu :grin:

Opublikowano

:D no ja Ci powiem ze jezeli chodzi o rozgrzany silnik to przy temperaturze 90 stopni gdy otwieram klape nic nie ubywa na moich oczach nie widac zasnej fontanny ani pod samochodem plam. Nawet czasen otworze zbiorniczek zeby zalapal lewego powietrza i cisza hehe. Juz nie wiem co robic

Znalazłem przeciek przy przewodach wchodzacych w kabine pojazdu

Opublikowano

Znalazłem przeciek przy przewodach wchodzacych w kabine pojazdu

no widzisz,przewody od nagrzewnicy ciekna:) napraw to i moze problem ustapi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...