Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z maglownicą, proszę o pomoc.


KonradR40

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, podczas wymiany drążków oraz końcówek drążków kierowniczych, mechanik stwierdził wyciek z maglownicy (osłona od wewnątrz jest mokra oraz uszczelniacz). Mówi mi, że przy okazji może mi wymienić maglownicę, ale czeka mnie trasa 600km we wtorek, a ja do tego czasu nie zorganizuję mu maglownicy, więc powiedziałem żeby powymieniał te końcówki drążki i zrobił zbieżność, a z maglownicą pomyślę. Trochę się boję bo mnie nastraszył, że jak mi wywali płyn i zabraknie wspomagania na zakręcie przy prędkości 80-90km/h to ciężko mi będzie opanować auto bo będzie mi prostowało koła. Stan płynu jest cały czas na jednym poziomie i nie zauważyłem, żeby coś ubyło. Proszę powiedzcie mi czy faktycznie strach jechać takim samochodem?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez paniki. Z takim małym wyciekiem to można jszcze nawet kilka lat pojeździć ale różnie to bywa. Weź ze sobą płyn na dolewkę i śmiało w trasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, KonradR40 napisał:

Witam, podczas wymiany drążków oraz końcówek drążków kierowniczych, mechanik stwierdził wyciek z maglownicy (osłona od wewnątrz jest mokra oraz uszczelniacz). Mówi mi, że przy okazji może mi wymienić maglownicę, ale czeka mnie trasa 600km we wtorek, a ja do tego czasu nie zorganizuję mu maglownicy, więc powiedziałem żeby powymieniał te końcówki drążki i zrobił zbieżność, a z maglownicą pomyślę. Trochę się boję bo mnie nastraszył, że jak mi wywali płyn i zabraknie wspomagania na zakręcie przy prędkości 80-90km/h to ciężko mi będzie opanować auto bo będzie mi prostowało koła. Stan płynu jest cały czas na jednym poziomie i nie zauważyłem, żeby coś ubyło. Proszę powiedzcie mi czy faktycznie strach jechać takim samochodem?

Pozdrawiam

Zrobiłem 70 tys. na cieknącym maglu dolewając tylko płyn. Nie przejmowałbym się tym zbytnio o ile nie musisz dolewać raz na tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...