Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wózek dziecięcy a A4 B6 sedan +LPG


dami8705

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Za poł roku będe tatusiem. Obawiam sie że będzie cięzko włożyć wózek do sedana , gdzie dużo miejsca zajmuje koło zapasowe ( butla LPG ).Ma ktoś doświadczenia w tym temacie? Zmiesci sie wózek , bo nie chce zmieniac auta gdyż jest bardzo zadbane i włożylem furmankę kasy żeby teraz zmieniac.  Temat był ale dotyczył kombi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, ten etap mam już za sobą, czyli sedan + LPG + wózek i powiem tak. W żaden sposób tego nie upchniesz, standardem będzie każdorazowa rozbiórka wózka czyli odłączenie gondolki od stelarza i pewnie też kółek - niestety. Jedyna opcja na zyskanie miejsca to wywalenie koła zapasowego i kupno "zestawu naprawczego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat przerabiany.

Jeżeli nie przeszkadza ci, że za każdym razem będziesz musiał robić to co kolega wyżej opisał ..... to 'jakoś' dasz rade. Pamiętaj, że na pewno będziesz miał jeszcze inne bagaże.

Obecnie nie wyobrażam sobie podróży z wózkami i bagażami bez 'kombi'

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze od kolegi pożyczyć wózek i przymierzyć jak to bedzie wygladac. Jak macie zdjecie to wrzucajcie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu zacząłbym rozglądać się za boxem na dach. Każdy dłuzszy wyjazd to kupa maneli do zabrania a sedan jest mało pakowny. No chyba że nie przeszkadza Ci jazda "na cygański tabor" i ładujesz cały tył pod sufit. :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli koło zapasowe w bagażniku to nie ma opcji żeby wszedł wózek + inne bagaże (no chyba, że para majtek i skarpetek dla ciebie i żony :) )

Sedan wcale nie jest mały, wystarczy wszystkie bagaże mieć w "reklamówkach" lub małych torbach podróżnych i upchniesz na prawdę dużo ale bez wózka :)

Generalnie sedany to sa auta rodzinne 2+2 gdzie dzieci to nie małe szkraby tylko już takie "odchowane"

Edytowane przez aiwer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale zgadzam się bo znam temat z własnego doświadczenia. Wózek plus butla lpg będzie bardzo ciężko, nie wspominając już o pozostałych bagażach. Gondole można odpiąć od stelaża i położyć osobno, ale wszystko wejdzie na styk, bo koło w bagażniku też zajmuje już sporo przestrzeni. Jedynym rozwiązaniem będzie jego wyrzucenie na rzecz zestawu "naprawczego".  Generalnie sedan nie jest zbyt praktyczny jeżeli chodzi o zapakowanie wózka do bagażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy piszą z małym dzieckiem to i box będzie potrzebny na dłuższy wyjazd. W moim kombi bagażnik ładuje po dach i używam do boxa żeby doładować wszystko. Niestety z dziećmi tak to jest ze trzeba im dużo rzeczy wziąść a najwięcej miejsca zajmuje wózek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.06.2017 o 08:46, aiwer napisał:

Sedan wcale nie jest mały,

Jest. Miałem B5 w sedanie i w avancie więc mam pogląd z pozycji użytkownika. Teraz mam b6 avant a i tak box na dach się przydaje jak jadę nad morze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem Vanata B5 i jak była potrzeba ładowałem pod sufit (wygladało to jakby cyganie jechali :)), teraz mam sedana B6 i niestety trzeba było zmianić torchę podejście to dłuższych wyjazdów. Po prostu te rzeczy które możesz kupić na miejscu docelowym nie paklujesz do bagażnika, mam tu na myśli jakieś pierdoły typu, nocniki, pampersy, kosmetyki dla dziecka (rosmann jest teraz wszędzie) itd. Oczywiście, żeby nie tylko dziecko było pokrzywdzone to sobie też ujmujesz rzeczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sedan może nie jest mały w kwestii wymiarów samego auta- nam chodzi przecież głównego o bagażnik, tutaj ogranicza Cię przestrzeń ładowności "od góry", plus dodaj do tego koło zapasowe to już w ogóle porażka jeżeli chodzi o pakowność czy rozmiar bagażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam ten sam dylemat (A4 B6 sedan + LPG ale bez koła zapasowego). Wczoraj mierzyłem wózki i bagażnik i wychodzi że wózek (taki do momentu aż dziecko ma 6-7 miesięcy) zajmuje gdzieś tak połowę bagażnika.

Kurde, jeżdżę 40 tys. km rocznie (dużo też po Ukrainie) i nie pamiętam kiedy ostatnio złapałem gumę - może nie ma sensu tego zapasu wozić? :) a w sumie jakieś graty mniejsze to i można na podłodze położyć...

Tak dla potomnych piszę...

Może nie ma sensu mojej sprzedawać? :) (bo właśnie dlatego chciałem sprzedać) bo widzę, że nie ma takiej tragedii z tym wózkiem

Edytowane przez sprat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu jeżdżę bez zapasu (mam LPG), mam w bagażniku tylko zestaw naprawczy który zajmuje mniej niż torba z laptopem.

LPG + koło zapasowe to równa się praktycznie brak miejsca w bagazniku, o wózku radzę zapomnieć :) No chyba, że kupić przyczepkę i jeździć zestawem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówilem wózek . Jak na razie w bagazniku jest dojazdówka , wiec jak przyjdzie to zdam relacje dla przyszłych ojców :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak ... kiedyś miałem A4 B5 w sedanie .... wszystko pięknie ładnie do póki dziecko nie przyszło na świat - ogólnie mało miejsca więc autko sprzedałem i zakupiłem A4 B6 w Avancie ( myślę bedzie wiecej miejsca i dziecko wozek i inne klamoty się zmieszczą)

hehehehehehehheh

przyszło co do czego wózek plus inne rzeczy pakunki torby (wyjazd do teściów na weekend = cały bagażnik zapchany)
i tak jakoś się przejeździło parę lat ale bida była .... miałem już kupować box na dach ale żona coś tam coś tam ... przyszły wakacje i zaś masakra z pakowaniem .... mówię no nie!!! (czyt. Auto Super lecz te bagaże masakra !!!)

ale nie było nas stać na zmianę w tamtym czasie samochodu więc tak się jakoś jeździło

w 2016 urodziła nam się  druga córeczka... przed narodzinami postanowilismy że zmienimy auto bo tamata A4 B6 już "leciwa" ... mówię kupimy A6 C6...

efekt --> auto duże ale i tak bagażnik za mały :D:D:D

jeszcze jak jest gaz i koło się wozi to faktycznie brakuje miejsca na parę rzeczy .

dodam iż mam jeszcze box na dachu dośc spory bo 177dł.x70szer.
przy wyjeżdzie do teściów na weekend i tak jest tak samo cały bagażnik załadowany plus box  :D:D

moja rada ... jak chcesz zostać przy swoim a4 TO KUPUJ BOX NA DACH :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie dawniej w maluchach jeździli z dziećmi i też przeżyli :D
a tak na poważnie zawsze uważam za lepszy wybór kombi niby bagażnik nie jest mega duży ale regularne kształty ma i łatwiej z niego coś wyciągać a przy złożeniu siedzeń można przewozić już coś większego, a jeśli chodzi o auto rodzinne to polecam jakiegoś S-Maxa tam nie będzie problemu  bo w a4 sedanie to będzie raczej ciasno, jeśli się pomyśli o dalszych wypadach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z podobnego powodu sprzedałem swoją a4 ...zaraz po sprzedaży mała przestała jeździć wózkiem, mimo że miała 2 latka za nic nie chciała siedzieć w wózku 

jeśli włożyłeś sporo kasy i serca w swoją A4 to lepiej jakoś się po męczyć przez ten okres 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a jeżeli jesteśmy w temacie pakunków, to jaki BOX byście polecili,( bo też muszę kupić BOX z uwagi na potomstwo) jest tego całkiem sporo w ofercie, a nie wiem na co uwagę zwrócić.

Edytowane przez Cez032
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...