quadral20004 Opublikowano 6 Marca 2016 Opublikowano 6 Marca 2016 siema.zakladam nowy temat bo w innym nie dostaje odpowiedzi .wiec zaczelo sie ,ze podczas jazdy powyzej 50km/h uslyszalem rytmiczne szumienie z prawej strony,z delikatnym stukaniem.najabdziej bylo to slychac podczas zdjecia nogi z gazu.wlazlem do kanalu,wykrylem luz wzdluzny na polosi prawej wychodzacej ze skrzyni.luz gora dol jest bardzo minimalny,wrecz prawie niewyczuwalny. oddalem autko do serwisu. serwis zrobil diagnoze ukladu napedowego,wykluczyli te luzy,sprawdzili zawieszenie,wszytsko git. 2 lata temu kupilem nowe opony dunloopa,opony kierunkowe,ktore sie zaczely zabkowac.serwis zgonil to na nie.wiec je wymienili na fulde niekierunkowe.wyjechalem z serwisu o 14godzinie w sobote.jadac znow slyszalem w/w objawy lecz juz z mniej slyszalnym efektem.znow autko wzialem na kanal.podnioslem prawe kolo,zalozylem na uszy stetoskop,druga osoba siedziala wbijala 5 bieg i rozpedzala auto do 50km/h i dawala luz.w kabinie sluchac przy schodzeniu kola z obrotow przy 50 km/h te objawy,pozniej dzwiek zanika i znow go slychac przy 20km/h .przylozylem stetoskop do skrzyni-cisza,do przegubow-cisza,do zwrotnicy i ku mojemu zdziwieniu slychac chrupanie.slychac je 2 razy przy tych predkosciach jak w kabinie. popuscilem srube lozyska(przegubu)znow ruszylem i zaczelo swistac ze masakra.jak zlapie kolo i chce nim poruszac gora-dol,zero luzu. jest to mozliwe zeby lozyskozaczelo sie w ten sposob konczyc??nie majac jeszcze luzu sluchac juz je?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się