Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kolizja - proszę o pomoc - szkoda z AC


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Sprawa dotyczy kolizji w dn. 26.02.2015. Odebrałam ze szpitala, po operacji, chorego Dziadka.Tuż po włączeniu się do ruchu,jeszcze na wysokości szpitala powiedział,że nie może zapiąć pasów. Schyliłam głowę, by pomóc...i uderzyłam w tył samochodu, który jechał przede mną. Prędkość nie była duża, nie otworzyły się poduszki. Niestety uszkodzony przód samochodu - na moje kobiece oko maska, zderzak, błotniki (jeden bardziej), reflektory (jeden tylko odrobinę pęknięty).

Samochód -z 2007r., bezwypadkowy,kupiony w salonie, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO (poza jednym ostatnim razem kiedy wcześniej za wymianę zużytych już części zapłaciłam 4 tys. zł i zostałam poinformowana,że do wymiany jest jeszcze (...) za ok. 3 tys. zł , to w nieautoryzowanym zakładzie zrobili to samo za ok. 1 tys. zł.

Ubezpieczony z opcją stałej wartości przez cały okres ubezpieczenia - 21 200zł.

Od likwidatora otrzymałam na e-mail informację:

"W imieniu PZU SA informuję, że z uwagi na zakres uszkodzeń pojazdu marki (...) jego naprawa jest nieuzasadniona. Koszty naprawy pojazdu wyliczone zgodnie z zapisami zawartej umowy ubezpieczenia przekraczają 70% jego wartości.

W związku z powyższym, rozmiar szkody został określony jako różnica między wartością pojazdu w stanie nieuszkodzonym, a jego wartością w stanie uszkodzonym tj.: wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym (Brutto) - 21200.00 PLN wartość pojazdu w stanie uszkodzonym (Brutto) - 15730.00 PLN wysokość odszkodowania (Brutto) - 5470.00 (słownie: pięć tys. czterysta siedemdziesiąt zł.)

Wartość rynkowa pojazdu w stanie uszkodzonym została ustalona na podstawie oferty z platformy internetowej, gdzie podmioty specjalizujące się w obrocie uszkodzonymi pojazdami składają propozycje zakupu pojazdu. Tryb ten zapewnia pełną anonimowość pojazdu jak i jego właściciela i gwarantuje ochronę danych osobowych w zakresie przewidzianym przez ustawę z dnia 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych (tekst jednolity Dz. U. z 2002 r., Nr 101, poz. 926 z późn. zm).

Celem zapewnienia pomocy w zagospodarowaniu uszkodzonego pojazdu, PZU SA oferuje możliwość sprzedaży pojazdu podmiotowi, który zaproponował najwyższą cenę. Jest to najprostszy sposób rozliczenia szkody. Dzięki temu uzyska Pan/Pani łącznie, od PZU SA i oferenta, kwotę równą wartości pojazdu wynoszącą 21200.00 W przypadku podjęcia decyzji o zbyciu pojazdu należy powołując się na numer aukcji (obiektu) 368954 skontaktować się z PZU Pomoc SA tel.: 22 308 48 60 w godzinach 8-19 od poniedziałku do piątku lub za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres email: [email protected].

Uzyska tam Pan/Pani wszelkie informacje niezbędne do dokonania sprzedaży pojazdu. Decyzja o ewentualnej odsprzedaży może być podjęta w terminie do dnia 2015-04-01 tj. do końca terminu obowiązywania oferty. Skorzystanie z tego rozwiązania gwarantuje pełne bezpieczeństwo i dotrzymanie warunków oferty w ciągu całego czasu jej obowiązywania. Uczestnikami aukcji są wyłącznie wiarygodne podmioty współpracujące na podstawie stałej umowy z administratorem platformy internetowej. Przebieg licytacji i procedury odbioru pojazdu są monitorowane zarówno przez firmę administrującą platformą aukcyjną, jak i PZU SA.

Oferta stanowi gwarancję zakupu pojazdu w stanie i kompletacji niezmienionej od dnia oględzin po określonej cenie bez konieczności ponoszenia jakichkolwiek kosztów dodatkowych z tytułu holowania, postoju itp. Odszkodowanie zostanie ustalone w kwocie netto lub brutto w zależności od zawartej umowy ubezpieczenia. Wypłata odszkodowania nastąpi po ustaleniu odpowiedzialności za zgłoszoną szkodę."

Zdenerwowana zadzwoniłam na infolinię PZU z zapytaniem dlaczego, mimo iż o to wcześniej prosiłam,nie mam od rzeczoznawcy szczegółowego kosztorysu uszkodzonych części i dlaczego oferent z aukcji jest "tajny". Oburzona byłam niejawnością całego postępowania ubezpieczyciela i na tej podstawie zażądałam nowych oględzin innego rzeczoznawcy.Pani z infolinii zgodziła się , zapisała termin i miejsce

innego wskazanego przeze mnie zakładu.Niestety ponownie też wybrałam stację ASO.

Kiedy tam zadzwoniłam, by podać termin przeholowania samochodu i oględzin - już za 4 dni (z miejsca kolizji też był holowany, ale widziałam,że w zakładzie "odpalił) zorientowałam się,że to pewnie będzie "powtórka ,tylko z innym rzeczoznawcą".

Pojechałam wtedy do innego ,naprawdę przyzwoitego zakładu , gdzie uzgodniłam,że zrobią kosztorys likwidacji szkody jeśli prześlę kosztorys rzeczoznawcy.

Taki kosztorys rzeczoznawca sam mi przesłał (na drugi dzień po informacji likwidatora,wyżej w całości zacytowanej) ,

pewnie przez centralę przywołany do porządku.

Rzeczoznawca wyliczył koszty naprawy z VAT na 20 416, 98 zł (pewnie części oryginalne i koszt roboczogodziny 145 zł)

Natomiast kosztorys naprawy z wybranej przeze mnie firmy naprawczej,wyliczony na podstawie kosztorysu rzeczoznawcy PZU i zdjęć samochodu po kolizji to 13 493,65 (trochę zamienników i roboczogodzina 90 zł),

Firma ta twierdzi,że po przesłaniu do PZU muszą to zaakceptować i naprawią mi samochód.

Nie chcę na tej naprawie nic skorzystać.Chcę po prostu bezgotówkowo naprawić samochód. Czy PZU to uzna?

Chociaż mam obydwa kosztorysy to ich nie "wklejałam" ,bo post i tak jest już bardzo długi.Jeśli to konieczne podam dane.

Proszę o rady ,dziękuję za pomoc i pozdrawiam. To dla,mnie bardzo ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za przeproszeniem ładne uderzenie niewielkie:D Jeżeli chodzi o AC to niestety to jest umowa cywilna wiec T.U. Zawsze kombinuje i zaniża wartość samochodu przed szkoda a zawyża wartość wraku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie powinni się zgodzić dlatego ze Twoja wycena jest sporo niższa

Samochodu nawet przy szkodzie całkowitej nie musisz nikomu odsprzedawać z grosze jako wraku. To jest tylko informacja że ktoś jest za niego wstanie zapłacić jakieś grosze.

Więc nie zobowiązuje Cię wcale do sprzedania komuś Twojego pojazdu.

To że to jest AC to niestety tak jak kolega napisał wyżej wszystko zależy od OWU i nie mają tu zastosowania przepisy ustawy o odszkodowaniach tak jak w OC gdzie to ubezpieczyciel stoi na gorszej pozycji.

Nie masz się co martwić poczekaj i zobacz czy uznają Ci Twoją wycenę

Jeśli już będziesz naprawiać to jeśli chodzi o blachy nie kupuj w zamiennikach kup ori używane jeśli chcesz jeszcze pojeździć trochę tym samochodem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dziękuję za odpowiedzi. Właśnie martwię się czy uznają tańszy kosztorys wybranej przeze mnie firmy.

PZU , mimo iż czeka na moją zgodę , to już wystawiło "wrak"

na wybraną przez siebie aukcję internetową (nie wiem kto i jak licytował, bo jest to NIEJAWNE!!!) .

wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym (Brutto) - 21200.00 PLN

wartość pojazdu w stanie uszkodzonym (Brutto) - 15730.00 PLN- to wg PZU oferta z aukcji

wysokość odszkodowania (Brutto) - 5470.00

Chcę ten samochód naprawić, a za 5 470 zł jest to niemożliwe.

Te aukcje to wg mnie jeden wielki przekręt.

Jak to możliwe, że wg obliczeń PZU" ,wrak " jest wart ponad 15 tys., naprawa ponad 20 tys.zł, a cały samochód przed kolizją 21 tys. zł.

Jutro wybieram się do PZU. "Gołym okiem" widać,że postępowanie ubezpieczyciela jest bezprawne.

Przed szkodą wartość pojazdu ustalona była na podstawie programu eksperckiego.

Wartość "wraku" ustalono na podstawie jakiejś niejawnej zamkniętej aukcji internetowej.

Różnica tych dwóch wartości to moje odszkodowanie na naprawę.Z pewnością NIE TO JEST ZGODNE Z PRAWEM .

Samochód przed i po kolizji powinien być wyceniany taką samą metodą.

Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Może ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia i rady?

Serdecznie pozdrawiam.

Edytowane przez Skoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapoznaj się dokładnie z OWU

Teoretycznie możesz naprawiać do kwoty którą masz zawartą w kwocie ubezpieczenia.

Z reguły jeśli przekroczy 70 % wartości to chcą zrobić szkodę całkowitą.

Możesz zawsze zrobić wycenę swoją i nie przekraczającą wartości z polisy i zażądać wypłaty takiej kwoty lub zapłaty za naprawę w warsztacie.

jeśli będziesz pewna ze robią Cię w konia możesz złożyć skargę do KNF u

Nie lubią tego bardzo bardziej niż skargi do rzecznika bo rzecznik ubezpieczonych sobie tylko może pisemka im wysyłać a KNF może ukarać kierownika pionu likwidacji kwotą taką że się pos*ra

Na stronie jest formularz z tym żeby wysłać to już wysyłaj w ostateczności i powołać się musisz na konkretne zapisy które przekroczyli lub złamali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dziękuję.

O możliwości skargi do KNF nie wiedziałam.Formularz jest na stronie KNF?

Co to znaczy "Z reguły jeśli przekroczy 70 % wartości to chcą zrobić szkodę całkowitą."-

od czego to zależy i kiedy TU może postąpić inaczej?

Po mojej skardze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, spróbuj najpierw grzecznie załatwić sprawę, a nie od razu skargi pisać. TU postąpiło zgodnie z OWU polisy, którą podpisałaś, więc akceptacja przedstawionego przez Ciebie kosztorysu byłaby ich dobrą wolą. Wątpie by zaakceptowali naprawę bo przy szkodzie całkowitej wypłacają 5tys, a w przypadku naprawy 13tys. Standardem polis AC jest zapis, który informuje, że jeżeli koszty naprawy (oryginale częśći, stawka ASO) przekroczą 70% to naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona ("szkoda całkowita"). Aukcje internetowe rzeczywiście nie są dostępne (dostęp mają "firmy" - handlarze, rzeźbiarze, klepaki, które opłacają abonament). Skąd taka wysoka cena na licytacji? Potencjalny nabywca naprawi samochód na częśćiach używanych (np. kompletny przód b6 kupi za 4tys), więc jemu będzie się opłacało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pieniaczem. Nie mam chęci na skargi. To było tylko pytanie.

Dzisiaj spokojnie oddałam kalkulację do akceptacji w Oddz.PZU. Czekam na decyzję.

TU nie postąpiło zgodnie z OWU ,które podpisałam.

Nie ma tam zapisu,że nie mogę mieć dostępu do aukcji i że taka aukcja jest niejawna. Stać mnie na wykupienie

abonamentu , ale wg ubezpieczyciela w żadnym razie nie mogę tej aukcji obserwować .

Nie wyrażałam na to zgody, a zapis nie jest precyzyjny.

Kwestia obliczania wartości "wraku" też nie jest zgodna z prawem.

Nie można stosować 2 różnych metod wyceny samochodu i odejmować ich od siebie.

TO JEST MANIPULACJA CENAMI. Każdy sąd to przyzna.


Wczoraj kalkulacja z wybranej przeze mnie firmy naprawczej dostarczona do PZU.

Dzisiaj email z PZU z odmową. Nikt się pod tym nie podpisał.

Poniżej zamieszczam pełną treść odmowy.

Powołują się na uchwałę z dn. 05.12. 2015"Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r."Takiego dnia jeszcze w tym roku nie było,jeśli nawet przyjąć,że jest amerykański format zapisu daty - czyli 12 maj 2015.

Co robić dalej?Samochód nie miał nic wspólnego z "dla -małego i średniego przedsiębiorcy"

Może ktoś ma podobne doświadczenia? Bardzo proszę o rady.

"Nazwa ubezpieczenia: ubezpieczenie autocasco dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na Pana wystąpienie uprzejmie informujemy, że po ponownym przeanalizowaniu dokumentacji szkody nie znaleźliśmy podstaw do zmiany naszej decyzji odnośnie sposobu rozliczenia szkody.
Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r.
Wyjaśniamy, że wartość pojazdu ustalono prawidłowo w oparciu o powszechnie stosowany w kalkulacji szkód komunikacyjnych i określony we wniosku do ubezpieczenia system Eurotax, biorąc pod uwagę wszystkie konieczne korekty.
Zgodnie z zapisem § 18 ust. 4 W razie powstania szkody całkowitej wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość rynkową pozostałości, z uwzględnieniem warunków umowy AC, przy czym wartość rynkowa pozostałości jest ustalana indywidualnie, w zależności od rozmiaru uszkodzeń i stopnia zużycia eksploatacyjnego pojazdu lub jego części (zespołów).
Z uwagi na to, że maksymalny koszt naprawy, ustalony zgodnie z zapisem § 18 ust. 2, stanowił 96.31% wartości pojazdu, przekraczając w ten sposób granicę opłacalności naprawy określoną w wysokości 70% wartości pojazdu, szkoda została rozliczona jako „całkowita”.
Na podstawie art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 22.05.2003r o działalności ubezpieczeniowej PZU S.A. zobowiązany jest poinformować o możliwości dochodzenia roszczeń także na drodze sądowej.
Z poważaniem"

Wczoraj kalkulacja z wybranej przeze mnie firmy naprawczej dostarczona do PZU.

Dzisiaj email z PZU z odmową. Nikt się pod tym nie podpisał.

Poniżej zamieszczam pełną treść odmowy.

Powołują się na uchwałę z dn. 05.12. 2015"Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r."Takiego dnia jeszcze w tym roku nie było,jeśli nawet przyjąć,że jest amerykański format zapisu daty - czyli 12 maj 2015.

Co robić dalej?Samochód nie miał nic wspólnego z "dla -małego i średniego przedsiębiorcy"

Może ktoś ma podobne doświadczenia? Bardzo proszę o rady.

"Nazwa ubezpieczenia: ubezpieczenie autocasco dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na Pana wystąpienie uprzejmie informujemy, że po ponownym przeanalizowaniu dokumentacji szkody nie znaleźliśmy podstaw do zmiany naszej decyzji odnośnie sposobu rozliczenia szkody.
Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r.
Wyjaśniamy, że wartość pojazdu ustalono prawidłowo w oparciu o powszechnie stosowany w kalkulacji szkód komunikacyjnych i określony we wniosku do ubezpieczenia system Eurotax, biorąc pod uwagę wszystkie konieczne korekty.
Zgodnie z zapisem § 18 ust. 4 W razie powstania szkody całkowitej wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość rynkową pozostałości, z uwzględnieniem warunków umowy AC, przy czym wartość rynkowa pozostałości jest ustalana indywidualnie, w zależności od rozmiaru uszkodzeń i stopnia zużycia eksploatacyjnego pojazdu lub jego części (zespołów).
Z uwagi na to, że maksymalny koszt naprawy, ustalony zgodnie z zapisem § 18 ust. 2, stanowił 96.31% wartości pojazdu, przekraczając w ten sposób granicę opłacalności naprawy określoną w wysokości 70% wartości pojazdu, szkoda została rozliczona jako „całkowita”.
Na podstawie art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 22.05.2003r o działalności ubezpieczeniowej PZU S.A. zobowiązany jest poinformować o możliwości dochodzenia roszczeń także na drodze sądowej.
Z poważaniem"


Wczoraj kalkulacja z wybranej przeze mnie firmy naprawczej dostarczona do PZU.

Dzisiaj email z PZU z odmową. Nikt się pod tym nie podpisał.

Poniżej zamieszczam pełną treść odmowy.

Powołują się na uchwałę z dn. 05.12. 2015"Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r."Takiego dnia jeszcze w tym roku nie było,jeśli nawet przyjąć,że jest amerykański format zapisu daty - czyli 12 maj 2015.

Co robić dalej?Samochód nie miał nic wspólnego z "dla -małego i średniego przedsiębiorcy"

Może ktoś ma podobne doświadczenia? Bardzo proszę o rady.

"Nazwa ubezpieczenia: ubezpieczenie autocasco dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na Pana wystąpienie uprzejmie informujemy, że po ponownym przeanalizowaniu dokumentacji szkody nie znaleźliśmy podstaw do zmiany naszej decyzji odnośnie sposobu rozliczenia szkody.
Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r.
Wyjaśniamy, że wartość pojazdu ustalono prawidłowo w oparciu o powszechnie stosowany w kalkulacji szkód komunikacyjnych i określony we wniosku do ubezpieczenia system Eurotax, biorąc pod uwagę wszystkie konieczne korekty.
Zgodnie z zapisem § 18 ust. 4 W razie powstania szkody całkowitej wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość rynkową pozostałości, z uwzględnieniem warunków umowy AC, przy czym wartość rynkowa pozostałości jest ustalana indywidualnie, w zależności od rozmiaru uszkodzeń i stopnia zużycia eksploatacyjnego pojazdu lub jego części (zespołów).
Z uwagi na to, że maksymalny koszt naprawy, ustalony zgodnie z zapisem § 18 ust. 2, stanowił 96.31% wartości pojazdu, przekraczając w ten sposób granicę opłacalności naprawy określoną w wysokości 70% wartości pojazdu, szkoda została rozliczona jako „całkowita”.
Na podstawie art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 22.05.2003r o działalności ubezpieczeniowej PZU S.A. zobowiązany jest poinformować o możliwości dochodzenia roszczeń także na drodze sądowej.
Z poważaniem"

Wczoraj kalkulacja z wybranej przeze mnie firmy naprawczej dostarczona do PZU.

Dzisiaj email z PZU z odmową. Nikt się pod tym nie podpisał.

Poniżej zamieszczam pełną treść odmowy.

Powołują się na uchwałę z dn. 05.12. 2015"Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r."Takiego dnia jeszcze w tym roku nie było,jeśli nawet przyjąć,że jest amerykański format zapisu daty - czyli 12 maj 2015.

Co robić dalej?Samochód nie miał nic wspólnego z "dla -małego i średniego przedsiębiorcy"

Może ktoś ma podobne doświadczenia? Bardzo proszę o rady.

"Nazwa ubezpieczenia: ubezpieczenie autocasco dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na Pana wystąpienie uprzejmie informujemy, że po ponownym przeanalizowaniu dokumentacji szkody nie znaleźliśmy podstaw do zmiany naszej decyzji odnośnie sposobu rozliczenia szkody.
Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r.
Wyjaśniamy, że wartość pojazdu ustalono prawidłowo w oparciu o powszechnie stosowany w kalkulacji szkód komunikacyjnych i określony we wniosku do ubezpieczenia system Eurotax, biorąc pod uwagę wszystkie konieczne korekty.
Zgodnie z zapisem § 18 ust. 4 W razie powstania szkody całkowitej wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość rynkową pozostałości, z uwzględnieniem warunków umowy AC, przy czym wartość rynkowa pozostałości jest ustalana indywidualnie, w zależności od rozmiaru uszkodzeń i stopnia zużycia eksploatacyjnego pojazdu lub jego części (zespołów).
Z uwagi na to, że maksymalny koszt naprawy, ustalony zgodnie z zapisem § 18 ust. 2, stanowił 96.31% wartości pojazdu, przekraczając w ten sposób granicę opłacalności naprawy określoną w wysokości 70% wartości pojazdu, szkoda została rozliczona jako „całkowita”.
Na podstawie art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 22.05.2003r o działalności ubezpieczeniowej PZU S.A. zobowiązany jest poinformować o możliwości dochodzenia roszczeń także na drodze sądowej.
Z poważaniem"

Ojej,piszę jeszcze raz ,bo próbuję napisać wiadomość jako nową odpowiedź, a niestety do tej pory edycja wychodzi jako kontynuacja poprzedniej.Martwię się czy w tej sytuacji ktoś ją przeczyta, nie widząc ,że jest nowa odpowiedź w tym wątku.

Wczoraj kalkulacja z wybranej przeze mnie firmy naprawczej dostarczona do PZU.

Dzisiaj email z PZU z odmową. Nikt się pod tym nie podpisał.

Poniżej zamieszczam pełną treść odmowy.

Powołują się na uchwałę z dn. 05.12. 2015"Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r."Takiego dnia jeszcze w tym roku nie było,jeśli nawet przyjąć,że jest amerykański format zapisu daty - czyli 12 maj 2015.

Co robić dalej?Samochód nie miał nic wspólnego z "dla -małego i średniego przedsiębiorcy"

Może ktoś ma podobne doświadczenia? Bardzo proszę o rady.

"Nazwa ubezpieczenia: ubezpieczenie autocasco dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na Pana wystąpienie uprzejmie informujemy, że po ponownym przeanalizowaniu dokumentacji szkody nie znaleźliśmy podstaw do zmiany naszej decyzji odnośnie sposobu rozliczenia szkody.
Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r.
Wyjaśniamy, że wartość pojazdu ustalono prawidłowo w oparciu o powszechnie stosowany w kalkulacji szkód komunikacyjnych i określony we wniosku do ubezpieczenia system Eurotax, biorąc pod uwagę wszystkie konieczne korekty.
Zgodnie z zapisem § 18 ust. 4 W razie powstania szkody całkowitej wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość rynkową pozostałości, z uwzględnieniem warunków umowy AC, przy czym wartość rynkowa pozostałości jest ustalana indywidualnie, w zależności od rozmiaru uszkodzeń i stopnia zużycia eksploatacyjnego pojazdu lub jego części (zespołów).
Z uwagi na to, że maksymalny koszt naprawy, ustalony zgodnie z zapisem § 18 ust. 2, stanowił 96.31% wartości pojazdu, przekraczając w ten sposób granicę opłacalności naprawy określoną w wysokości 70% wartości pojazdu, szkoda została rozliczona jako „całkowita”.
Na podstawie art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 22.05.2003r o działalności ubezpieczeniowej PZU S.A. zobowiązany jest poinformować o możliwości dochodzenia roszczeń także na drodze sądowej.
Z poważaniem"

No niestety ,ciągle edycja bieżącej odpowiedzi z kontynuacją poprzedniej :angry:

Edytowane przez Skoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko jest wycenić pozostałość. Dlatego stosuje się prostą zasadę: samochód jest tyle wart, ile jest ktoś chętny za niego zapłacić. Spróbuj wystawić rozbity pojazd na portalach dodając 2-3tys wtedy może uzyskasz większą sumę wartości pojazdu w dniu powstania szkody. Jeżeli nie będzie chętnych to pozwól TU aby przysłali oferenta na pozostałość i z kwotą 21200 szukaj nowego samochodu. Wiem, że wyceny pojazdów w eurotax czy infoekspert mają się nijak do rzeczywistych na rynku wtórym, więc ewentualnie zostaje jeszcze opcja naprawy na używanych częściach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłam nowy temat ,ponieważ odmowa z PZU,którą zamieściłam w podstawowym wątku , nie jest chyba czytelna.

Wczoraj kalkulacja z wybranej przeze mnie firmy naprawczej była dostarczona do PZU.

Dzisiaj email z PZU z odmową. Nikt się pod tym nie podpisał.

Poniżej zamieszczam pełną treść odmowy.

Powołują się na uchwałę z dn. 05.12. 2015"Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r."Takiego dnia jeszcze w tym roku nie było,jeśli nawet przyjąć,że jest amerykański format zapisu daty - czyli 12 maj 2015.

Co robić dalej? Pisać odwołanie? Zażalenie ?Skargę?Samochód nie miał nic wspólnego z "dla -małego i średniego przedsiębiorcy".

Może ktoś ma podobne doświadczenia? Bardzo proszę o rady.

"Nazwa ubezpieczenia: ubezpieczenie autocasco dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na Pana wystąpienie uprzejmie informujemy, że po ponownym przeanalizowaniu dokumentacji szkody nie znaleźliśmy podstaw do zmiany naszej decyzji odnośnie sposobu rozliczenia szkody.
Jednocześnie wyjaśniamy, że wysokość odszkodowania ustalono zgodnie z zapisem § 3 pkt.57 ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych dla klienta indywidualnego oraz małego i średniego przedsiębiorcy ustalonych uchwałą Zarządu PZU S.A. nr UZ/358/2014 z dnia 05-12-2015 r.
Wyjaśniamy, że wartość pojazdu ustalono prawidłowo w oparciu o powszechnie stosowany w kalkulacji szkód komunikacyjnych i określony we wniosku do ubezpieczenia system Eurotax, biorąc pod uwagę wszystkie konieczne korekty.
Zgodnie z zapisem § 18 ust. 4 W razie powstania szkody całkowitej wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość rynkową pozostałości, z uwzględnieniem warunków umowy AC, przy czym wartość rynkowa pozostałości jest ustalana indywidualnie, w zależności od rozmiaru uszkodzeń i stopnia zużycia eksploatacyjnego pojazdu lub jego części (zespołów).
Z uwagi na to, że maksymalny koszt naprawy, ustalony zgodnie z zapisem § 18 ust. 2, stanowił 96.31% wartości pojazdu, przekraczając w ten sposób granicę opłacalności naprawy określoną w wysokości 70% wartości pojazdu, szkoda została rozliczona jako „całkowita”.
Na podstawie art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 22.05.2003r o działalności ubezpieczeniowej PZU S.A. zobowiązany jest poinformować o możliwości dochodzenia roszczeń także na drodze sądowej.
Z poważaniem"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko jest wycenić pozostałość. Dlatego stosuje się prostą zasadę: samochód jest tyle wart, ile jest ktoś chętny za niego zapłacić. Spróbuj wystawić rozbity pojazd na portalach dodając 2-3tys wtedy może uzyskasz większą sumę wartości pojazdu w dniu powstania szkody. Jeżeli nie będzie chętnych to pozwól TU aby przysłali oferenta na pozostałość i z kwotą 21200 szukaj nowego samochodu. Wiem, że wyceny pojazdów w eurotax czy infoekspert mają się nijak do rzeczywistych na rynku wtórym, więc ewentualnie zostaje jeszcze opcja naprawy na używanych częściach.

Wiem,że ciężko wycenić "wrak".

Jednak w mojej sytuacji chodzi o to, że " wrak" wg PZU (zamknięta aukcja,więc nie wiem czy zgodnie z prawdą) jest wyceniony wysoko-

ponad 15 tys.zł. Przy takiej wycenie moje odszkodowanie jest oczywiście małe i to jest mój problem. Gdybym znała szczegóły licytacji zaakceptowałabym jej wynik.

Jeśli ta aukcja jest niejawna to trudno uznać,że jest uczciwa... :(

Za przeproszeniem ładne uderzenie niewielkie:D Jeżeli chodzi o AC to niestety to jest umowa cywilna wiec T.U. Zawsze kombinuje i zaniża wartość samochodu przed szkoda a zawyża wartość wraku.

Czy wycena rzeczoznawcy biegłego sądowego może wpłynąć na zmianę już otrzymanej decyzji PZU?

Edytowane przez Skoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycena biegłego sądowego to podstawa ale już w procesie sądowym bo inny biegły sądowy z zasady nie podważa opinii swojego kolegi po fachu a jeśli już to bardzo rzadko.

Nie sądzę żeby coś zmienili Ci wycenę na podstawie innego rzeczoznawcy ale możesz spróbować jak nie spróbujesz to się nie dowiesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycena biegłego sądowego to podstawa ale już w procesie sądowym bo inny biegły sądowy z zasady nie podważa opinii swojego kolegi po fachu a jeśli już to bardzo rzadko.

Nie sądzę żeby coś zmienili Ci wycenę na podstawie innego rzeczoznawcy ale możesz spróbować jak nie spróbujesz to się nie dowiesz

Ojej, gubię się w tych prawnych zawiłościach...Kalkulacja biegłego sądowego potrzebna w sądzie, to oczywiste.

Kalkulacji tego samego biegłego sądowego nie mogę próbować przedstawić już teraz w PZU? . Chciałabym bardzo tak zrobić ,żeby jak piszesz

"ale możesz spróbować jak nie spróbujesz to się nie dowiesz".

Jednak z ostatniego pisma z PZU zrozumiałam,że nie mogę już więcej do nich pisać.Dla PZU sprawa jest zamknięta.Czy tak jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli napisał Ci ze Cie w dalszym postępowaniu będą "olewać" to znaczy tylko że zakończyli ze swojej strony postępowanie i tyle - pisać możesz ale pewnie bez skutku.

Wycenę możesz im przedstawić ale to pewnie nie ma dla nich już znaczenia.

Kiedyś tak było że jeśli "poszkodowany" ubezpieczony nie zgadzał się z ubezpieczycielem to przy drugiej lub trzeciej nie zgodzie ubezpieczyciel z miejsca kierował sprawę do sadu ale wtedy były tylko dwaj ubezpieczyciele pzu i warta Od wielu wielu lat tak już się nie dzieje bo ta są dodatkowe koszty teraz trzeba samemu zakładać sprawę lub odsprzedać szkodę

Jeśli chcesz sama się sądzić to mało prawdopodobne żebyś wywalczyła więcej oni mają swoje kancelarie i prawników i wykończą Cię na terminach odwołaniach wycenach swoich rzeczoznawcach i tak dalej... szkoda narowów

a będzie to trwać (2- 3 lata a jak wygrasz to i tak się odwołają do wyższej instancji sądu okręgowego lub coś w tym rodzaju i kolejne ze dwa lata) Łącznie możesz się z nimi bujać i 5 lat jak możesz poszukaj kogoś kto odkupi szkodę i zapłaci od ręki a nie po wygranej

Wtedy Ty będziesz zadowolona i zadowolona będzie firma

Jak już masz wycenę niezależnego sądowego rzeczoznawcy to dobry atut przy targowaniu się przy odsprzedaży szkody lub w ogóle przy znalezieniu takiej firmy.

Duża różnica jest w tym co oferuje pzu a co masz na niezależnej wycenie?

Edytowane przez Robero321
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli napisał Ci ze Cie w dalszym postępowaniu będą "olewać" to znaczy tylko że zakończyli ze swojej strony postępowanie i tyle - pisać możesz ale pewnie bez skutku.

Wycenę możesz im przedstawić ale to pewnie nie ma dla nich już znaczenia.

Kiedyś tak było że jeśli "poszkodowany" ubezpieczony nie zgadzał się z ubezpieczycielem to przy drugiej lub trzeciej nie zgodzie ubezpieczyciel z miejsca kierował sprawę do sadu ale wtedy były tylko dwaj ubezpieczyciele pzu i warta Od wielu wielu lat tak już się nie dzieje bo ta są dodatkowe koszty teraz trzeba samemu zakładać sprawę lub odsprzedać szkodę

Jeśli chcesz sama się sądzić to mało prawdopodobne żebyś wywalczyła więcej oni mają swoje kancelarie i prawników i wykończą Cię na terminach odwołaniach wycenach swoich rzeczoznawcach i tak dalej... szkoda narowów

a będzie to trwać (2- 3 lata a jak wygrasz to i tak się odwołają do wyższej instancji sądu okręgowego lub coś w tym rodzaju i kolejne ze dwa lata) Łącznie możesz się z nimi bujać i 5 lat jak możesz poszukaj kogoś kto odkupi szkodę i zapłaci od ręki a nie po wygranej

Wtedy Ty będziesz zadowolona i zadowolona będzie firma

Jak już masz wycenę niezależnego sądowego rzeczoznawcy to dobry atut przy targowaniu się przy odsprzedaży szkody lub w ogóle przy znalezieniu takiej firmy.

Duża różnica jest w tym co oferuje pzu a co masz na niezależnej wycenie?

Robero,rzeczoznawca PZU wycenił naprawę auta na ok.20,5 tys.zl.

Zakład, który wybrałam na 13,5 tys.Czy to wypełnia znaczenie "niezależnej wyceny"" - nie wiem.Zakład i pracownicy w dużo mniejszym mieście ,ale wrażenie bardzo pozytywne.Miałabym zaufanie do ich naprawy- to nie ASO ,jednak zakład naprawy zrzeszony w grupie BOSCHA.

Nie chcę chodzić po sądach....Trudno mi jednak pogodzić z takim traktowaniem, właściwie nazywając oszukiwaniem.

Myślę,że te 13,5 tys.zł to właśnie rzeczywisty, a nie

"podrasowany" :( koszt naprawy

Edytowane przez Skoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz dokładnie przeczytać to co podpisałaś czy w OWU masz zapis ze wypłacają do wartości pojazdu czy nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...