Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Po odpaleniu wchodzi na obroty lub pracuje na 3 gary


trekpio88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, problem polega na tym że nie zależnie od temp zewnętrznej i warunków silnik różnie odpala. Najczęściej przy odpalaniu zimnego silnika zaskakuje tak jakby na 1 gar nie odpalał dopiero po kilku sekundach wchodzi równo na obroty, niekiedy trzeba mu nawet na pedał gazu przycisnąc bo jest w stanie zgasnąc i wtedy kręce silnikiem ponad 10 sekund żeby odpalił czasami po odpaleniu wchodzi na obroty ponad 1000, 1100 i po 10 sekundach znów schodzi do normalnych obrotów.Niedawno wyskoczył mi błąd czujnika temp. G62 wskazania za wysokie. ale po przeczyszczeniu styków czujnika błędu niema ale czy on nadal będzie dobrze wskazywał. Panowie co może byc powodem takiego zachowania silnika ?? wałek(regulacja)?? uszczelnienia?? pompki?? co reguluje obrotami silnika?? Logi zrobie jak kabelek naprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobne objawy, i u mnie okazała się być to pompa vacum która nie trzymała ciśnienia, i przez nią cofało się paliwo. Zobacz w jakim stanie jest twoja, chodzi tu szczególnie o króciec czy nie jest luźny u mnie była też wyczuwalna ropa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie czy pomiar ciśnienia manometrem na pompie również odpowie mi na to pytanie czy jest sprawna?? czy nie koniecznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takich sytuacjach musisz sam sprawdzać wszystko czytać na forum tematy i patrzeć aż któryś podpasuje i sprawdzać to u siebie w aucie. ja nie mierzyłem ciśnienia włożyłem łapsko, i czułem że króciec na który nachodzi wąż ma duże luzu, a po wyciągnięciu ręki czułem ropę na dłoni. A jak u Ciebie z odpalaniem po dłuższym postoju ? z małą ilością paliwa w baku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu właśnie padło dobre pytanie odnośnie paliwa w zbiorniku. O tóż gdy samochód ma plus minus pół zbiornika problem rzadko występuje.jak jest bliżej rezerwy to ciężej odpala. No a co miała by pompa do wzrastających obrotów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówię Ci na moim przykładzie, mniej jak pół baku postał noc i musiał kręcić pełny bak mógł 3 tygodnie stać i od strzała zapalał. z obrotami też to miałem, dlaczego się tak dzieje nie wiem. i co sprawdziłeś tą pompę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a co miała by pompa do wzrastających obrotów?

Nic, tutaj prędzej winowajcą jest czujnik temperatury cieczy chłodzącej :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a co miała by pompa do wzrastających obrotów?

Nic, tutaj prędzej winowajcą jest czujnik temperatury cieczy chłodzącej :naughty:

U mnie po wymianie pompy to wszystko znikło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam dawno mnie nie było tutaj, więc teraz moge powiedziec ze problem z obrotami po wymianie czujnika temp G62 ustąpił natomiast problem z odpalaniem niestety nie.dalej te same objawy ,dalej musze szukac, chyba zaczne od pomiaru ciśnienia na pompce paliwa, zastanawiam sie czy może to również byc uszczelnienie między pompką a silnikiem ponieważ zauważyłem od dłuższego czasu że silnik jest zaoliwiony i niewiem z kąd leci ten olej a słyszalem że i takie przypadki bywały , ale czy to możliwe żeby na tym uszczelnieniu gdzies ciśninie spierd...???musze umyc silnik i obserwowac skąd to leci.

Edytowane przez trekpio88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób dwa testy.

Odłącz przewody paliwowe od tandempompy ( zasilanie i powrót ), wyjmij bezpiecznik nr. 28 ze skrzynki na końcu deski rozdzielczej przy lewych drzwiach ( odłączysz tym samym zasilanie pompki paliwowej w zbiorniku paliwa).

Podłącz dwa przewody z tekalanu fi 8 mm o długości ok 3m każdy do króćcy tandempompy ( na zasilającym zamontuj filterek paliwa a'la Fiat 126p ) .

Drugie końce utop w bańce z olejem napędowym , stojącej na podłodze garażu ( obetnij je na skos i obciąż jakimś ciężarkiem, żeby nie wylazły niechcący ponad poziom paliwa ).

Odpal auto niech się odpowietrzy i kilka minut popracuje ( wskazane kilka przegazówek ) , następnie zgaś i zostaw na miń 12 godzin .

Po tym czasie zrób próbę odpalania.

Drugą próbę zrób w ten sam sposób tylko z bańką stojącą na dachu auta .

Nie chcę ci nic sugerować , więcej Ci podpowiem , jak opiszesz jak wyglądało odpalanie po tych dwóch próbach :decayed:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok ale tym testem raczej nie wyeliminuje np. Oringów na PD. Ewentualnie nieszczelności na tandemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zrobisz tak jak napisałem, to będziemy wiedzieć czy w problemach nie ma udziału reszta układu paliwowego, a także z trafnością ok 80% powiem Ci czy to wina tanempompy, czy uszczelniaczy na pompkach :decayed::hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...