paweela Opublikowano 14 Maja 2017 Opublikowano 14 Maja 2017 Witam, Dzień przed Wielkanocą miałem kolizję nie z mojej winy. Uszkodzeniu uległa lewa strona mojego samochodu ( drzwi kierowcy, pasażera posiadają załamania i są pofałdowane a tylny błotnik jest zarysowany i posiada ubytki lakieru). Na miejsce wezwałem Policje i sprawca został ukarany mandatem. Otrzymałem numer jego polisy i zgłosiłem na infolinii firmy ubezpieczeniowej RESO. Po kilku dniach pojawił się rzeczoznawca na oględzinach pojazdu. Na maila otrzymałem kosztorys z firmy RESO na kwotę 1480 zł a w nim naprawę zgodnie z technologia producenta. Dwoje drzwi zakwalifikowano do naprawy poprzez szpachlowanie i lakierowanie. Pomijam stawki, uwzględnienie części zamiennych, brak lakierowania przedniego błotnika aby nie odstawał kolorem od całości itp. Dodaje, że mam samochód bezwypadkowy, oryginalny lakier. Z uwagi, że nie interesuje mnie naprawa poprzez szpachlowanie drzwi (dążę do tego aby auto było w takim stanie jak przed kolizją) zwróciłem się o kosztorys do ASO Poznań z uwzględnieniem naprawy na oryginalnych częściach. Otrzymałem na maila kosztorys naprawy na kwotę 10.800 zł (nowe drzwi, lakierowanie całej strony, wszystko rozłożone na drobne detale). Pisemnie poinformowałem RESO, że nie przyjmuję kwoty ich kosztorysu i naprawę samochodu zlecę ASO Audi korzystając przy tym z samochodu zastępczego. Oczywiście kosztorys serwisowy wraz z tym pismem wysłałem do firmy RESO. Po kilku dniach otrzymałem pismo dotyczące przesłania upoważnienia na serwis sporządzający kosztorys w celu rozliczenia szkody na podstawie faktur VAT za naprawę pojazdu. Jest to warunek konieczny aby kalkulacja została zweryfikowana, gdyż na chwilę obecną podmiot sporządzający kosztorys nie jest stroną w sprawie”. Zwróciłem się ponownie do ASO Poznań , które sporządzało kosztorys w kwestii tego upoważnienia na serwis wysyłając im powyższą wiadomość. Odpowiedz tak brzmiała „jeśli chodzi o Reso to nie naprawimy bezgotówkowo- już mam jedna sprawę gdzie podjęliśmy ryzyko i nie zapłacili nam- teraz będziemy wzywać do zapłaty klienta. Odpowiedz z ASO Poznań przesłałem do firmy RESO informując, że nie mam zamiaru jeździć po kolejnych serwisach (których nie ma w mojej miejscowości, kolejny oddalony o 120 km) aby usłyszeć, że nie podejmą się naprawy dla RESO. Zaznaczyłem po raz kolejny ,że żadam przywrócenia stanu pojazdu do takiego w jakim był przed zdarzeniem. Nie wchodzi w grę żadna naprawa poprzez szpachlowanie. W dniu wczorajszym firma RESO bez żadnej odpowiedzi na moje pismo przelała mi na konto kwote 1480 zł. Dodaję, że szkodą była likwidowana z OC sprawcy. Proszę o pomoc jak mam dalej postępować aby dopiąć naprawy w ASO na oryginalnych częściach, czy kwestia przelania tej kwoty komplikuje sytuację? Co robić dalej? Czy teraz pozostaje założenie spawy cywilnej? Nie odpuszczę tego bo chciałbym aby auto było w takim stanie jak je nabyłem. Może ktoś z Was był w podobnej sytuacji i wie jak dalej postępować? pozdrawiam
lukirks83 Opublikowano 14 Maja 2017 Opublikowano 14 Maja 2017 dawaj na pw, mam kolegę co się tym zajmuje
hak64 Opublikowano 14 Maja 2017 Opublikowano 14 Maja 2017 Kwota, którą Ci przelali w niczym nie przeszkadza. Kosztorys naprawy, który masz z ASO możesz wykorzystać do sprawy cywilnej przeciwko ubezpieczycielowi (o ile wycenę robił licencjonowany specjalista). Wysłałeś ubezpieczycielowi kosztorys i informację, że chcesz skorzystać z bezgotówkowej naprawy w ASO, ale równie dobrze możesz wysłać odwołanie z żądaniem korekty wyceny szkody kosztorys z ASO i wezwanie do zapłaty. Jednocześnie informujesz ich, że w przypadku braku akceptacji kosztorysu skorzystasz z prawa do dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. W odwołaniu nie zapomnij napomknąć o skardze do rzecznika finansowego (kopię najlepiej dać w załączeniu). Odwołanie zakończ w ten deseń: "Nadmieniam, że w przypadku nierespektowania mojego prawa do pełnej rekompensaty zaistniałej szkody skorzystam z prawa do dochodzenia roszczeń na drodze sądowej, jednocześnie kierując skargę do Rzecznika Finansowego i KNF. Dodaję, że w przypadku negatywnego rozpatrzenia mojego odwołania, opublikuję dotychczasową korespondencję dotyczącą szkody i opiszę zaistniałą sytuację na forach motoryzacyjnych oraz portalach społecznościowych, co pozwoli zweryfikować opinię obecnych i przyszłych klientów na temat Waszego Towarzystwa, a przy okazji znacząco ograniczy Wam ryzyko kontaktów z klientami."
paweela Opublikowano 14 Maja 2017 Autor Opublikowano 14 Maja 2017 Dziękuje bardzo za wiadomość. Czy mógłbyś mi na priv podpowiedzieć jak dobrze napisać odwołanie? wypełniając wniosek do firmy RESO zaznaczyłem dwie opcje naprawa bezgotówkowa i gotówkowa z podaniem mojego rachunku, nie jest błędnie teraz przy odwołaniu?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się