denveco Opublikowano 6 Lutego 2009 Opublikowano 6 Lutego 2009 Witam serdecznie, Moim problemem było to że termostat zaciął się na dużym obiegu co w konsekwencji silnik na postoju nabierał temp. prawie 90 stopni a gdy już jeździł temp spadala do 60 stopni i tak w kółko. Silnik jeżdżący po mieście raczej powienien mieć tem zbliżoną do 90 stopni a nie 60. No ale ok wiem co i jak. Jednak wiem że niedogrzanie silnika nie jest zdrowe dla niego samego. A żeby sprawdzić czy mały wiatrak mi się włącza i żeby podnieść temp silnika przysłoniłem od przodu chłodnicę. Wszystko ładnie pięknie, temp się podniosła do ok 100 stopni wentylatorek działał. Wstawiłem na noc auto do garażu, rano odpalam i słyszę że coś pracuje otwieram maskę i widzę że oba wentylatorki się kręcą. To że duży się kręci to wiem bo jest na pasku. Mały wentylatorek przestaje się kręcić po wyłączeniu silnika, po przekręceniu na zapłon znowu chodzi nie odpalając nawet silnika. Dlaczego kręci się ten mały wtedy kiedy silnik jest zimny?? Co jest powowdem że kręci się wtedy kiedy nie ma takiej potrzeby?? Jak to naprawić?? Czy odpięcię aku na jakiś czas coś da (może wyjąć bezpiecznik (jeśli tak to który to))?? Czy poprostu coś szlag trafiło?? Z góry wielkie dzięki za pomoc
iwadrian Opublikowano 7 Lutego 2009 Opublikowano 7 Lutego 2009 Wyłącz klimatyzację (musi śnieżynka na panelu klimy zgasnąć) i sprawdź jeszcze raz.
denveco Opublikowano 7 Lutego 2009 Autor Opublikowano 7 Lutego 2009 Nie mam klimy. A ten mały wentylator jest na chłodnicy tak jak ten duzy
iwadrian Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 W takim razie może to być problem z czujnikiem temperatury lub zwarcie w instalacji
denveco Opublikowano 8 Lutego 2009 Autor Opublikowano 8 Lutego 2009 Czyli sprobowac wymienic czujnik?? A jak sprawdzić czy czujnik jest walnięty??
iwadrian Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 Najprościej odłączyć kostkę i sprawdzić czy się wentylator wyłączy. Można też sprawdzić miernkiem czy czujnik nie ma czasem przejścia na stałe.Jeżeli czujnik okaże się o.k wina może leżeć po stronie przekaźnika.
denveco Opublikowano 8 Lutego 2009 Autor Opublikowano 8 Lutego 2009 Wiec sprawa ma się w taki sposób że odlączyłem wtyczkę od czujnika i przestaje sie kręcić. Jak podepnę ją spowrotem to sie załancza. Jak narazie wypiąłem go całkowicie. Czyli wina leży po stronie czujnika jednak?? Do wymiany się kwalifikuje czy można naprawić??
iwadrian Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 Czujnika się nie naprawia,musisz go wymienić. Nie powinna być to droga imprezka. Polecałbym kupić originał.
denveco Opublikowano 9 Lutego 2009 Autor Opublikowano 9 Lutego 2009 Na allegro widziałem nie wiem czy ori czujnik ale kosztował on 40zł czyli po tym co napisałem wynika że szlag trafił czujnik?? Przy wymianie to chyba cały płyn chłodniczy ucieknie. Chyba że zrobi się to szybko. wiadomo że troche ubędzie. Jak narazie to wypiąłem wtyczke żeby nie chodził nie potrzebnie. I tak termostat zaciął mi się na durzym obiegu wiec jezdząc po miescie tem nie jest wieksza niz 60 stopni. a jeszcze jak by drugi wiatrak chodzil to juz wogole.
kepasa Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 kolega miał podobnie i problemem był czujnik... więc może u Ciebie też tak jest....
denveco Opublikowano 9 Lutego 2009 Autor Opublikowano 9 Lutego 2009 To wymienie czujnik może to jest przyczyną. A żeby wymienić termostat to trzeba pół samochodu rozebrać kto tak to wymyślił i zatwierdził że rozrząd trzeba sciągać pas przedni i wogóle.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się