Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Po wymianie dwumasy i sprzegła


Lastk

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, mam ogromny problem. Odebrałem dzisiaj moje BLB, w którym była wymieniana dwumasa, sprzęgło z dociskiem, wysprzęglik i łożysko wyciskowe - wszystko Luka. Po pierwszej jeździe na zimnym słyszałem szuranie lub coś w rodzaju blacha o blache potem się rozgrzał i w kabinie już nie było słychać ale jak wysiadłem to zbladłem.

Po otworzeniu było słychać jakby popychacze jeździły na sucho i dudnił silnik. Im większe obroty tym głośniej i szybciej :( słychać to i na gorze i na dole silnika. Na dole takie basowe uderzenia i wydaje mi się, że dźwięk łańcucha pompy oleju. Stan oleju przed znakiem max.

Rok temu przy wymianie rozrzadu była regenerowana pompa oleju pod większy zabierak plus sprawdzenie łańcucha z napinaczem i było wszystko ok, przed oddaniem w piątek auta do mechanika też silnik pracował cichutko :( mechanik mówił, że nie robił nic co mogło mieć związek z silnikiem lub wydechem itp. Po wciśnięciu sprzęgła też nie ma zbytnio zmian dźwięku. Pomocy...

Edytowane przez Lastk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam blache miedzy skrzynia a silnikem, pewnie przy wymainie im sie zagieła i do monetu wytarcia/poprawy nie przestanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, troszke mnie uspokoiłeś takim rozwiązaniem :) ciekawe co na to mechanik bo jest pewny swojej roboty. Dziwnie mocno z przodu silnika to słychać, aż tak by przenosiło? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciezko przez forum cos dywagować jak sie nie słyszly. Ale to pierwsze co przy wymianie dwumasy mozna spartolić.

Albo nie trafili całkowicie w ustalaluchy i trze o rozrusznik. Mozliwosc jest duzo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliscie może sytuacje ze zepsutym nowym dwumasem Luka? Wszedłem pod auto i ewidentnie terkocze na łączeniu skrzynia-silnik (im większe obroty to głośniej). Mechanik, który wymieniał zestaw jest najlepszym mechanikiem w okolicy i jak wróciłem do niego z jazdy próbnej to nawet nie brał pod uwagę żeby coś nie tak złożone było :(

Edytowane przez Lastk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem kiedyś z wysprzęglikiem Luk'a i kiedyś dociskiem od tego momentu End Luk :) , ale błacha to dość prawdopodobny powod

Edytowane przez kamil642
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagięła się blacha między skrzynia a silnikiem podczas montowania rozrusznika... mi też czasami się zdarza i zawsze muszę potem ją poprawiam...

Ta blacha pod rozrusznikiem jest nacieta i w tym miejscu się zagina dolna część.trzeba wymontowac rozrusznik i ta blachę naprostowac i bedzie cisza. Mechanik jakiś idiota ja bym w takim stanie auta nie wypuścił do klienta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Wam bardzo za pomocne wskazówki! SotoM powiem Ci, że na początku byłem strasznie zły na niego, tymbardziej że robie u niego dużo aut z firmy i zawsze jest majstersztyk, ostatnio oddał mi bmw f10, które źle się prowadziło i telepało na jałowym i po robocie miód malina :) a u mnie taki zonk :)
Po jezdzie próbnej sam myślałem, że to coś z silnikiem i powiedział mi żebym wrócił w poniedziałek i będziemy szukać pod pokrywą zaworów...
Zdziwił mnie strasznie podejściem, że to nic od dwumasy i sprzęgła - załamany wróciłem do domu ;)
Zastanawiam się czy sam tego nie poprawić i mieć pewność, macie jakieś wskazówki przy demontażu rozrusznika? Pozdrawiam serdecznie!


Edit:

Po robocie :D mieliście racje, blachę łączącą skrzynie z silnikiem trzeba było delikatnie podgiąć bo odważnik, który jest z tyłu na nowym kole dwumasowym Luka dosłownie o milimetr ocierał. Druga rzecz to było ciało obce w miejscu gdzie rozrusznik wchodzi do skrzyni - domyślam się, że jest to odbój wysprzęglika, którego mechanik nie mógł znaleźć w trakcie montażu nowego sprzęgła (wyprzęglik został wymieniony bo również ciekł i miał luzy). Samo wyciągnięcie rozrusznika to 15 minut roboty z dwiema śrubami...

Poniżej zdjęcia (pierwsze to gdzie znajdował się odbój przy dwumasie a drugie sam odbój). Dzięki bardzo za pomoc !!! :hi:

IMG_4546.jpgIMG_4547.jpg

Edytowane przez Lastk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli można powiedzieć nie jest to wina mechanika ale jak SotoM powiedział jak można w takim stanie oddać samochód.

Pewnie jeszcze mechanik zamawiał części? Więc całkowita jego odpowiedzialność.

Widać gość zdjął skrzynię, sprzęgło, dwumas i nie weryfikując niczego włożył nowe bety. Ot można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...