Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Błąd czujnika poziomowania xenonów - uszkodzony sterownik świateł.


ArapahoVmax

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowne grono,

Piszę po radę, bo już jestem bezsilny.

Od jakiegoś czasu zaczął pojawiać się na FIS-ie błąd czujnika poziomowania. W pierwszej kolejności wymieniłem kostkę i przewody, gdyż dopatrzyłem się, ze jeden z przewodów przy przednim czujniku był naderwany. Problem ustał. Po kilku miesiącach błąd zaczął się pojawiać i znikać w kilkunastosekundowych odstępach. Co ciekawe, nawet gdy auto stało w bezruchu, co na moje oko oznaczało, że nie chodzi o uszkodzenie mechaniczne, gdyż w trakcie postoju na czujnik i wiązkę nie mogły oddziaływać wstrząsy takie jak w trakcie jazdy i które mogłyby skutkować jakimiś przerwami.  Po jakimś czasie błąd świecił się już cały czas. Postanowiłem jeszcze raz wymienić kostkę i przewody, tym razem wlutowując się w komorze silnika, w miejscu, w którym przewody wchodzą w lewe nadkole (jeden z przewodów był wcześniej dosyć mocno utleniony). Przy okazji rozebrałem czujnik, wyczyściłem i polutowałem jedną przelotkę. Niestety nic to nie dało. Pojechałem do ASO Audi na komputer, gdzie stwierdzono zwarcie do plusa na przednim czujniku. Polecono w pierwszej kolejności wymienić czujnik. Zanim to zrobiłem, pomierzyłem napięcia na kostce przy odpiętym czujniku i faktycznie w wiązce miałem masę, +12 oraz +5V (więc to nie wina czujnika). Te +12V jest na przewodzie 'sygnałowym'. To mi dało do myślenia, że nie o czujnik chodzi, jednak aby mieć czyste sumienie pojechałem do człowieka z allegro, który sprzedawał używane czujniki i zrobiłem próbę. Niestety na kolejnych dwóch innych czujnikach, błąd nie znikał, mimo jego kasowania.

 

No i teraz zaczynam się podłamywać, gdyż auto jest na 100% nie bite, zwarcie gdzieś w wiązce jest raczej nie możliwe, gdyż szybciej gdyby gdzieś przetarł się przewód, byłoby zwarcie do masy a nie do plusa, bądź w ogóle byłaby przerwa i mam dylemat co dalej? Nie chcę zrzucać błotnika, by sprawdzać przewody - nie mam ku temu warunków.

Czy komuś się zdarzyło, aby padł sterownik świateł ten umiejscowiony pod schowkiem pasażera? Czy jest możliwe, że sterownik padł i efektem jest zwarcie do plusa? Czy dobrym pomysłem jest zakup i wymiana tego sterownika?

 

Pozdrawiam,

Arapaho

Edytowane przez ArapahoVmax
Zmiana w temacie postu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Godzinę temu, adrian_pt napisał:

Te 2 czujniki na podmiankę na pewno były sprawne?

Wiesz, na pewno to cholera wie. Przy zakupie używanej elektroniki, każdy się zarzeka, że wyciągane z auta w którym działało..... ;-)

Ale po napisaniu posta znalazłem na allegro gościa w okolicy, który sprzedawał sterownik świateł. Stwierdziłem, że zaryzykuje te 100,-pln i .... BINGO !!!

Sterownik wymieniony, błędu nie wywala (wcześniej pojawiał się 2 sek po odpaleniu stacyjki) , po odpaleniu światła robią auto- test  dół - góra, wygląda, że wszystko jest OK !!!

 

I dla potomnych informacja o nr sterownika świateł w Audi a4 b7 rocznik 2004 BLB 2.0 TDI :

8P0 907 357 B. Dopuszczalne zamienniki różnią się litera na końcu:  D, F, G, H, J, L, M i tylko te. Z inna literą raczej nie będą działać. (Info odnośnie zamienników z ASO Audi)

 

Dziękuję za uwagę i Pozdrawiam,

ArapahoVmax

Edytowane przez ArapahoVmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie muszę zgłębić temat u siebie, bo po reanimacji czujnika problem po kilku miesiącach wrócił. Da sie jakoś sprawdzić sprawność tego ustrojstwa, które kupiłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, adrian_pt napisał:

W takim razie muszę zgłębić temat u siebie, bo po reanimacji czujnika problem po kilku miesiącach wrócił. Da sie jakoś sprawdzić sprawność tego ustrojstwa, które kupiłeś?

Ja przynajmniej takiego sposobu nie znam. To jest wielkości paczki papierosów i ma gniazdo z ok. 20 pinami. Na allegro chodzą od 30 do 200,-pln.

Zaryzykowałem, bo miałem dość sytuacji, gdy w nocy mi migali, że oślepiam, a z drugiej  strony, nienawidzę sytuacji, gdy mam niesprawne takie duperele.

Natomiast Ty możesz sprawdzić multimetrem, czy Twój czujnik jest sprawny czy po prostu znowu padł, bez potrzeby brnięcia w koszty.

Edytowane przez ArapahoVmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za pierwszym razem wyczyściłem płytkę z białego nalotu i pomogło, jednak błąd wrócił. Muszę zrobić drugie podejście, a jak nie pomoże, to zacznę od wymiany czujnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było tak różowo....

Wczoraj, po zamontowaniu nowego sterownika, wszystko OK. Dziś wyjeżdżam w trasę i po przejechaniu 1km błąd na przemian pojawia się i znika. O mało szlag mnie nie trafił.

Okazało się , że miałem naraz walnięte i czujnik i sterownik świateł. Mój czujnik działał, dopóki samochód stał w miejscu. Jak ramię czujnika zaczynało pracę, pojawiały się błędy. Dzisiejsza wymiana czujnika załatwiła sprawę. Teraz błąd już się nie pojawia mimo przejechania 200km. Oby tak pozostało. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...