reizer Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Witam Serdecznie, jestem kompletnie nowy na forum. Przekopałem wszystko co możliwe jednak odpowiedzi nie znalazłem. Otóż: niedawno kupiłem Audi A4 B7 1.8T quattro z 2005 roku (anglia). Po drodze co jakiś czas zapalała mi się kontrolka ciśnienia oleju, zrobiłem kompletną głupotę i zignorowałem to. Silnik nie pracował inaczej jak przed błędem ponadto specjalnie dla zakupu tego samochodu kupiłem oryginalne okablowanie VCDS i wraz z ukazywaniem tego błędu na wyświetlaczu, VCDS mi nic nie pokazywał (dlatego zignorowałem). Dojechałem do domu jakieś 240 km. Na drugi dzień błąd zniknął nic się nie działo zrobiłem około 80km poczytałem na forum aby spróbować zrobić wszelkie logi statyczne. dynamiczne itp. więc zacząłem.... przy około 5800rpm coś się zmieniło w silniku (zaczął wydawać dziwny dźwięk). Auto jechało normalnie(tutaj też mógł być mój błąd - jednak nie chcę rozdrapywać tego co źle zrobiłem, ale ustalić mniej więcej jak wyjść z sytuacji). Dojechałem do domu, VCDS po pełnym skanie pokazał mi logi poniżej: Address 01: Engine2 Faults Found:16395 - Bank 1: Camshaft A (Intake) P0011 - 002 - Retard Setpoint not Reached (Over-Advanced) - Intermittent17748 - Camshaft Position Sensor (G40) / Engine Speed Sensor (G28) P1340 - 001 - Incor. Correlation - IntermittentReadiness: 0000 0000 Nie odpalam go ponownie dopóki nie ustalę co i jak. Jak myślicie, laweta do mechanika ? Szukać jakiegoś magika, który spuści olej i otworzy aby zobaczyć co nie gra ? Spośród rzeczy, które wyciągnąłem z polskich i angielskich forów można stwierdzić, że jest to problem z napinaczem, łancuchem, ale pytanie czy zawory mi się nie pokrzywiły ? Jestem zdeterminowany na tyle aby go naprawić. Uprzejmie proszę o pomoc w spekulacjach. Może wspólnie uda się coś ustalić. Pozdrawiam, Marcin.
kawowy19 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 zapaliło Ci się niskie ciśnienie oleju więc pewnie smok zabity, pompa padła, napinacz.... Musisz miske zdjąć, zobaczyć co tam się wyrabia, wyczyścić smok i mieć nadzieje że na tym się skończą problemy z niskim ciśnieniem. Jak to zrobisz możesz zabrać się za błędy z vcds'a to moje zdanie w tym temacie.
reizer Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2015 No właśnie. Zastanawiałem się nad jakimś mechanikiem, który dojeżdża, ale teraz w sumie nie wiem skąd wziął mi się ten pomysł.... Apropos napinacza i innych rozrządowych spraw. Gdzie najlepiej kupić części w Polsce i jakie ? Bo przy okazji myślę, że dobrze będzie to wymienić, niby wymieniany był, ale wiadomo jak to jest... pieczątkę nie trudno załatwić :/ Pompa oleju, Łańcuch, napinacz uszczelki itp. w 2000tys zł się zamknę jeśli chodzi o części ?
kawowy19 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 sam napinacz( mówię o napinaczu łańcucha) w serwisie kosztuje 2,5 tysia sprawdź co z ciśnieniem a potem sobie wymień rozrząd itd
Mateuszek1001 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Napinacz 2.5, pompa 500, komplet rozrządu ok 1000 + uszczelki, oleje, płyny + koszt roboty
reizer Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Popierdzieliło mi się.. Chodziło mi o granicę 5 tysięcy Spoko. Zrobię najpierw tak jak mówi Arek, później reszta. No nic dziękuję chłopaki. Będę prawdopodobnie pytał Was później gdzie najlepiej kupić części. Po całej akcji wszystko opiszę. Pozdrawiam!
kawowy19 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 nie no bez przesady rozrząd nie kosztuje 1tys złoty - jeśli mówimy o "przodzie" - o pasku rolkach i pompie. Bo z tyłu jest łańcuch i napinacz (2,5tys) kwestia jak to działa itd uszczelka pokrywy i pod napinaczem kosztuje niewiele. nie ma co gdybać, ogarnij ciśnienie i wtedy reszta.
reizer Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Rozumiem. Zapomniałem o najważniejszym Do mechanika raczej tylko laweta, co nie ? :-/
kawowy19 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 raczej tak żeby nie narobić dalej bałaganu
reizer Opublikowano 20 Września 2015 Autor Opublikowano 20 Września 2015 Problem z ciśnieniem rozwiązany Naturalnie poniższa pierwsza odpowiedź Arka okazała się rozwiązaniem Mało tego, wszelkie inne problemy zniknęły. Mechanik wyczyścił michę, która wyglądała tragicznie, przeczyścił smoka, wymienił pompę profilaktycznie, zalał mieszanką do płukania potem olejem valvoline 5w30, oprócz tego wymieniłem rozrząd (pasek) plus pompa wody Zrobiłem jakieś 700 km i samochód śmiga jak ma być. Tylko zastanawiam się, bo powiedział mi na koniec co mnie zdziwiło, że jednak napinacz i łańcuch będzie też do wymiany... (Można to jakoś sprawdzić ? Nie wiem czy po prostu nie powiedział mi tego, żeby jak to się mówi "klient powrócił") Oryginalny napinacz mogę tu kupić za około 250 funtów tj około 1700 zł. Auto ma przebieg dopiero 108tys km, żadnego dziwnego dźwięku nie słyszę w silniku, zatem nie wiemco robić. Można to jakoś sprawdzić ? Pozdrawiam! zapaliło Ci się niskie ciśnienie oleju więc pewnie smok zabity, pompa padła, napinacz.... Musisz miske zdjąć, zobaczyć co tam się wyrabia, wyczyścić smok i mieć nadzieje że na tym się skończą problemy z niskim ciśnieniem. Jak to zrobisz możesz zabrać się za błędy z vcds'a to moje zdanie w tym temacie.
Pablo_s-c Opublikowano 24 Września 2015 Opublikowano 24 Września 2015 Jak rano odpalasz zimny to w pierwszym momencie słyszysz "grzechotnika"?
reizer Opublikowano 5 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2015 Witajcie ponownie! Tak,było słychać dźwięk grzechotnika przy odpalaniu. Łańcuch z napinaczem wymieniony, udało mi się kupić komplet na angielskim ebay'u za około 310funtów (oryginał). Po wymianie wszystko chodziło pięknie - jednak co jakiś czas zapalała się żółta kontrolka silnika i co dziwne sama się wygaszała. Mechanik oczywiście powiedział, że synchronizacja tj. ustawienie łańcucha jest na bank dobre - obroty falowały i kontrolka stała się moim koszmarem, nie wiedziałem co robić, mechanik również :-) Rozwiązanie problemu okazało się bardzo proste - czujnik Halla. 10 minut roboty reset ECU i do przodu. Silnik chodzi jak nowy Dziękuję Wam za porady, bez Was nie zrobiłbym nic. Pozdrawiam!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się