Skocz do zawartości
IGNOROWANY

dziwna sytuacja na drodze


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam,
dziwna sytuacja. Jadę do roboty, trochę przycisnąłem (no dobrze, przekroczyłem te 10 km/h).
Z bocznej wyskakuje jakis pan autem na zagranicznych blachach + naklejka dyplomatyczna na aucie + kogut w środku. Mrugnąłem mu jakoś odruchowo, bo musiałem przyhamować (fakt jechałem moze nieco szybciej wiec nawet jakby ktos dal mi mandat za predkosc w tmy miejscu to nie miałbym z tym problemu)
Ten się zatrzymuje na srodku drogi, otwiera szybe i zaczyna na mnie kląć. Straszy mnie, że blachy spisze i zacznie mi problemy robić.
Nie mam niestety żadnego nagrania ani niczego w tym rodzaju.
Jak na to patrzeć?
Opublikowano

Było trzeba ładnie się uśmiechnąć i jechać dalej, ew pozdrowić i życzyć miłego dnia.
Jak na to patrzeć? Tak jakby tego nie było, nie masz dowodów, świadków to nic nie zrobisz, trzeba żyć dalej :kox:

Opublikowano

to nie był pojazd uprzywilejowany

pomachać nu i powiedzieć "hewenajsdej" :D

Opublikowano

dziwi mnie ten kogut

kupil z ambasady auto i nie zdjal CD naklejki i zostawił koguta? (miał w środku go)

Opublikowano

Jakiś debil... wymusił Ci pierwszeństwo i jeszcze drze jape

Opublikowano (edytowane)

Zadzwoń do gazety wyborczej zrobią reklamę i duże halo ze sprawy podaj model auta i opisz sytuację. Albo do Faktu będzie więcej więcej colorów i lania wody.

Edytowane przez Axel1
Opublikowano (edytowane)

Jakiś debil... wymusił Ci pierwszeństwo i jeszcze drze jape

wiesz, ja tam czlowieka staram sie zrozumiec, bo mu wk***ny ze mi zajechał mrugnalem :D:D :D

a gdyby nie ta nalepka CD i ten kogut w środku to bym moze inaczej zareagowal - mam jakis podswiadomy respekt do sluzb hehe

Edytowane przez sprat
Opublikowano

I dodatkowo oprocz mrugania powinien po łbie dostać a po wszystkim ładnie Cie przeprosić że Cie wyhamował a taki burak jedzie ma jakas naklejke i koguta w środku i już wielki ważniak co do przepisów stosować sie nie musi bo on jest wielki pan i trzeba mu z drogi zjeżdżać...

Opublikowano

Trzeba było wyjąć telefon i zacząć nagrywać to by szybko się zamknął i odjechał. Nie ma prawa Ci zajechać drogi, nawet jeśli był z korpusu dyplomatycznego. Burak jakiś i tyle. Nagrywać, robić zdjęcia - to zawsze studzi gorące głowy.

Opublikowano

no włąśnie żałuję że nie nagrałem tej sytuacji.

Opublikowano

Ja kiedyś też miałem podobną sytuacje i od tamtego czasu wideorejestrator odpala sie po zapłonie :D

Opublikowano
no dobra, a czy auto należące do ambasady nie powinno mieć

- albo niebieskich tablic

- albo tablic kraju w którym przebywa?


pytam już tak ogólnie, nie o ten przypadek.
Opublikowano (edytowane)

Kierowcy pojazdów uprzywilejowanych (np CD) są zwolnieni z obowiązku stosowania się do niektórych przepisów, zwłaszcza do przepisu o dopuszczalnej prędkości. Mogą także wyprzedzać i zatrzymywać się w miejscach niedozwolonych oraz nie stosować się do kilku innych zasad. Przepisy, choć zapisane nie w pełni jednoznacznie, nakazują kierowcom umożliwienie swobodnego przejazdu tym pojazdom, ustąpienie im pierwszeństwa a nawet – obligują do zatrzymania się, aby dać im wolną drogę.

Czyli waląc w takie auto które wyskakuje z podporządkowanej masz mandat za nieustąpienie pierwszeństwa, AC nie wypłaca odszkodowania za niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego.

Resumują przed każdym wyjazdem masz dzwonić do wróżki / wróżbity / inne mediu czy nie spotkasz takiego uprzywilejowanego pojazdu. Bo każdy burak dziś może sobie sam zrobić naklejkę CD i kupić kogucika, może być policjantem przebierańcem lub po innym świrem.

Edytowane przez Axel1
Opublikowano (edytowane)

po pierwsze. nie byl to pojazd uprzywilejowany - nie dawal sygnalow zadnych. kogut byl w srodku. nie byl wlaczony

po drugie - cywilne blachy, dajmy na to szwajcarskie.

po trzecie - CC/CD (nie pamietam juz) na zderzaku bylo jedyna sugestia dlaczego mogloby to byc auto ambasady

Edytowane przez sprat
Opublikowano

Pojazd uprzywilejowany jest dopiero wtedy gdy wysyła niebieskie światła błyskowe ORAZ JEDNOCZEŚNIE wysyła sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie... Tak mówi kodeks drogowy, tak więc takiego barana z naklejką na zderzaku i kogucikiem na fotelu można śmiało "potraktować ciepłym moczem"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...