[B5 AFN] Auto nawet z małej górki się stacza

[jozek-k]

Siemka

Od razu napiszę, jeżeli nie ten dział to proszę modów o przeniesienie.

No to teraz mój problem, nie udało mi się wyszukać go na forum, jeżeli jest to proszę o linka i ten temacik przesunąć do kosza

Mój problem:

Jako, że nastała zima ( ekhmm.. -10 nocą i pół metra śniegu u mnie ) mam pewien problem... uta z tego mi wiadomo nie wolną zimą zostawiać na hamulcu ręcznym ( do jakiej temp można? Tak żeby nie przymarzł ) więc próbowałem je zostawić na biegu. Niestety nawet z najmniejszych górek z każdego biegu auto leci w dół... Co może być nie tak? każdej nawet minimalnej górki!!! I każdym biegu :/

Pozdrawiam

[chudineze]

Co do zostawiania zimą samochodu na ręcznym to jakaś bzdura chyba że jeździsz poldkiem albo fiaciorem ale nie w A4. Ja już kolejny sezon zimowy zaciągam i nie mam problemów chlapa potem mróz i zawsze dobrze chodzi. Odnośnie tych biegów to sam jestem zdziwiony, że tak się dzieje może coś ze sprzęgłem bo nie wierzę, że z kompresją bo by nie chodził zważywszy, że Twój to diesel.

[jozek-k]

Sprzęgło zdaje mi się że dobrze chodzi ( pierwsze moje auto więc nie mam porównania ) Ładnie śmiga, zero problemów. Przy uruchamianiu miga mi 3 razy wykrzyknik w nawiasach i pipka ale to raczej nie jest z tym związane ( bo to tylko na zimnym silniku, i że to niby po nocy ciśnienie w czymś tam dopiero się pompuje ).

Wszyscy się dziwią czemu na każdym biegu się toczy... na prostej jak się pchnie to tez...

[loco87]

brak kompresji........

[chudineze]

Przy uruchamianiu miga mi 3 razy wykrzyknik w nawiasach i pipka ale to raczej nie jest z tym związane ( bo to tylko na zimnym silniku, i że to niby po nocy ciśnienie w czymś tam dopiero się pompuje smiley ).

spadłem z krzesła no ale sorry nie ma co się dziwić w sumie pierwsze auto. Tu chodzi o akumulator pewnie się kończy a nic się tam nie pompuje to nie ciężarówka, że musi napompować powietrza w układ. Co do tego toczenia to napewno masz włączony bieg bo to co opisujesz jest nie możliwe czy ktoś inny oprócz Ciebie włączał bieg i próbowaliście pchać troszkę tu ironicznie piszę ale różne rzeczy się zdarzają.

[br]Dopisany: 22 Listopad 2008, 20:17_________________________________________________loco87 zauważ że to diesel więc musi mieć kompresję inaczej zero jechania.

[jozek-k]

No ja nie wiem czy się pompuje czy nie ;D Tak mi mechanik powiedział ( sic! ), i że nie należy się tym przejmować.

zapala za pierwszym razem, wszystko chodzi ok.

A z biegiem to jest włączony, na wstecznym to samo... Hmmm. no ja to robiłem... Kurcze może coś źle...

Może mi ktoś napisać jak sprawdzić to ja zaraz polecę i sprawdzę

Który wrzucić, na zgaszonym czy wł silniku co i jak, będzie wszystko jasne

[chudineze]

Zrób na włączonym silniku włącz pierwszy bieg rusz delikatnie czy ciągnie wciśnij sprzęgło zgaś silnik wyjdź z samochodu i pchnij.

[jozek-k]

Dobra po Mam Talent polecę i sprawdzę bo mnie to nurtuje

[loco87]

niekoniecznie.

Silnik nie musi od razu tracic calej kompresji. Ale fakt przedłożyłem temat z ciknociento 900

[jozek-k]

Kurcze, niby teraz trzymało na biegu na prostej... Na wstecznym również...

Jutro pojadę na jakąś małą górkę i zobacze ( o ile wyjadę... z 30cm śniegu ulicy ^^)... zdam relację

A te wykrzykniki to może i akumulator bo odpalił za 2 razem i się krztusił, mam ten prostownik do ładowania, pomoże jeżeli naładuje go?

Także dzięki chłopaki, cz. II jutro

[swiezak84]

wykrzyknik w nawiasach wg instrukcji obslugi do b5 oznacza niesprawnosc ukladu hamulcowego - nie wiem czy wtedy powinien sie swiecic caly czas czy zamrugac, bo tego nie napisali. moze oznacza zuzyte klocki albo cus, ale chyba raczej nie ma nic wspolnego z bateria[br]Dopisany: 22 Listopad 2008, 23:57_________________________________________________a nie sory, napisali. napisali ze symbol miga i do tego sa trzy "sygnały ostrzegawcze" takze kolego zmien mechanika

[jozek-k]

Hamuje więc nie wiem... teraz też pipczało + wykrzyknik ;( ale zgasłem za chwile i 3 razy uruchamiałem, i już nie

Pojechałem na górkę No i trzymało... ja nie wiem dlaczego wtedy nie

Także dzięki koledzy za pomoc, wygląda na fałszywy alarm Chociaż sprawdzę jeszcze nie raz

Pozdrawiam serdecznie

[chudineze]

To dobrze że trzyma ale używaj ręcznego hamulca, bo to jest najbezpieczniejszy sposób parkowania szczególnie gdzie są strome górki bo zostawianie na biegu nie gwarantuje, że auto będzie stało przy dużym nachyleniu. Jak to mówią narząd nie ruszany zanika tak i tu z hamulcem ręcznym jeśli go nie będziesz używał to będą potem problemy. A z tym pikaniem to ewidentnie akumulator więc albo podładuj jeśli jest bez obsługowy jak inny to posprawdzaj stan elektrolitu i potem też doładuj. Również zerknij ile on ma lat może już czas na niego.

[majbaszajba]

Co do zostawiania zimą samochodu na ręcznym to jakaś bzdura chyba że jeździsz poldkiem albo fiaciorem ale nie w A4. Ja już kolejny sezon zimowy zaciągam i nie mam problemów chlapa potem mróz i zawsze dobrze chodzi. Odnośnie tych biegów to sam jestem zdziwiony, że tak się dzieje może coś ze sprzęgłem bo nie wierzę, że z kompresją bo by nie chodził zważywszy, że Twój to diesel.

Mi przy minus 12 w tym roku zamarzły chmulce bo zapomnialem sie. A co do zostawiania na biegu to msi byc cos nie ja mieszkam w gorach i z zadnej gory mi naa biegu nie zjechal

[chudineze]

Co do zostawiania zimą samochodu na ręcznym to jakaś bzdura chyba że jeździsz poldkiem albo fiaciorem ale nie w A4. Ja już kolejny sezon zimowy zaciągam i nie mam problemów chlapa potem mróz i zawsze dobrze chodzi. Odnośnie tych biegów to sam jestem zdziwiony, że tak się dzieje może coś ze sprzęgłem bo nie wierzę, że z kompresją bo by nie chodził zważywszy, że Twój to diesel.

Mi przy minus 12 w tym roku zamarzły chmulce bo zapomnialem sie. A co do zostawiania na biegu to msi byc cos nie ja mieszkam w gorach i z zadnej gory mi naa biegu nie zjechal

Nie wiem dlaczego Ci zamarzły hamulce ja nie miałem takiego do tej pory problemu być może coś z linka masz nie bardzo choć nie wiem co nie puściło czy tłoczki czy linka. A zostawienie na biegu to jest z tym różnie już były przypadki, że samochód sam zjechał. Dobrze, że Ci trzyma ale to jest moim zdaniem rozwiązanie tymczasowe, bo po to ktoś wyposażył samochód w hamulec ręczny aby można było unieruchomić samochód na postoju.