Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Rozładowujący się akumulator, migający przycisk awaryjnego,


Lukasz1988

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wiem, że temat już był poruszany wszędzie milion razy, przeczytałem dużo i nic mi nie pomogło. Od 2 tygodni mruga mi przycisk awaryjnych. Wiem, że to sygnał jakiegoś błędu. Są jakieś kody tego mrugania? Przy tym mruganiu nowy w pełni naładowany akumulator wytrzymuje 2 dni postoju. VAG pokazywał mi 15 błędów w drzwiach,rozebrałem wszystko w mak polutowałem poprzerywane kable, wpiąłem amperomierz na zamkniętym samochodzie pokazywał 80 mA, czyli wg mnie dużo. Odłączyłem po kolei wszystkie drzwi, radio, zmieniarkę, podświetlenia schowków, bagażnika tablicy, lampy powyciągałem wszystkie bezpieczniki i przekaźniki itd itd, aż zszedłem do 0 mA. Nic mi to nie dało. Poskładałem wszystko i nagle się naprawiło na zamkniętym czy na otwartym samochodzie pokazuje max 20 mA, ale przycisk dalej mruga. A po 2 dniach znowu akumulator pusty. VAG pokazuje mi 1 błąd tiptronica, żebym podłączył serwisowy komputer. Może ktoś mi poradzić gdzie mam jeszcze szukać? Czytałem o zamkach ale gdyby to była przyczyna to wydaje mi się, że pokazywałoby jakieś błędy,

I jeszcze pytanie inne do czego ta wtyczka? Jest pod schowkiem pasażera:

DSC00149.jpg

Edytowane przez Lukasz1988
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dziwne bo 80mA to już w sumie można uznać za normalny pobór prądu i pewno nie powinno to rozładować akumulatora w 2dni, na pewno pobór musi być większy, może po jakim czasie rośnie. W module komfortu i centralnej elektryki niema już żadnych błędów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie nic, po odłączeniu akumulatora i podłączeniu ponownie wiadomo wszędzie milion błędów ale po usunięciu czasami wracał błąd "przednie drzwi kierowcy" i "tylne lewe drzwi", jestem własnie w trakcie ponownego rozbierania zamków, sprawdzę jeszcze raz mikrostyki niby wymieniałem ale tak dla własnego spokoju. No własnie podłączyłem amperomierz, siedziałem przy nim pół dnia i nic max 30 mA może później w nocy coś się podniosło bo przecież nie ma możliwości żeby taki prąd mi rozładował nowe aku prze noc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też był taki problem z akumlatorem co dwa dni rozładowany i przycisk od awaryjnych też mrugał wymieniłem przełącznik zespolony pod kierownicą i po problemie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzałeś kable w gumowej harmonijce na przejściu słupek_drzwi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co to za przełącznik, od czego?

Kable ok wszystkie wiązki z wszystkich drzwi wyciągałem na zewnątrz i robiłem im reanimację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również miałem ten problem u mnie awarii uległa wiązka drzwi kierowcy (słupek auta - drzwi) przez spękane kable robiła się zwara przy otwieraniu przez co uległ awarii czujnik zamka w tych drzwiach, uszkodzone kable wymieniłem polutowałem i poizolowałem potrzebna była również wymiana zamka na nowy, kupiony w aso.
Kolega pokasował mi wszystkie błedy w kompie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem był zamek w lewych drzwiach z tyłu. 3 ścieżki od mikrostyków wewnątrz zamka się złączyły, nie wiem jak jakiś nalot na nich był tak jakby ktoś je zespawał. Przez to centralny nie przechodził w uśpienie. Brało prąd bo nie dość, że styk był przez to ciągle zwarty i zamek widział jakiś błąd to jeszcze 3 ścieżka była z nim złączona i był lewy upływ do masy. Widocznie nie tak duży, żeby wybiło bezpiecznik czy wywaliło błąd na VAGU ale był. Rozbierałem wcześniej ten zamek sprawdzałem styki ale nie zwróciłem uwagi na ścieżki. Po złożeniu i zamknięciu samochodu przycisk awaryjnych zgasł.


Problem powrócił, awaryjny znowu mruga. Teraz pojawiają się błędy na wszystkich drzwiach. Dzieje się taka dziwna rzecz, podłączyłem amperomierz i po zamknięciu drzwi pilotem pokazuje 20mA po minucie albo dwóch spada do 4 i przycisk awaryjnych gaśnie. Po około 10 minutach przycisk znowu mruga i pobór prądu znowu rośnie na jakieś 20 minut i tak w kółko. Jakby jakiś sterownik co chwile widział otwarte drzwi. padła mi też wkładka w drzwiach kierowcy da się nią zamknąć ale ni da się juz otworzyć. No i przestał działać domykanie i otwieranie szyb z pilota. Wszystkie kable w drzwiach są całe. Ma ktoś może pomysł od czego znowu zacząć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...