hary_ns Opublikowano 19 Listopada 2008 Opublikowano 19 Listopada 2008 Witam , nie dawno kupiłem a4 2.6 v6 i przed pierwszym przeglądem wymieniane były końcówki drażka, jako że fele mam 18 w serwisie powiedzieli mi ze jak nie zmienie kół to co 3 miesiące bedę ich odwiedzał, grubo zapłaciłem za końcówki i montaż a tu po miesiącu kiedy normalnie jedną ręką można było prowadzić samochód , teraz trzeba trzymać dwoma rękoma bo nie wiem jak to opisać ale szarpie kierownicą i znosi na boki , a przy lekkim skręceniu nie wraca do pozycji wyjściowej , co Wy o tym myślicie ??? tak szybko by poszły te końcowki ?? osobiście jeżdżę spokojnie , ostatnio tylko kolega chciał obejrzeć sobie i przejechać się po placu i trol zasrany no wiecie zaboksował w miejscu i poszedł do przodu , zrypałem go jak ....
franio Opublikowano 27 Listopada 2008 Opublikowano 27 Listopada 2008 coś więcej, czy przy ruszaniu, skręcaniu, hamowaniu, jakich prędkościach, na jakich biegach, czy po wciśnięciu sprzęgła też?
M3I Opublikowano 27 Listopada 2008 Opublikowano 27 Listopada 2008 Jak kierownicę wyszarpuje z dłoni i ucieka na boki .... to mi przychodzi do głowy "tłumik drgań "-amortyzator , który jest przykręcany do przekładni kierowniczej. Chyba A4 z silnikami 2,4 2,6 i 2,8 oraz prawdopodobnie diesle miały montowane te tłumiki drgań. [br]Dopisany: 27 Listopad 2008, 19:34_________________________________________________ Koncówki drążków nie mają tu nic do Twojego problemu ...
ozi_wells Opublikowano 28 Listopada 2008 Opublikowano 28 Listopada 2008 a zrobiłes po wymianie zbieżność?????
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się