Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dziwna Praca Silnika


SharkS

Rekomendowane odpowiedzi

zanim cokolwiek zaczniesz wymieniać sprawdz ciśnienie oleju(bez rozbierania i bez dużego wydatku),u mnie było podobnie zimny cisza,rozgrzany klepał

zimny 6 bar

rozgrzany 1,5 bara

pompa wyjęta i czekam na nową,jak założę to napiszę co i jak czy pomogło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak ja u mnie było, więc ja bym się uważniej przyjrzał pompie niż napinaczowi, bo jakby napinacz szlak trafiał to by tłukł cały czas.

"G" prawda, u mnie napinacz był j**nięty i na ciepłym potrafił klekotać 30s na jałowym po czym wracal spowrotem do normy na pare minut i tak w kolko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było identycznie, też na ciepłym silniku klekotał, po dodaniu gazu objaw znikał. W moim przypadku poszła pompa. Mechanicy też niektórzy śmieszni że strzelają sobie tymi diagnozami bo za wymianę przecież to klient płaci, wymienią najlepiej pół silnika od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do tematu, a mianowicie u mnie czasami silnik też potrafi klekotać jak diesel - nie jest to w jakiś jednoznaczny sposób regularne. Mianowicie czasami jak go odpalę na zimnym silniku (nie zawsze, jak było trochę ma - to częściej abstrahując od oleju półsyntetycznego) jak dodaje się lekko gazu żeby chociaż trochę żeby się obroty podniosły (jak na ssanie) to od ręki ustaje. Jak się przejadę do zagrzania motoru to wszystko gites, jak zostawię go np na 10-15min idąc do sklepu to pomimo zagrzanego silnika też klekocze chyba że lekko podnieść obroty - dopiero po kolejnym przejechaniu się kawałka sprawa znowu znika. Tutaj się domyślam, iż przyczyną może być słabe smarowanie. Tylko czy czyszczenie czy wymiana pompy (u mnie olej po przejechaniu ponad 4k. nadal jest bardzo czysty ledwie ciemniejszy i widać bardzo malutko nagaru - sam się dziwię czystością). Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź ciśnienie oleju i już coś więcej będziesz wiedział czy to pompa już powoli nie umiera. Może być tak, że smok na pompie już lekko będzie zatkany i na wolnych obrotach głowica nie dostaje wystarczająco oleju, a jak podnosisz obroty to idzie większe ciśnienie i już wtedy problem znika. Najtaniej będzie zmierzyć ciśnienie, zrzucić miskę wyczyścić pompę i smok, zalać dobrym syntetycznym olejem i sprawdzić jak pracuje silnik. Jak już to nie pomoże to niestety już idziemy w większe koszta :kwasny:



"G" prawda, u mnie napinacz był j**nięty i na ciepłym potrafił klekotać 30s na jałowym po czym wracal spowrotem do normy na pare minut i tak w kolko

Kolego każdy przypadek jest inny. W temacie mówimy o tym jakby cały czas klekotał na wolnych i po podniesieniu obrotów przestawała, bo wzrastało ciśnienie napinacz dostawał więcej oleju i cichł. U Ciebie były klocki takie, że bez podnoszenia obrotów, było raz dobrze raz źle, czyli nie było problemu z ciśnieniem oleju tylko napinacz napierdzielał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy zalanie go olejem syntetycznym przy przebiegu 267k nie będzie strzałem w kolano że silnik się rozszczelni w końcu ma 20 lat, chociaż wszystko wskazuje na oryginalny przebieg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden strzał w kolano, tylko na dobre silnikowi to wyjdzie, a jak zacznie z jakiejś uszczelki pocić to będzie oznaczało, że czas było już tą uszczelkę wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Chciałbym żebyście posłuchali mojego silnika (link poniżej). Podejrzany to oczywiście napinacz. Chodzi o odgłos jakby grzechotania szczególnie słyszalny przy dodaniu lub odjęciu gazu. Grzechocze niezależnie od temperatury silnika. Ciśnienie oleju sprawdzone i jest ok. Jak myślicie to szklanki zaworowe czy napinacz?

Edytowane przez Ikki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...