Automatyczne blokowanie drzwi.

[vSilveR 0]

Witam. Otóż sprawa dotyczy drzwi, a dokładniej one się automatycznie blokują. Praktycznie zawsze, gdy już zgaszę samochód, wyjmę kluczyki ze stacyjki i wyjdę z auta, po jakimś czasie wszystkie drzwi w samochodzie się blokują. Tak jakby samochód miał swój rozum i sam się zamykał. Czy to może jest wina zamka centralnego, czy po prostu już to jest w tym modelu? Powiem, że jest to trochę uciążliwe, że przykładowo zostawię go na podwórku, a za jakiś czas przyjdę to muszę go ponownie otwierać. Boję się, że pojadę gdzieś dalej, zapomnę o kluczykach w aucie i on mi się sam po prostu zamknie, a wtedy będzie problem.

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez vSilveR

[neoxpl 2]

Masz jakis alarm czy pilot montowane przez kogos? Moze w tym problem.

Wysłane z mojego myPhone Qsmart Premium przy użyciu Tapatalka

[vSilveR 0]

Nie mam pojęcia, samochód kupiłem 3 tygodnie temu. Nie wiem nawet, czy ja po prostu coś przestawiłem, czy poprzedni właściciel też to miał.

[Viwaldi 1]

Wydaje mi się, że to dokładany alarm. Jeżeli masz dwa kluczyki to zostaw jeden w aucie a drugim ewentualnie otworzysz w razie potrzeby. Myślę, że w przypadku pozostawienia kluczyka w aucie, to drzwi mogą się zamknąć prócz drzwi kierowcy. Spróbuj a będziesz wiedział?

[vSilveR 0]

Wczoraj, gdy wychodziłem na zewnątrz auta i zamykałem je pilotem, a potem ponownie otworzyłem, to po jakimś czasie one i tak się zamykały. Będąc w pobliżu stawało się to uciążliwe, bo gdy ktoś chciał coś wziąć z samochodu to musiał mnie prosić abym otworzył, choć ich nie zamykałem już ponownie. Dziś natomiast rano otwierając samochód normalnie kluczykiem, tego problemu już nie było. Tak jak zostawiłem otwarty na podwórku po 12 to do godziny 15 nic się sam nie zamknął.

[karaluch8 4]

Wczoraj, gdy wychodziłem na zewnątrz auta i zamykałem je pilotem, a potem ponownie otworzyłem, to po jakimś czasie one i tak się zamykały. Będąc w pobliżu stawało się to uciążliwe, bo gdy ktoś chciał coś wziąć z samochodu to musiał mnie prosić abym otworzył, choć ich nie zamykałem już ponownie. Dziś natomiast rano otwierając samochód normalnie kluczykiem, tego problemu już nie było. Tak jak zostawiłem otwarty na podwórku po 12 to do godziny 15 nic się sam nie zamknął.

To że go otworzysz i nie otworzysz przez 30 sekund, któryś z drzwi, to normalne że się zamknie. Takie zabezpieczenie przed przypadkowym otwarciu samochodu. Ale że jak już otworzysz drzwi, i je zamkniesz, i po chwili sie zaryglują, to trochę dziwne. Tak jakby czujnik nie dostawał sygnału że drzwi są otworzone.