HatefulEvil Opublikowano 25 Września 2015 Opublikowano 25 Września 2015 Cześć czołem. Zabrałem się ostatnio za wymianę świec. Zaopatrzylem się w klucze dynamometryczne z roboty i wszystko fajnie - 3 pierwsze poszły bez problemu. Niestety 4 ktoś spieprzyl bo jak tylko fajkę ściągnąłem to zauważyłem, że ktoś ją objechal kluczem. Dochodzac do 35 albo 40 nm (nie pamiętam na ile mnie kumpel popuscil) rozruszalem ją trochę. Było to tydzień temu. Teraz po tygodniu psikania MC kenic będę robić drugie podejście. Mam takie pytania jeżeli ja udupie to czy będę mógł tak zjechać do mechanika czy z nie szczelnym cylindrem nie ma co odpalac samochodu oraz czy ktoś może jakiegoś fachmana od świec zarowych polecić co będzie w stanie jakby co to rozwiercic i wcisnąć nowa tulejke z gwintem (czy jak to się tam robi)? Im bliżej Zabrza tym lepiej [emoji14] Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka Dobra Panowie będę potrzebować jednak mechanika ze sprzętem do gniazd świec żarowych
goldi Opublikowano 25 Września 2015 Opublikowano 25 Września 2015 ta czwarta jest zawsze najgorsza ja sprawdzałem teraz u siebie i mimo że wymieniałęm ją z dwa lata temu też musiałem psikać i poszło wszystkie sprawne
HatefulEvil Opublikowano 25 Września 2015 Autor Opublikowano 25 Września 2015 Ja nie potrzebnie ostatnio ja starałem się rozruszac. Miałem tylko psikac do teraz. Choć kto wie może już zj***na była skoro ktoś przekręcil 6kąt. Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka Generalnie to poradziłem sobie jak na pierwszy raz wystrzałowo bo nowa świeca mi wystrzeliła razem z resztą gwintu :> Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się