Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana katalizatora czy samej plecionki?


Lastk

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, mam dylemat nad wyborem samej plecionki lub całości od Gruchota. Mam silnik BLB 2.0 tdi, przejechane 306 tys. na stockowyn wydechu. Wszystko by bylo ok, gdyby nie plecionka, która ma straszne wychyły i na rozgrzanym rzezi ale jeszcze nie jest pęknięta :grin: Nie mam pewności czy nie rzezi na spółkę z katalizatorem... Poradźcie najlepsze rozwiązanie :hi:

Złącze elastyczne z flanszą
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6756510533

KATALIZATOR AUDI A4 1.9 2.0 BKE BLB
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6773904614

P.S. Jak sprawdzić stan katalizatora gdy bedę go miał na wierzchu? Pozdrawiam

Edytowane przez Lastk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plecionki masz po to, żeby silnik pracując i mając jakieś ruchy, nie przenosił całego skrętu i ruchu na cały układ wydechowy. Silnik i skrzynia się rusza, ale końcowy wydech już nie, no prawie nie, więc już wiesz dlaczego wymyślili plecionki a nie wystawili wydechu na sztywno?
Moim zdaniem raczej zostaw plecionkę, będzie tobie potrzebna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katalizator po wyjęciu nie powinien podzwaniać, jeżeli jest inaczej to wkład popękał i jest do kosza. W takim wypadku raczej polecałbym zakup nowego katalizatora, zastępowanie go czymś innym jest delikatnie mówiąc pomysłem mało inteligentnym i nie fair wobec środowiska i pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Edytowane przez majkel_majki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę o dieslu i nie chodzi tu sadzę, ale o bardzo szkodliwe tlenki azotu, których diesle emitują znacznie więcej niż silniki benzynowe. Pomijając aspekty zdrowotne to jazda za jakimś kapciem, któremu mądry inaczej właściciel wyciął katalizator naprawdę nie jest przyjemna, zwłaszcza w korkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe
To się połóż i zostań w domu, a pretensje miej do tych co wynalezli diesle :D
Kiedyś nie znali co to katalizator i nikt nie protestował, widzę że ciebie wszystko drażni co wiąże się z "modyfikacją", jak byś z policji był czy innej nielubianej instytucji.
Wytnie kata, zrobi remap żeby nie bedzie kopcilo i nie śmierdzialo, będzie gites majonez ;)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręcić kata razem z plecionką zastąpić go Downpipe można za dobre pieniądze coś kupić i będzie spokój na lata i przyszłościowo pod następne modyfikacje :-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RumJanek napisał:

Hehe
To się połóż i zostań w domu, a pretensje miej do tych co wynalezli diesle :D
Kiedyś nie znali co to katalizator i nikt nie protestował, widzę że ciebie wszystko drażni co wiąże się z "modyfikacją", jak byś z policji był czy innej nielubianej instytucji.
Wytnie kata, zrobi remap żeby nie bedzie kopcilo i nie śmierdzialo, będzie gites majonez ;)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 

Bardzo śmieszne. Zastanów się ile samochodów jeździło po drogach z 20-25 lat temu, a ile jeździ teraz, gdyby nie te systemy oczyszczania spalin w wydechu to jakim powietrzem byśmy oddychali? Wycięcie katalizatora to jest garażowa gównomodyfikacja, jak kogoś nie stać na sportowy katalizator nie ma co pie...lić farmazonów tylko może pogodzić się z lekkim spadkiem mocy na seryjnym. Jaśniej i bardziej dosadnie tego nie powiem, a takie dorabianie ideologii do postępowania niezgodnego z przepisami i zdrowym rozsądkiem to dla mnie przejaw albo hipokryzji, albo skrajnej głupoty.

Nie ma szans żeby auto bez katalizatora po remapie nastawionym na podniesienie mocy nie śmierdziało albo śmierdziało mniej- jeżeli spalasz więcej paliwa, z większym nadmiarem tlenu (skoro ma nie kopcić) to nie wiem jak to sobie wyobrażasz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, RumJanek napisał:

Mówiłem, z policji...
Tylko tam biorą takich inteligentnych :x
EOT!

No to żeś trafił jak kulą w płot :facepalm: widzę, że jesteś bardzo inteligentny inaczej, dla mnie możesz sobie wprowadzić rurę wydechową od kolektora prosto do kabiny, ale namawianie innych do złego nie jest w porządku.

Nie pozdrawiam. EOT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż gdzie NAMAWIAM? Piszę jak większość co można zrobić a to nie jest namawianie!
W innych wątkach się narazasz, chcesz bardziej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim, dziękuje za odpowiedzi. Spokojnie, każdy ma swoje zdanie i trzeba to uszanować :hi:trochę offtop wyszedł :wink:

Odnośnie mojego dylematu, to oczywiście plecionki nigdy bym się nie pozbył. Zastanawiałem się tylko nad tym czy 300 tys to nie jest za dużo jak na stockowy katalizator. Miałem do wyboru wspawanie nowej plecionki lub wymianę całości z plecionką na zamiennik od p. Gruchota ( http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6773904614 ). Reasumując kupiłem gotowy zamiennik z aukcji powyżej i wg moich odczuć to auto nie kopci ani grama, jedynie rzeczywiście bardziej czuć zapach spalin (auto miało wymienioną głowicę bo była popękana i wpadły nowe uszczelniacze zaworowe i dźwigienki zaworów). Z plusów to zniknęło telepanie w aucie przy 1400 obrotach.

Ale są większe minusy, auto spala w trasie około 1,2 litra więcej i na zimnym silniku słychać dość mocno turbinę. Także wpadłem na pomysł, że wytnę plecionkę z zamiennika katalizatora z allegro razem z flanszą i wspawam ją do mojego oryginalnego katalizatora, który wydaje się być w porządku (nie jest popękany w środku i świecąc w niego od dołu latarką widać światło :grin: ).

Jak myślicie, da się czyścić katalizator mając go w ręku czy nie bawić się w czyszczenie i zakładać go z nową plecionką? Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...