Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AAH] Znowu nie chciał odpalić


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam kolegow :hi:

przed ostatnim wyjazdem do pracy za granice postawilem auto do mechanika na wymiane uszczelek pod glowicami i kompletnego rozrzadu. odebrala go moja kobitka i odrazu dzwoni ze cos z autem nie tak. auto ledwo jechalo i dotoczylo sie ledwo do garazu. na nastepny dzien nie chcialo juz odpalic. przyczyna byl akumulator za malej pojemnosci. pierwotnie byl w moim aucie 65A lecz gdy auto nie jezdzilo podmienilem go na mniejszy i zapomnialem oddac :wallbash:

zostal zamontowany nowy aku 74A. auto na poczatku palilo jak nowe lecz po jakims czasie(i spadku temperatury) auto zaczelo palic po 2/3 razie az znowu zmarlo :( odpalilo na holu i tak dojechalo do warsztatu. wyczyscili w nim swiece i zaczelo palic. po moim powrocie zauwazylem ze co ktores odpalenie silnik kreci dluzej zanim zalapie.

na swieta auto stalo 2 dni na dworze w temp. ok -3*C i jak wsiadlem rano to po przekreceniu kluczyka silnik krecil lecz nie odpalal :wallbash:pierwsza mysl to aku (choc troche dziwne bo nowy a poza tym maly mroz). wsadzilem najpierw na podmianke poprzedni 65A ale nic to nie dalo.wiec podpialem 74A i do niego 65A kablami z drugiego auta, tez nic...

po kilku prubach dalem spokoj.auto postalo nieruszane 2 dni i bylem w szoku jak po przekreceniu kluczyka dzisiaj chwycilo za 1 razem :shocked:

przed chwila bylem znowu sprawdzic i pali.

jednak chce wyeliminowac przyczyne bo gdzies dalej pojade i bedzie zonk jak mi auto zdechnie na kilka dni.

Co byscie obstawiali???? pomozcie prosze :notworthy:

Opublikowano

posprawdzalbym wszystkie polaczenia przewodow (+ do rozrusznika i masa do silnika)

a podczas krecenia rozrusznikiem bylo czuc opor? czy krecenie silnikiem bylo takie "miekkie"?? moze cos z kompresja :mysli: tez bym to sprawdzil...

Opublikowano

kreci z lekkim oporem, jak zawsze tylko nie chce zaskoczyc :kwasny:

Opublikowano

ty auto odpalałes na holu ?:) ciesz sie ze jeszcze wogole ten silnik ci pali

i najpierw VAGUJEMY

Opublikowano

wlasnie nie ja tylko jakis mlot z warsztatu.... a cieszyc nie mam sie z czego bo wlasnie nie zabardzo pali:/ niestety nie mam VAGA i auto bedzie podlanczane 5.01 przy okazji reklamacji (przepuszczan jedna uszczelka pod klawiatura).

Opublikowano

posprawdzaj zlacza moze cos ropinali jak zciagali ci pokrywy zaworów i jest cos nie tak podlaczone, pozatym czujnik polozenia wału mozliwe ze zle zalozony w innej pozycji niz byl , moze przepływka , po kolei najlepiej jak by padlo na amen wtedy jest łatwiej szukać , jak ci nie odpala odczep kleme z aku na chwile , nic wiecej sie poradzic na forum nie da[br]Dopisany: 29 Grudzień 2008, 20:02_________________________________________________a i skad wiesz ze rozrzad jest dobrze zalozony ????? , bo to tez moze byc przyczyna !

Opublikowano

byl dwa razy sprawdzany bo jak moja Pani odebrala auto to mowila ze auto cos muli wiec odrazu wyslalem ja zeby jeszcze raz sprawdzili.sprawdzili czy wszystko jest tak jak powinno byc i podlanczali wtedy kompa ale nic nie pokazal(ale auto jeszcze plilo). no i jezdzilo jak powinno (jezdzilem ok 2 tyg. zanim znowu odmowilo posluszenstwa i wczesniej jeszcze ze 2 tyg. jezdzilo)a to raczej sie nie zdarza jak rozrzad zle zalozony(z tego co syszalem i czytalem).

Opublikowano

gdyby rozrzad byl zle zlozony (przestawiony) za bardzo opozniony to mogloby mulic... wystarczy o 1 zabek na pasku zle zlozyc... tylko nie wiem jak wtedy wygladala by sytuacja kolizji z zaworami :mysli:

Opublikowano

Panowie ciag dalszy,

pare dni temu skojarzylem ze po wlozeniu kluczyka w stacyjke przez chwile drga wskazowka predkosciomierza i z licznika slychac przez chwile dzwiek "tykania". po chwili wskazowka zatrzymuje sie na pierwszej badz drugiej kresce od zera.

czytalem o podobnych przypadkach na forum i wychodzilo ze to padniety licznik, moj jednak jak odpalilem auto (jeszcze palilo) to dzialal idealnie.

wiec pomyslalem ze moze gdzies nie dopiete sa wtyczki od licznika i przez to tez nie moge go odpalic. wszystko posprawdzalem i jest ok. i wtedy przez przypadek zauwazylem ze jak otworze drzwi (nawet bez klucza w stacyjce) to licznik zachowuje sie tak samo.

wiec to jakies zwarcie w instalacji raczej. moze to jest powodem...[br]Dopisany: 04 Styczeń 2009, 18:27_________________________________________________po podlaczeniu VAGa pokazalo zero bledow. akumulator zostal podlaczony na cala noc i rano odpalil. teraz po przekreceniu kluczyka na zaplon pokazuje jedna kreske nad 12V i pali (wczesniej bylo 12V). czy to noormalne ze 12V nie starczalo do rozruchu? reklamowac akumulator? (jest nowy, na gwarancji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...