Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] brak dogrzania silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam.koledzy mam trochę może głupi pomysł ale go przedstawię.wymieniłem termostat ,2 dni temu wszystko było ok do dzisiejszego rana .na budziku -21 stopni,jadę do pracy ok 15 kilosów a tu nawet nie złapał75 stopni,nagrzewnica ustawiona na HI ,.czy jest sens aby zatkac trochę lub całą chłodnicę kartonem .może jest to dziwny sposób ale widziałem już takie inowacje.pomoże to wogóle cos?,jak jadę dalej łapie 90 i stoi nawet w korku przy -15,myślę że to niedogrzanie jest winą bardzo zimnego powietrza.

Opublikowano

ale bez jaj -pytam poważnie.

Opublikowano

Czyli generalnie chodzi ci o słabe ogrzewanie?? U mnie przy niskich temperaturach też dosyć póżno osiąga temperaturę roboczą ale to raczej normalne jest.Jeżeli od razu włączysz ogrzewanie na maxa to silnik jeszcze póżniej osiągnie temeraturę bo jest wychładzany przez nagrzewnicę.możliwe jest tez,że masz zapowietrzony układ lub zanieczyszczoną nagrzewnicę,bo przy 75-90 stopni to powinno juz konkretnie grzać.

Opublikowano

ale bez jaj -pytam poważnie.

Przy ustawieniu na HI to się ciesz, że wogóle doszedł w okolice 70 stopni. Przy takim mrozie i tak ustawionym ogrzewaniu nie ma szans aby złapać 90 przy spokojnej jeździe jeśli wogóle. Przejedź się spory kawałek z wyłączonym całkowicie nawiewem albo ustawionym na możliwe minimum czyli 18 stopni, minimalna siła nawiewu i nie włączaj na żadne szyby, kratki ani na nogi. Zobaczysz jaka różnica. Dzisiaj to gdybym ustawił na ponad 20 stopni w kabinie to nawet po 50 kilometrach nie miałbym 90 na blacie.

Nie obraź się ale to kolejny wątek w tym samym temacie i to staje się nudne. Połowa ludzi na gwałt będize teraz wymieniać termostaty i Bóg wie co jeszcze a powinno się najpierw poczytać dobrze kilka postów i posłuchać co mają do powiedzenia ludzie, którzy dieslem jeźdżą trochę dłużej.

Rady są dwie: albo dbasz o własny tyłek i ustawiasz sobie HI i nie patrzysz na temperaturę silnika bo ważniejsza jest wygoda niż silnik albo też poświęcasz te kilkanaście minut i jedziesz na minimum grzania w kabinie ale za to silnik ma szansę szybciej łapnąć temperaturę

Opublikowano

ok.nie jestem człowiekiem upierdliwym,rozumiem pytania i odpowiedzi,pytanie było -czy pomoże zatkanie chłodnicy ,prosze czytac cały tekst.

Opublikowano

ok.nie jestem człowiekiem upierdliwym,rozumiem pytania i odpowiedzi,pytanie było -czy pomoże zatkanie chłodnicy ,prosze czytac cały tekst.

Pomoże tylko nie zapomnij tego usunąć jak tylko temperatury podskoczą bo będziesz pisał posta pod tytułem "Mam 120 stopni na blacie- ratunku czy wymienić termostat?"

Tak na marginesie to raczej wystarczające jest ustawienie grzania w kabinie tak jak zaproponowałem, nie wydaje mi się żeby człowiek przez to marznął w aucie... a silnik ma dostatecznie wysoką temperaturę żeby nic mu się nie stało. Wskazówka czasem pofrunie nieco w dół przy delikatnej jeździe albo krótkim postoju na światłach ale to raczej wahnięcia na grubość wskazówki.

Opublikowano

ok.o to mi chodziło .dziekuje za wypowiedzi.

Opublikowano

p o m o z e :) - dokladnie tak jak pisze poprzednik... chcociaz ja bym sie nie bawil w te kartony bo to nie żuk tylko audi.. nie wlaczaj odrazu ogrzewania odcczekaj chwile niech pochocdzi na wolnych obrotaach jakies 3 min i jedz do pracy po 7 km powinienes miec 70 na blacie jak nic. pozdrawiam :hi:

Opublikowano
:good:,dzięki,każdy sposób jest dobry jak jest dobry.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...