Skocz do zawartości
IGNOROWANY

zawieszenie tył mam problem z stabilnoscią toru jazdy


ZIomusi

Rekomendowane odpowiedzi

siemka od jakiegoś czasu strasznie rzuca mi d*pa nie wiem co jest , zmieniałem już tuleje i nic z bierznoscią tez była robiona .Juz tak jestem w kur.. na to auto ze chciałem nawet je sprzedać ale tyle co kasy w nie wpakowałem ze mi szkoda naj chętniej bym to zrobił ale mechanicy tylko na koszta naciągają a nic nie pomaga. proszę pomoście.


Akcja jest taka ze jak jadę na suchym to problem zaczyna sie okło 80/90km/h ale jak było jeszcze oblodzenie to bałem się jechać 40km. pływa mi d*pa lewo prawo tak jak bym podwozie mial odkręcone od nadwozia.Mówili ze amorki pojechałem na komputer i są dobre.Do szaleństwa mnie doprowadza ta fura .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli belka tył prosta? jakie masz opony? badanie amorków komputerem nie daje żadnej pewności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w B3 miałem simerbloki na belce wyje.ane ;) d*pa latała jak nie wiem co ;) sprawdz ten temat ;) koszty naprawy w moim przypadku ( wymiana wszystkich gumek tylnej zawiechy prawie tysiaka ;( )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz najpierw wymienię te amorki, nie jestem pewny z ta belką bo własnie miałem przygodę jak na ręcznym świrowałem ale zęby az tak ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy w Mercedesie W168 miał podobny problem, na suchym wszystko ok, na mokrym - nie dało się jeździć. Szukał przyczyny rok, zjeździł kilku mechaników - przyczyną okazała się zgięta tylna belka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemka od jakiegoś czasu strasznie rzuca mi d*pa nie wiem co jest , zmieniałem już tuleje i nic z bierznoscią tez była robiona .Juz tak jestem w kur.. na to auto ze chciałem nawet je sprzedać ale tyle co kasy w nie wpakowałem ze mi szkoda naj chętniej bym to zrobił ale mechanicy tylko na koszta naciągają a nic nie pomaga. proszę pomoście.

Akcja jest taka ze jak jadę na suchym to problem zaczyna sie okło 80/90km/h ale jak było jeszcze oblodzenie to bałem się jechać 40km. pływa mi d*pa lewo prawo tak jak bym podwozie mial odkręcone od nadwozia.Mówili ze amorki pojechałem na komputer i są dobre.Do szaleństwa mnie doprowadza ta fura .

Stawiam raczej na sprężyny. Mam coś podobnego w swoim aucie i właśnie przymierzam się do zmiany sprężyn na twardsze. Po zmianie napiszę o efekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...