icemerc Opublikowano 8 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 8 Grudnia 2015 wszystko kwestia spalania i kosztów eksploatacji. Jezeli taki van w tdi połknie 7 litrów ropy to z bogiem sprawa to tak jak by lpg łykałąo ok 12 i do tego pb jeszcze wiec wychodzi podobnie....
Dreger Opublikowano 9 Grudnia 2015 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Mój teść jeździ taxi w Rumii okolice trójmiasta. Z tego co pamiętam to miał W124, potem W210 a od 3 lat C5 z 1,9 tdi z 2003 r. Jak kupował to miał 204 tyś wiem bo sam z nim oglądałem. Teraz ma ok 380 tyś. Robił tylko zawieszenie, szczotki na alternatorze i dwa miesiące temu sprzegło z dwumasą. Tak więc przejechał 180 tyś z 3 lata bez większych napraw. Teść jest bardzo zadowolony.
Sqizzy Opublikowano 9 Grudnia 2015 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Obawiam się że taxi to już nie jest zbyt dochodowy biznes. Dodatkowo zamierzasz kupować auto za 10-12 tys. Moim zdaniem jeśli miałbym wybór to z dwóch taksówek zawsze wybiorę tą ładniejszą, a za 10000zł nie poszalejesz. Wydaje mi się że w Łodzi jeźdżą dosyć ładne autana taksówkach. Jeśli masz problem z pracą to może zamiast ładować się w taksówkę, zastanów się nad kategorią C. Ew. w przyszłości C+E. U mnie w okolicy jest bardzo dużo ofert pracy dla kierowców ciężarówek. Dodatkowo kończy się rok. Urzędu Pracy w okolicach lutego dostają kasę na aktywizację bezrobotnych. Pierwsze co robią to właśnie ursy na kat. C.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się