Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kolizja


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Wczoraj stojąc pod apteką zahaczyła o moje auto babka, uszkodzeniu uległ przedni błotnik , na fotce słabo słabo co prawda ale widac mniej więcej jakie to uszkodzenie

2ela7me.jpg

 

 

I teraz co zrobic ? Oswiadczenie spisalem , tzn mam dane babki , jej polisy i przyznanie sie do winy oraz uszkodzenia jakie powstaly, tylko teraz co mam dokladnie zrobic ? Dzwonic do swojej ubezpieczalni czy do jej ? I czy oddawac moge do aso ? Co jesli mialem purchle na tym blotniku , a raczej na tym rancie ? Czy przez to moga mi obnizyc wyplate lub cos innego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wybrać BLS (bezpośrednia likwidacja szkody) zgłaszając swojemu ubezpieczycielowi, lub tradycyjnie zgłosić ubezpieczycielowi sprawcy. To nie jest jakaś szczególnie kosztowna szkoda, choć błotnik kwalifikuje się do wymiany, możesz więc skorzystać z uproszczonej metody wyceny szkody (ubezpieczycielowi wysyłasz fotki uszkodzeń i opis zdarzenia z oświadczeniem spracy). W odpowiedzi powinieneś otrzymać propozycję odszkodowania, od której warto się odwołać, bo zwykle jest zaniżona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, hak64 napisał:

Możesz wybrać BLS (bezpośrednia likwidacja szkody) zgłaszając swojemu ubezpieczycielowi, lub tradycyjnie zgłosić ubezpieczycielowi sprawcy. To nie jest jakaś szczególnie kosztowna szkoda, choć błotnik kwalifikuje się do wymiany, możesz więc skorzystać z uproszczonej metody wyceny szkody (ubezpieczycielowi wysyłasz fotki uszkodzeń i opis zdarzenia z oświadczeniem spracy). W odpowiedzi powinieneś otrzymać propozycję odszkodowania, od której warto się odwołać, bo zwykle jest zaniżona.

A jak to by wygladalo jesli bym do aso chcial oddac ? ASO mi da zastepcze auto na czas naprawy czy sam musze sobie ogarnac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto możesz oddać na naprawę gdziekolwiek. ToTy, a nie ubezpieczyciel decyduje gdzie będzie dokonana naprawa. Możesz więc wybrać warsztat, który naprawi auto z użyciem części oryginalnych, zgodnie z Twoim oczekiwaniem, a przy tym na czas naprawy udostępni Ci auto zastępcze.  To ostatnie możesz także wynająć od osoby prywatnej (byle udokumentujesz to stosowna umową najmu). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za info,

 

|
A jeszcze takie pytanie mam, ile by wymiana na nowy błotnik kosztowała mniej więcej ? Bo nie wiem czy robić to za kasę czy oddawać na bezgotówkę. Póki co zgłosiłem szkodę do ergo hestii za pomocą ich formularza i czekać będęna kontakt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonila babka z ergo hestii i na podstawie tego co powiedzialem ze jest uszkodzone wyliczyla mi 550 zl :D TEraz jej wyslalem fotki ktore ma wyslac do rzeczowznawy i zoabczymy co on powie, ale cos czuje ze bede oddawal auto do zakladu zeby mi to zrobili , bo jak oni mi chca 500 zl dawac to .... sam glupi blotnik kosztuje 400 zl i to nie ori , a gdzie malowanie i cala  reszta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dowiesz się zbyt wiele, bo dostaniesz kolejna propozycję z kwotą niewiele wyższą. Powinieneś zażądać szczegółowej kalkulacji wyceny szkody, bo dysponując nią będziesz miał możliwość sprawdzenia, czy wszystkie niezbędne czynności naprawcze zostały w kosztorysie ujęte.  Sprawdż nadkole, czy nie jest połamane (ten element jest dość drogi), ponadto przy wymianie błotnika w kalkulacji powinno zastać ujęte cieniowanie sąsiadujących elementów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis oddalem auto do zakladu zajmujecemu sie takimi naprawami , dzis odebrale msobie auto zastepcze i za 3 dni bede miec gotowe, sam ORI błotnik kosztowal 957 zl :) Porazka z ergo hestia, 500 zl za naprawe jak sam blotnik 957 zl ,a gdzie lakierowanie i montaż ;/ Plus tego taki, ze bede miec nowy ori błotnik ,a stary akurat juz zaczynala brac ruda od odprysnietego lakieru od kamieni :)

Edytowane przez sebul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...