Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 B5 1.8T Quattro FL skóra LZ5K


Swicheroo

Rekomendowane odpowiedzi

Siemaneczko.

SV5s5Oe.jpg
Chciałbym przedstawić moje Audi, Które zakupiłem ponad rok temu. Zakupione było na prędce, bo nie mogłem znaleźć żadnego E46 :decayed:

Poszukiwania trwały jakieś trzy minuty, bo w tej części polski było wtedy jedno A4 B5 w sedanie z quattro i 1.8T. Po szybkim obejrzeniu, czy nie jest złożone z ośmiu wpłaciłem zaliczkę. :banan:

Samochód pędzi się silnikiem 1.8T ANB, na razie seria. Od 2011r. ma założony gaz, a zrobione na nim do tej pory podobno 60tyś km. Auto ma najechane (podobno) 337tyś km; przy zakupie miał jakieś 308tyś. W sumie przebieg wygląda legitnie, więc za bardzo się nad tym nie zastanawiałem. Furka służy do toczenia się przed siebie - do dziewczyny i na uczelnię. U mnie wzbudza ból głowy, a u innych miejsca, w którym plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Za to ją kocham i nienawidzę jednocześnie :grin:

Jakiś czas po zakupie pękła mi przekładnia kierownicza, co pociągnęło za sobą kompletny remont zawieszenia z przodu i wydłubanie kilku drobiazgów. Rachunek po tygodniu stania u mechanika opiewał na PÓŁ CENY SAMOCHODU, co już lekko mnie zniesmaczyło. Poza tym kilka dziurawych węży z chłodnicy w najmniej oczekiwanych momentach, urwany wąż od wspomagania (nie wymienili przy przekładce przekładni), zapieczenie zacisku hamulcowego i zoranie tarczy do zera. Nie mam też czasu na wymianę uszczelki pod klawiaturą, która zabiła już drugi komplet świec. Ostatnio doszła jeszcze wymiana tulei gumowych na całym tyle auta "bo coś stukało". Dodając do tego kilka pierdół auto zwiększyło swoją wartość o kolejną 1/5. :P

Aktualnie zużyta jest jeszcze klimatyzacja (kompresor się zapalił) i źle ustawione czujniki ABS - raz mu się chce hamować, a raz nie. Poza tymi kilkoma szczegółami chyba już igła. Chyba, bo wystarczy mi wydatków. :mellow:

Jeżeli chodzi o historię blachy... Poprzedni właściciel zaatakował autobus przodem fury (dzięki czemu mam przedliftową maskę :facepalm: ), a ja dobiłem przód dzielnie przestawiając dostawczego Citroena na skrzyżowaniu, co skutkowało wymianą jednego błotnika i ślizgu zderzaka. Dzięki temu jednak Audisia dostała oryginalne ksenonki (z chińskimi przetwornicami :lol: ). Samopoziomowanie i miejsce na spryski już miałem.

Jakie mam plany? Doprowadzić środek do stanu +4, może nawet -5. Na pewno opieram się na oryginalnych materiałach i technologii. Zewnętrznie ogarnąć odpryski, pomalować zderzaki i spolerować lakier. Mechanicznie potrzebuję jedynie wirusa.

Tuning na tą chwilę: nowe amortyzatory -40mm, jakiś akcesoryjny wydech, xenon, grzana skóra w środku (wygląda jakby ktoś miał plecy z papieru ściernego :grin: ), radio 2din, klima (nie działa, ale ładnie wygląda :grin:), roletka tylnej szyby, czarny cały tył szyb.

06FDptP.jpg

Obok drugi szpej, który czeka na swoją kolej:

6yR3x0b.jpg

A tutaj zbieżność przed robieniem zawiasu. Mnie w sumie rozśmieszyła :decayed:

GymtjAD.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak,cała od podswietlenia w srodku,zero świateł ,stopiła sie pod kierownicą. A przetwornica prawie wybuchła.Ogolnie to tak naprawde gdzie lezal problem ale gosc gadał ze od przetwornicy chinskiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zwykle ludzie zwalają na coś nieoryginalnego w aucie, a najlepiej jak jest chińskie. Poszło i na plus i na minus po 12V, a jak stopiła się pod kierą to po ludzku musiała się przetrzeć tam, dlatego takie straszne straty. Od czegoś chyba są bezpieczniki w reflektorach, nawet gdyby przetwornica zdechła, czyż nie? :D

W sumie nie wiadomo, będę jeździł na tym i zobaczymy. Człowiek uczy się na błędach. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisałem że tobie się tak stanie.Tylko tak jakos przyszło mi na myśl,po 2 markowe przetwornice to markowe,xenon inaczej swieci wtedy. Np polecam koito ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, na jednej oryginalnej było prawie tak jasno jak na dwóch chińskich :grin: :grin:


Po kilku miesiącach nadszedł czas na up - w aucie wymieniłem wszystkie filtry, olej. Kupiłem nową uszczelkę anteny GSM (cholerstwa NIE DA SIĘ DOSTAĆ!), "ożywiłem" turbo - jeden dziurawy wężyk pod maską powodował, że hamulce działały jak same chciały i silnik miał jakieś 100KM. 12,5s do setki bez turba to leci :lol: Ponadto urwałem drążki kierownicze i śruby przy zwrotnicach :huh:

Czujniki ABS poustawiane, ciśnienie w układzie jest. Rozrywanie węży powodował... zatkany korek. W układzie mam takie ciśnienie, jakby ktoś go betonem zalał. Ma ktoś do sprzedania korek? :grin: :grin:

Fotele zacząłem ogarniać szpachlówką do skóry - nie miałem pojęcia, że aż tak dobrze można zainwestować 20zł. Kogoś interesuje jak wygląda/zachowuje się taka SZPACHLA DO SKÓRY? We wnętrzu posprzątałem gruntownie, naprawiłem guzik radia :D. Macie pojęcie skąd może dochodzić skarpetkowo-gnilny zapach? Nie chce mi się rozbierać całego środka, a jest to dość irytujące. Mam wrażenie, że z nawiewów, ale dlaczego?

Apropos chińskich ksenonów - już jeden umiera, raz się zapala raz nie. Ale jak na razie żadnych strat w ludziach i bezpiecznikach. :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...