Zmiana oleju

[karaluch8 4]

Panowie, silnik AFN'ik, przebieg na LICZNIKU równo 400tyś. Olej w czasie zakupu, 15w40, pózniej 10w40, a aktualnie 5w40. I sprawa ma się tego typu, że te spalanie oleju z pół litra na 1000km lekko, już troszkę denerwuje xD Polecacie zalać 5w50? Zmniejszy troche spalanie oleju? Dodam, że silnik odpala normalnie itd, jedzie też w miare, tylko musi czasem dostać w piz*e, bo geometria nie lubi oleju. Ktoś coś może się wypowiedzieć?

[OLIVER 29]

Czytałeś mojego posta w wątku "pomiar ciśnienia " ? Mnie tyle co tobie nie brał oleju i ja zastosowałem 5 W/50 to pełny syntetyk tyle ze lepkość ma większą i u mnie wyszło to na plus ...A u Ciebie? jak nie sprawdzisz to się nie przekonasz ..A nie masz wycieków? turbo Ci nie bierze? odma sprawna? 

[Hezen 23]

W jednym z jego wątków prowadziłem Karalucha co ma sprawdzić i co zrobić.

Wszystko o czym piszesz Oliver, ma sprawdzone.

Karaluch sprawdzałeś w końcu tą kompresję? Zalewałeś gary naftą żeby pierścienie olejowe puściły jeśli są zapieczone?

Może uszczelniacze na zaworach puszczają? Może po dłuższym postoju i zdjęciu kolektorów będzie widać w gniazdach głowicy olej, to by wskazywało że uszczelniacze na zaworach puszczają stąd też te szybkie zapiekanie VNT turbiny.

 

Wysłane z OP3T

 

 

 

 

[karaluch8 4]

16 godzin temu, Hezen napisał:

W jednym z jego wątków prowadziłem Karalucha co ma sprawdzić i co zrobić.

Wszystko o czym piszesz Oliver, ma sprawdzone.

Karaluch sprawdzałeś w końcu tą kompresję? Zalewałeś gary naftą żeby pierścienie olejowe puściły jeśli są zapieczone?

Może uszczelniacze na zaworach puszczają? Może po dłuższym postoju i zdjęciu kolektorów będzie widać w gniazdach głowicy olej, to by wskazywało że uszczelniacze na zaworach puszczają stąd też te szybkie zapiekanie VNT turbiny.

 

Wysłane z OP3T

 

 

 

 

Heh, dzięki. Wiadomo o co chodzi  Stały klient forum. Trochę zjadłem zęby na tym tdi'ku. Uszczelniacze zaworowe wymieniałem, z tym że myslałem o tym żeby sciągnąć kolektor dolotowy i sprawdzić czy podczas pracy nie leje. Kompresji jeszcze nie sprawdzałem. Turbo wiadomo, swoje już ma przelatane, ale po 3 razach już bym coś zauważył. Po za tym teraz jeźdze, nic nie kombinuje, z powodu pogody. Nie mam garażu... Jak było ciepło, to mogłem wsadzać turbine pod blokiem o godzinie 23 (nie polecam, jak nie macie dobrego oswietlenia), więc wstrzymuje się ze wszystkim.