Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 b5 2.4 v6 quattro by Woo_Chuck


Woo_chuck

Rekomendowane odpowiedzi

Możesz kupić sam wyświetlacz FIS i przelutowac

http://www.sklep.naprawapixeli.pl/index.php?id_product=13&controller=product

np. Znalazlem takie coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjechałem do hali garażowej, zliczyłem znaczki airbag i jest ich 10 (pewnie dlatego taki wpis). Nie wiem jak jest w innych, bo innej audi nie miałem, ale we fiacie kurtyna oznaczona była jednym. Oczywiście przyjmuję do wiadomosci, że całość wyjeżdza razem i traktowane jest jak kurtyna. Jak ktoś ma kurtyny, niech sprawdzi ile ma znaczków i wątpliwości zostaną rozwiane nie upieram się az tak bardzo, bo opieram się tylko na tym co mam napisane i na wspomnianych znaczkach "airbag". W schowku mam instrukcję PL i tam są opisane jako poduszki podpory głowy.

OBEJĘTNIE ILE BY ICH NIE BYŁO, MAM NADZIEJĘ, ŻE NIGDY NIE BĘDĄ POTRZEBNE

Poduchy poduszkami, ale po około 14 latach producent zaleca ich wymiane a potem nie bierze odpowiedzialności za ich niepoprawne działanie :kwasny: więc jak chciałbyś miec pewność, że są sprawne to czeka Cie duuuuuży wydatek :P oczywiście wymiane na nowe, więc koszta sa kosmiczne w stosunku do aktualnej wartości auta...

Edytowane przez radek_siara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem prędzej, bierzmy się za niwelowanie bujania gabloty i nieprzyjemnego dobijania po zjeździe np. z spowalniacza, krawężnika (niby cisza, spokój, a jak zacznie się bujać, to nie moze skończyć). Postanowiłem zamontować zestaw KYB, jeżdziłem już na takich i byłem zadowolony, mam nadzieję, że z tych też będę. Pewnie, też bym chciał glebę, może nawet gwint, ale niestety ilość i wysokość spowalniaczy, które muszę dziennie pokonać skutecznie mi to uniemożliwia (bez gleby trzeba je pokonywać z prędkością bliską 0 km/h) i szkoda mi fury na takie obstukiwanie podwozia. Kupiłem w dobrej cenie 4x amortyzator 850zł (do quattro tył drogi niestety) + sprężyny, poduszki amorów przód i oczywiście osłony i odboje. Jutro montaż.
vqgoj4.jpg


Tym razem postanowiłem zająć się swoim car audio, seryjne przestało wystarczać (głośniki przód 10cm, tył w półce 13cm). Przednie głośniki napędzane są teraz wzmacniaczem z bagażnika. Zabawy z rezaniem tyle, że gdybym wiedział ile mi to zajmie, to bym się dwa razy zastanowił, aczkolwiek efekt wynagradza trudy. Dodatkowo do bagażnika wleciał niewielki subwoofer, który ma na celu uzupełnienie niskich dźwięków.

wleciały:
- maty wygłuszeniowe
- rzeźba z mdf'u
- głośniki przód 165mm PowerBass S-c6
- wzmacniacz 6 kanałowy alpine 3566 made in japan oczywiście, podaje na kanał bez mostkowania prawdziwe 30W i to w zupełności wystarczy na te głośniki, ale za to jakość poraża, w znanych utworach doszukać się można wcześniej niesłyszalnych dźwięków.
- Subwoofer Hertz 200.5 w zamkniętej skrzynce o pojemności zaledwie 8l (nie dudni, bass odpowiednio wyczuwalny, na odpowiednim poziomie zatrzęsie budą)
- przewód zasilający 16mm2, napędzany zmostkowanymi kanałami na filtrze dolnoprzepustowym
- przewody głośnikowe 2x 2,5mm2
- tymczasowo wleciało radio sony cdx-a360, bo takie akurat miałem (poszukuję aktualnie takiego bez końcówek mocy z 3 zestawami RCA, które mi przypasuje)

Cała zabawa w weekend zajęła mi ok 16 godzin roboczych, potem dwa dni strojenia radia i wzmacniacza, az w koncu znalazłem satysfakcjonujące mnie brzmienie.

A wyglądało to tak:
sffewp.jpg

24wzxjl.jpg2cdbcb5.jpgt9tspc.jpg2qm3dl0.jpg2zyvd4k.jpg2mo7c7k.jpg2eg90ti.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...